Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

:wit Witajcie!
Dzieci rozjechały się już do swoich domów i zrobiło się tak pusto... ;:174 Najmłodszy synek urlopował u nas półtora tygodnia, zatem jego teraz najbardziej mi brakuje. Cóż, życie to nie je bajka i trzeba się szybko przestawić na szarą codzienność. Tylko Miśka jest zadowolona, bo nareszcie pozbyła się intruzów. ;:306
Żeby choć pogoda pozwoliła na działce i z kotą. ;:131 Ale nie! Wieje i mży, zimno i nieprzyjemnie na dworze. A ja mam mnóstwo lilii do wsadzenia. Kiedy?! Wszak ma tak popadywać i zawiewać cały tydzień. ;:145


Iguniu - miło mi, że moje działkowe niebieskości zwróciły Twoją uwagę. ;:333
Te hibiskusy to są ketmie syryjskie, które kwitną bardzo późno. Późno też wypuszczają listki. Moje jeszcze ich nie mają.
Kwiatków spodziewaj się najwcześniej po połowie sierpnia, a mogą pojawić się jeszcze później. One są odporne na mrozy, zatem cierpliwie czekaj i obserwuj, zapamiętaj ich cykl rozwojowy i bądź spokojna. ;:167

Obrazek

Obrazek


Lisico - flora i fauna to jedna z moich miłości, a kwiatki grają pierwsze skrzypce. ;:167
Misia w tym roku biedna, ;:174 bo tylko od czasu do czasu jest zabierana na działeczkę. Ma bardzo wrażliwy pęcherz moczowy i musimy uważać, by go nie przeziębiła. ;:131 A lubi sobie posiedzieć na gołej ziemi.
Tylko gołębiom nic nie przeszkadza. No może moja obecność ogranicza nieco ich pole działania, nie wszędzie bowiem pozwalam im buszować. ;:7

Z pomidorami to tak jest, że albo udadzą się w nadmiarze, albo cienko przędą. Moje cienko przędą, ale nie wszystkie.
Na południowym oknie wybujały pięknie, na zachodnim w ogóle nie zechciały rosnąć. Nawet o milimetr nie podrosły, a kolejno więdły i padały jak muchy. Kilka uratowałam, przenosząc na południowy parapet, jednak wzrostem znacznie odstają od swoich braci. Miałam dużo za dużo siewek, wszystkie przepikowałam i od początku wiedziałam, że tyle na działce nie pomieszczę. Częścią podzieliłam się z sąsiadką, pozostałe przy życiu akuracik zmieszczę na działce. ;:303 Zatem, będąc Ci ogromnie wdzięczną za chęć podzielenia się sadzonkami, ;:167 jestem zmuszona odmówić ich przyjęcia. :oops: Zresztą młodziutkie sadzoneczki pomidorków są niezwykle delikatne i obawiam się, że nie zniosłyby podróży. ;:174
Przy okazji przekonałyśmy się, że nie warto trząść się nad siewkami. ;:185 Te, które zechcą, będą ładne, a jeśli nie - nie ma siły na nie. :lol:

Pozdrawiam wzajemnie. ;:196

Obrazek

Obrazek


Dobrego tygodnia. ;:3 ;:3 ;:3

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12124
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko moją ulubioną magnolię pokazałaś, przecudne ma kwiaty. ;:oj
Hiacynty w tylu kolorach w niewielu ogrodach się widuje, masz do nich rękę. ;:180 Swoje wiosenne posadziłam w glebie, dając im sporo kompostu. Może tym sposobem doczekam się za rok kwitnienia. Co roku suche sadziłam jesienią, ale nie chciały kwitnąć nawet przez dwa lata. ;:222
Misia zazdrośnica, nie chce dzielić się Panią z innymi. :D
Dużo słońca, niech osusza glebę, żebyś miała przyjemność cieszenia się działką. ;:168
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko ;:196
Widzisz jak to jest ze sprawiedliwością na tym świecie: u Ciebie często jest błotnisto i zbyt mokro, u mnie odwrotnie :cry:, żeby choć jakiś mały strumyczek od czasu do czasu przepłynął przez zielone pokoje... a tu nic.
Od czasu ocieplenia klimatu w mojej "kaplicy" mogę przechowywać nie tylko narzędzia, ale też dobrze w niej zimują rośliny w doniczkach, m.in. Twoje białe prymulki. Jedna już zakwitła :heja. Sromotną klęskę poniosłam natomiast z orlają ;:174. Posiałam jesienią do gruntu - nie wzeszło nic. Czy powinnam ją siać w domu, czy też komuś te nasionka posmakowały?
Cały czas z dużym zainteresowaniem obserwuję fenomen małych działeczek. Twoja jest najlepszym przykładem nasycenia małej przestrzeni niewiarygodną ilością pięknych, kwitnących roślin ;:oj, o innych budowlach i obiektach (typu: kaplica ;:306) nie wspominając. Tylko chylić czoła ;:180.

Buziaki - Jagi
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko, z tego, jak pięknie kwitną Twoje pierwiosnki ząbkowane ;:138 , wynika, że one potrzebują dużo wody ;:oj . Moje wyginęły po powodzi, to zaczęłam je sadzić na małej górce, a one po zimie nie pokazywały się ;:185 , trzeba im znaleźć bardziej wilgotne miejsce ;:333 .
Koty chyba tak mają, że nie tolerują gości w swoim domu. Mój "ogrodowy", przez zimę już zadomowił się, ale jak w lutym przyjechały dzieci, wyszedł z domu i do dziś nie pokazał się nawet w okolicy ;:185 . Zbiegło się to w czasie z kocimi amorami i przepadł na dobre. Misia już ma swoje lata i przyzwyczajenia, to odetchnęła z ulgą, kiedy życie domowe wróciło do normy ;:108 , w przeciwieństwie do Ciebie, bo my, matki, wolałybyśmy dom pełen rodzinnego rozgardiaszu ;:168 .
Magnolia pięknie popisuje się kwitnieniem :tan . Mądra była i nie zrzuciła futerek zbyt wcześnie ;:215
Dużo słonecznego ciepła dla kwiatuszków i dla Was razem z Misią, na miłe działkowanie ;:196 .
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2884
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Cyt.;"przekonałyśmy się, że nie warto trząść się nad siewkami. ;:185 Te, które zechcą, będą ładne, a jeśli nie - nie ma siły na nie. :lol:" ale ja się jeszcze ciągle tego ucze bo boli mnie bardzo jak siewki zaczynaja padać a w tym szarym i zimnym jak do tej pory sezonie idzie im to "padanie" lepiej niż rozwijanie sie.
Widzę że kolor biały tez ma u ciebie śliczną reprezentacje :D
U mnie orlaya nigdy nie przetrwa zimy, za zimno i za mrozno dla niej;zawsze sieje ją na rozsade oraz do gruntu i ta gruntowa jest pozniejsza, aż do mrozów kwitnie ładnie.
Dziękuję za info dot.ketmi; czyli jest nadzieja że może odbije jak się ociepli; byłoby to cudownie bo tak mi się ona marzy już od lat :D i jej teraz bardzo wyczekuję tj. czy przeżyła tę zime. Wprawdzie było mrozno ale tez było dużo sniegu a ona była okopana i przykryta.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1958
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko
Pierwiosnki, szafirki, hiacynty i magnolia gwiaździsta cudowna.
Ja w zeszłym roku posadziłam kupioną magnolię Jane z opisu i myślałam , że to maleństwo nie przeżyło zimy. Wsadziłam w jej miejsce małą gwiaździstą do gruntu z zielonymi już listkami a tą poprzednią dałam do doniczki. Jakie było moje zdziwienie jak okazało się, że żyje , jakoś opóźniona bardzo była (może ta odmiana późna jest). Teraz chyba zostawię ją w donicy do czasu wypuszczenia listków.
Sasanka ;:63
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

;:162 :wit Witajcie!
Pojechałam dzisiaj na działkę z pełną torbą cebulek lilii. Było jednak tak zimno i mokro, że nawet jednej nie wsadziłam do gruntu. Trochę tylko powalczyłam z chwastami, ręce w rękawiczkach mi zmarzły, zatem lilie zostawiłam w altanie i uciekłam do cieplutkiego mieszkania razem z kotą, której też niezbyt się dzisiaj działka podobała. Łaziła za mną w oczekiwaniu na powrót do domu, gdzie natychmiast zagrzebała się pod kocem i śpi. Raz tylko wyszła pojeść.

Obrazek

Obrazek

Jak widać na załączonych obrazkach, rabatki wypielone, ale ścieżki między nimi wołają o pomstę do nieba. ;:oj


Soniu - to jest też moja ukochana magnolia. Dzisiaj już cała ukwiecona. Pięknie się prezentuje. ;:303

Obrazek

A jej kwiatuszki są prześliczne.

Obrazek

Co do hiacyntów, to sadziłam po trzy obok siebie, a w wielu miejscach kwitną pojedynczo. :? Podejrzewam zgniliznę cebulek, ale na razie nie zaglądam, poczekam na zakończenie kwitnienia. One chyba rzeczywiście wymagają dobrego podłoża, a jesienią dodatkowo rozrzuciłam gołębi nawóz na wszystkie rabaty. Co prawda, najlepiej udał się mech, ;:306 z którym walczyłam zawzięcie, ale roślinki też jakby zmężniały. ;:204
Misia w ogóle nie toleruje obcych, jedynie na płockiego syna nie syczy, bo częściej go widuje, ale i tak omija go szerokim łukiem. ;:7
Dzękuję za słoneczko, ;:167 może posłucha i pokaże swoje złociste oblicze...

Obrazek

Obrazek


Jagi - a kto powiedział, że zawsze i wszędzie ma być sprawiedliwie? :lol:
Jaguś, dlaczego prymulki więzisz w "kaplicy"? One najlepiej czują się na otwartej przestrzeni. ;:333
Jeśli zostało Ci nasion orlai, to wysiej je teraz do gruntu, a jeżeli już nie masz, to napisz, a wyślę Ci dorodne sadzonki, którym później pozwolisz się rozsiać, a już z roku na rok będziesz miała własne. ;:108
Podobno małe jest piękne, zatem staram się jak mogę, by sprostać tej opinii. Wprawdzie nie zawsze mi się to udaje, a ja i tak z uporem godnym lepszej sprawy dosadzam, dosiewam, przesadzam, rozsadzam... ;:306

Buziaki odwzajemniam ;:196 i cieplutko pozdrawiam. ;:3

Obrazek

Obrazek


Martusiu - w tym roku, niestety, ząbkowane nie kwitną ładnie. ;:185 Przede wszystkim kwiatki osadzone mają na wyjątkowo niskich łodyżkach i mało jest tych kul kwiatowych. ;:222 Mimo wszystko cieszę się, że w ogóle zakwitły, bo przecież mogły zgnić. :)
Do sąsiadki przychodzi jej wychowanica z własnym kotkiem, który spaceruje sobie u nas po holu i nikt ani nic mu nie wadzi. ;:333 Miśka wypuszczona na hol ucieka przy każdym głośniejszym dźwięku czy obecności kogoś z sąsiedztwa. ;:224
Obie moje magnolie przeczekały przymrozki opatulone futerkiem, teraz kolejno pokazują się z tej najpiękniejszej strony. ;:303
Przytulam słoneczko z Twojego życzenia, ;:3 to może zechce zaświecić. Dziękuję i Tobie również życzę jego cieplutkich promieni. ;:167

Obrazek

Obrazek


Iguniu - Przyzwyczaisz się i Ty, kochana, gdy któryś raz z kolei taka sytuacja zaistnieje. :lol:
Bywało na początku mojego działkowania, ze płakałam nad każdą straconą roślinką. Teraz już mam na to lekarstwo pt. "Nie będzie ta, to będzie inna". :tan Szkoda łez i nerwów.
Trochę bieli mam na rabatach, aczkolwiek niezbyt dużo, a to taki ładny kolor, czyściutki. ;:215
Orlaję od Ciebie wysieje właśnie nieco później na późniejsze kwitnienie.
Na ketmie poczekaj, uzbrajając się w dużą dozę cierpliwości. Z całą pewnością żyje i powinna zakwitnąć, przynajmniej ta najstarsza. ;:333

Obrazek

Obrazek


Dobrej nocki. ;:4

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

:wit Witajcie!
Przeziębiłam się i M kategorycznie zakazał mi wychodzić z domu, zatem i na działkę mnie nie zabrał, a tak ładnie świeciło słoneczko.
Więcej uwagi poświęciłam roślinkom na parapetach. Różnie sobie poczynają. Jedne dają zadowolenie, inne zmartwienie, ale jeszcze żyją i jakoś próbują sobie radzić.

Obrazek

Pomidorki 'Bawole serca' i paprykowe. Te są najładniejsze, dlatego też im zrobiłam zdjęcie. Na mniejsze jeszcze poczekam. W sumie uratowałam ponad 30 sztuk, tylko jakoś niemrawo ruszają.

Obrazek

Celozje grzebieniaste.

Obrazek

Begonie zwisające.

Obrazek

Dziewięćsiły.

Obrazek

Złocienie.

Obrazek

Żeniszki.

Obrazek

Wyjątkowo słabo rosną heliotropy.

Obrazekpobieranie z wrzuty za darmo bez rejestracji

Obrazek

A to już 'Lilia Amazońska' i przygotowująca się do kwitnienia 'Sprekelia' zwana 'Lilią Azteków'.

Obrazek

Wczoraj na działce było jeszcze tak:

ObrazekMartusiu ;:180

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jutro nic i nikt nie zatrzyma mnie w domu. Działka czeka, a ja bardzo lubię tam być.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3174
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko ,piękna rozsadka. ;:63
Muszę Ci przyznać że pomidorki masz ładniejsze niż ja. ;:215
W tym roku pomidory u mnie to porażka,
chyba to wina tej ziemi z Archelana.
Chciałam zaoszczędzić ;:124
Bo 10 zł tańsza niż ta co do tej pory kupowałam. ;:224
Celozje mi zmarzły i musiałam odsiać, więc dopiero wschodzą ,a takie były ładne. ;:185
Gazania ,zatrwian ,werbena i pierwiosnki rosną ładnie.
A pierwiosnki u Ciebie, prześliczne. ;:108 Ja mam posiane wyniosłe, mam nadzieję że będą takie jak Twoje.
Ja swuj ogród obiegam 10 razy na dzień, w tę i na zad. Zaglądam, oglądam , coś poprawie ,coś wyrwę, coś sfocę. ;:177
Nikt mnie nie zatrzyma siłą nawet M. ;:306
Do miłego... ;:197
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1462
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Mogłabym godzinami czytać o wyprawach Misi ;:167 na działkę i o tym, co jej się tam podobało lub nie podobało.
Jest bardzo ładnym, oryginalnym kotem, pięknie prezentuje się wśród kwiatów. Z kolei kwiatów coraz więcej i coraz bardziej urodziwych. Piękny kształt ma biała magnolia.

Lucynko
, szybko zdrowiej. Zapewne zaszkodziło Ci wczorajsze zimno, które było wyjątkowo przenikliwe.
Wiesz, trochę zwątpiłam w sens swojej uprawy parapetowej pomidorów, gdy na rynku zobaczyłam duże, silne, mocno rozrośnięte sadzonki. Wprawdzie po 6-7 zł, ale gotowe już do wsadzenia. Moje tymczasem niby ładne, ale jakieś wybujałe, cienkie, wyglądają jak na szczudłach. Twoje prezentują się znacznie lepiej. Skoro uratowałaś 30, to masz ich i tak wystarczająco dużo.

Kuruj się skutecznie i wracaj do swojego królestwa.
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11638
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Serduszka u Ciebie już kwitnie,moja zaledwie z ziemi wylazła... :roll:
Plejada pierwiosnków pięknie się prezentuje!Szachownica tuż,tuż zakwitnie,Miśka dostojnie spaceruje...Oby nam się wreszcie ta wiosna ustabilizowała ;:65 bo ta kratka mi się nie podoba! ;:222 Miłego dnia ;:196 ;:167 Lucynko

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

:wit Witajcie!
Wstyd się przyznać, ale nic nie wyszło z danej sobie obietnicy. Nie dość, że od rana padał deszcz, to jeszcze M marudził, że w nocy mocno kasłałam. Osobiście sobie takiej sytuacji nie przypominam, ale nie zamierzam się o to sprzeczać. Od jutra będzie coraz cieplej, słoneczko ma wędrować po bezchmurnym niebie, więc siedzenie w domu zdecydowanie wykluczam.


Kasiu - bo pokazałam tylko te ładniejsze, a jest ich zaledwie 11 sztuk. ;:7 Pozostałe 20 to już gorszy sort, ale żyją i wydaje mi się, że nieco podrosły, zatem jest nadzieja. ;:218
Podobnie jak Ty, uważam, że w tym roku poniosłam porażkę w ich uprawie z nasion ;:222 i solennie sobie przyrzekłam nigdy więcej nie siać, u pani ryneczkowej zawsze jest duży wybór pięknych, niekiedy już kwitnących sadzonek. ;:303
Nie martw się celozjami. Przed dwoma laty dostałam siewki od sąsiadki na początku czerwca i nie tylko zdążyły zakwitnąć, ale były bardzo dorodne. ;:215 Ona siała wprost do gruntu. Gdy patrzę na swoje, to nawet się trochę martwię, że zaczną kwitnąć zbyt wcześnie, a wówczas nie będą ładne. ;:204
Gdybym miała ogród przydomowy, też nikt by mnie w domu nie utrzymał, jednak wyprawa na działkę to już co najmniej kilka godzin na zimnym powietrzu i trzeba brać pod uwagę wszystkie warunki, również zdrowotne. ;:108
Pozdrawiam cieplutko. ;:196

Obrazek

Czosnek niedźwiedzi trzeci rok u mnie. Bardzo ładnie się zadomowił.


Lisico - pięknie dziękuję w imieniu Misi i kwiatków. ;:167
Magnolię gwiaździstą prowadzę w drzewko, dzięki czemu zyskuję pod nią miejsce na niskie roślinki. Aktualnie rosną tam sasanki i pierwiosnki.
Zdrowie wróci migusiem, gdy tylko słoneczko zaświeci i ogrzeje powietrze, dziękuję. ;:180
Co do uprawy pomidorów z nasion, to już podjęłam decyzję nigdy więcej ich nie siać w domu, nie denerwować się niepotrzebnie, skoro gotowe sadzonki można spokojnie kupić. :lol:
Pozdrawiam cieplutko. ;:196

Obrazek

Piwonia majowa pewnie w czerwcu zakwitnie...


Maryniu - ta serduszka to dopiero co przyjechała od Martusi, a u niej wszystko zakwita duuużo wcześniej. Moje serduszki też dopiero gramolą się z ziemi. ;:204
Pierwiosnki stanęły na wysokości zadania, ;:303 natomiast jeśli chodzi o szachownice cesarskie, to już nie jest tak kolorowo. ;:185 Pąki mają sadzone jesienią, natomiast moje kilkuletnie mają tylko liście. ;:223 Zastanawiam się nad ich przesadzeniem w inne miejsce, bo może za długo już siedzą w jednym. ;:218
Znalazłam dobrą wiadomość na temat pogody. ;:215 Oby się sprawdziła i nie tylko u mnie, najlepiej u nas wszystkich. ;:3 ;:3
Zatem słonecznego działkowania, Maryniu. ;:196

Obrazek

Kapustki rozchodników ciągle jeszcze malutkie.

A na parapecie w pełni rozwinięty kwiat Sprekelii. Pierwsze zdjęcie oddaje jej naturalny kolor.

Obrazek

Obrazek

Niech Wam jutro słoneczko zaświeci. ;:4 ;:3 ;:3
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2884
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Bardzo dorodne masz rozsady ;:333 moje to nędza z biedą.. :roll: A czosnek niedzwiedzi faktycznie polubował sobie u ciebie; mój pod drzewem w ogóle od lat sie nie rozmnaża. Lilie masz już tak wysokie :shock: u mnie dopiero wystawiają noski. Czy lilia amazonska pachnie? Spory ma ten kwiat!
Misia dostojna w tych nowych bujnych wzrostach roslin ale jakby nie obudzona do konca. :)
Mam nadzieje że u ciebie to tylko mały wiosenny szok temperaturowy po tych pobytach i pracach na działce...
Zycze ci dużo sloneczka i ciepełka ;:167 tak wytęsknionego przez nas w tej zimnej i szarej wiosnie!!
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22060
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

I ja życzę Ci Lucynko pełni powrotu do zdrowia. Nie ryzykuj, nie wychodź z domu jeśli jeszcze cokolwiek się dzieje bo to może się skończyć nawrotem choroby. Takie wczesnowiosenne powietrze bywa zwodnicZe.
Niejedną wiosnę musiałam przesiedzieć w oknie gapiąc się rozpaczliwie na moje zaniedbane rosliny ale potem wszystko nadrabiałam. Robota nie zając :D
Ileż Ty nasiałaś tych roślin o raju.... ;:138
Ja mam maciupkie pomidorki i dopiero co posiane ogórki. Chyba spróbuje jeszcze 'skiełkować na wacikach pietruszkę" , wyczytałam przed chwilą,ż e tak jeszcze można :wink: bo od lat nie wschodzi mi i nie udaje się a to moje ulubione warzywo.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

:wit Witajcie!
Przepiękną miałam pogodę. Czyste niebo okraszone słoneczkiem, delikatny wietrzyk i w najcieplejszym momencie nawet 22 stopnie w cieniu. Wykorzystałam sprzyjające warunki do maximum. Nareszcie wsadziłam lilie, które cierpliwie czekały w torbie na działce. Przygotowaliśmy też dodatkowy namiot z agrowłókniny w tunelu, gdzie jutro zawieziemy sadzonki pomidorów. Tam im będzie lepiej niż na parapetach w ciepłym mieszkaniu. No i wreszcie wezmę się za uporządkowanie ścieżek między rabatami, bo aż mi wstyd, że są takie zarośnięte.
A działka znowu tętni kolorami, co ogromnie lubię.

Obrazek

Miśka nie chciała pozować, ogonek mi pokazywała.

Obrazek

Obrazek

Natomiast gołębie szalały, wszędzie ich było pełno, tylko straszliwie szybko się przemieszczały i znikały sprzed obiektywu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z ulgą stwierdziłam dzisiaj, że piwonia majowa może zakwitnąć w terminie, jednak widzę mało pąków.

Obrazek


Iguniu - moje lilie nie są wysokie, ledwo noski wyściubiły, natomiast amazońska to mój mały eksperyment, wsadzona do doniczki, bo nie zimuje, jeszcze nie kwitnie. Ten czerwony kwiatek to Sprekelia, mój drugi eksperyment. Jest to roślina doniczkowa, domowa. Ona nie pachnie.
Miśka musi mieć ciepło, by szaleć po działkach, jednak już tak nie biega jak za młodu, ;:185 porusza się jak dostojna starsza pani. :lol:
Dzisiaj było mi nawet za ciepło, ale nie rozbierałam się do bluzeczki jak sąsiadka. Bałam się pogłębienia przeziębienia.
Dziękuję za słoneczko ;:167 i Tobie również życzę jego cieplutkich promieni. ;:196

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Karo - dziękuję pięknie za troskę, ;:167 jednak moje ADHD nie pozwala mi siedzieć w czterech ścianach podczas takiej pięknej pogody. ;:306 Nie zmarzłam, nie czuję się gorzej, zatem pewnie dobrze mi to słoneczko posłużyło. ;:333
Kochana, w tym roku to u mnie parapety prawie puste. ;:7 Wyjątkowo mało siałam, a pomidorki różniste: są ładne i są bidule, ale mam nadzieję, że pod namiotem w tunelu wyrównają się i doczekają sadzenia w gruncie. ;:303
Czytam, że siałaś ogórki. Zastanawiam się, czy już w warzywniku. Jedna z moich sąsiadek dzisiaj siała do gruntu, co mnie ogromnie zdziwiło. :shock: Ponoć eksperymentalnie.
Będę siała ogórki do doniczek, ale nieco później, by zbyt nie wybujały przed piętnastym maja. ;:108
Natomiast pietruszkę też podkiełkuję na wacikach, to może wreszcie urośnie jak trzeba.
Ciepełka życzę i zdrówka. ;:196

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Niech Wam wszystkim takie piękne słonko towarzyszy w ciągu kolejnych dni. ;:3 ;:3 ;:3

Obrazek

Niezapominajki nie czekają maja.

Obrazek

Fiołek o ciemnych listkach. Nazwy odmianowej nie znam.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Epimedium zakwitło, a wszystkie liście ma suche. Czy trzeba je usunąć?
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”