Tara
Działanie szczepionek mikoryzowych NIE JEST NATYCHMIASTOWE, co niewiele osób sobie uświadamia . Grzybnie potrzebują minimum 1-2 pełnych sezonów, by się zadomowić i rozprzestrzenić w systemie korzeniowym rośliny, by działać z nią symbiotycznie. Z tej przyczyny na pewno nie ma sensu stosowanie mikoryzy do roślin jednorocznych.
Sama zastosowałam szczepionkę do rododendronów (4 sezony temu) i efekty są dziś bardzo widoczne , zwiększyła się zarówno odporność krzewów ( w minionym sezonie bez śladu chorób grzybowych), jak i obfitość kwitnienia.
2 lata temu podałam szczepionkę pod krzewy róż - mam nadzieję , że już następnej wiosny będą efekty
Natomiast grzybnia mikoryzowa grzybów leśnych po doglebowym zaaplikowaniu też potrzebuje czasu , by się zadomowić i rozrosnąć. A grzyby to owocniki wyrastające z podziemnej grzybni - z pewnością nie doczekam się ich jeszcze za rok...
Tamaryszku - "bluszczowe drzewo"z poprzedniej strony ( jak to pięknie określiłaś ) rzeczywiście od dołu okupuje HORTENSJA PNĄCA. I dziś także u mnie zgubiła już wszystkie liście

A efekt zaszczepienia Rh. zobaczysz najprawdopodobniej za rok, dwa. Ale ...zobaczysz go na pewno ! Wiem , co mówię .Wszystkie moje Rh. są zaszczepione i mają się dziś świetnie

Tak w maju i czerwcu kwitły moje RODODENDRONY:

Stara, późna odmiana Różanecznika wielkokwiatowego "OLD PORT"" i Azalia japońska " KERMESINA ROSE"- kwiatuszki różowe z białą obwódką , pachnące.

Azalia wielkokwiatowa " GIBRALTAR" i Różanecznik wielkokwiatowy " PERCY WISEMAN"
Późna odmiana "OLD PORT"-rh.wielkokwiatowy i Rododendron yakushimański "DREAMLAND"

niziutki Rhododendron impeditum (różanecznik gęsty)"BLUE TIT" i Azalia japońska "GISLINDE"
Różanecznik wielkokwiatowy "ALBUM NOVUM"
Różanecznik wielkokwiatowy"GARTENDIREKTOR GLOCKNER" i R.wlk."COSMOPOLITAN
Rododendron yakushimański"GRUMPY" i Rododendron yakushimański"FLAVA"
Nie chcę też ich przechwalić , ale od dwu sezonów nie mam kłopotu z grzybicami na liściach
