Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
inka52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2170
Od: 5 lis 2009, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

Wandziu teraz czarujesz pięknymi liliowcami , zamówiłam kilka czekam na dostawę, a w śród nich i białego , ale nie tej odmiany co Ty masz , Twój jest piękny myślę ,ze i mój nie gorszy będzie pozdrawiam ;:3 :wit
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

Witaj Wandziu :wit . Dawno mnie nie było i chyba straciłam lato w Twoim ogrodzie :oops: . Na szczęście zimą będzie czas na nadrabianie zaległości. Podziwiam Twoje liliowce , sporo ich nagromadziłaś i też uważam, że można je wszędzie wcisnąć chociaż w sumie taka kilkuletnia kępa zajmuje sporo miejsca o czym przekonałam się tego roku ;:224 . Dalie mimo, że nie do końca jesteś zadowolona z ich kwitnień to i tak pięknie się prezentują. Czekam na aktualne jesienne zdjęcia . Pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

Dziękuję wiridiano, plocczanko, leszczyno, Margo, inko i tobie ewelkacha za odwiedziny w moim śpiącym wątku, milo mi bardzo, że czasem ktoś wpadnie i uraczy mnie dobrym słowem. ;:196
Trudny to był sezon. Większą częśc lata spędziłam głównie na podlewaniu i ręce od tego mi się wydłużyły całkiem jak u orangutana. Wlaściwie to pamiętam tylko to ciągłe podlewanie mojej piaszczystej gleby. A że mam sporo azalii i różaneczników, nie mówiąc o hortensjach, to nieustanne dostarczanie im wody było koniecznością. Na szczęście się to już skończyło. Padają deszcze i umęczona przyroda w końcu odpoczywa.

Na razie nie mogę wysłać zdjęć, bo coś się stało z moim hostingiem Postimages. Nie wiem, o co chodzi.
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Na razie wkleję z fotosika, ale jakieś małe mi się wydają, prawda?
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12116
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

Jakoś liliowce nie kochaja słonecznego miejsca, w którym je posadziłam. Dwa Stella d,oro raczą mnie kilkoma kwiatami co kilka dni. Coraz mniej mam do nich cierpliwości. ;:223
Ograniczyłam troche podlewanie ogrodu w tym roku i niektóre rośliny ucierpiały. ;:14
Wandziu współczuję problemów z hostingiem. ;:174
Pozdrawiam ciepło. ;:168
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

cymciu, liliowce Stella d'Oro u mnie nigdy się nie sprawdziły, choć próbowałam w kilku miejscach. Chyba w końcu wywalę.
Hosting już się naprawił. Jednak większe zdjęcia są chyba lepsze. co?
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Yollanda
500p
500p
Posty: 952
Od: 23 maja 2014, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małe Trójmiasto

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

Witaj Wandziu,
Jesienne widoczki z Twojego zakątka jak zawsze zachwycające. Wspaniałe kompozycje i ładne fotki to Twoja dewiza.
Piękne dalie, trawy, hortensje, rozchodniki zdobią obecnie Twój ogród. Cóż to za morelowa okazała piękność?
Zauważyłam jako nowość ładne liliowce. Ostatnio też zachwycają mnie te pastelowe, delikatne. Kupiłam niedawno odmianę 'Shimmering Elegance' - perłowo kremowy lekki róż. Mała sadzonka, ale może zakwitnie w przyszłym roku.
Pozdrawiam
Jola
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

Witaj Jolu, jak milo znowu Cię widzieć! Mój ogrod kładzie się już do snu, a i mnie nie chcę się już w nim pracować. Ta morelowa dalia to Cebu. Powoli wykopuję karpy daliowe i układam je w garażu. Nie czekam na pierwsze przymrozki, bo miałabym wtedy zbyt dużo pracy z wykopywaniem. Teraz na razie jest przyjemniej, a potem w zimnicy nic nie chce się robić.
Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za odwiedziny. ;:196
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

Dziękuję, Wando, za liliowce, nie do końca wiedziałam czy i jak je nawozić. Teraz już wiem ;:215
Ze Stelli jestem bardzo zadowolona, najpewniej trafiłam na dobrą sadzonkę, do tej pory myślałam, że ta odmiana jest niezawodna. U mnie ten liliowiec zaczyna jako pierwszy i kończy jako ostatni. Teraz też jeszcze troszkę kwitnie.
Wykopywanie dalii - ojoj to już wróży koniec kolejnego sezonu... Mam nadzieję, że następny będzie wspaniały i będziemy się nim mogli cieszyć w dobrym zdrowiu. U mnie od kilku dni tak mocno pada, że nic się nie da działać w ogrodzie, choćby się tego bardzo chciało.
Wiele moich roślin także nie zachowuje się książkowo, czasami nawet na przekór wszystkim opisom.
Pozdrawiam ;:3
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12116
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

Wandziu Brachytricha cudna, ;:oj od dwu lat to moja ulubiona trawa. :)
Piękne zdjęcie z narzędziami przy ławce, kwintesencja ogrodu. ;:138
Duże zawsze ładniejsze i lepsze. ;:173
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11750
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

Witaj Wandziu:)

Blogowe zdjęcie, rewelacja, jak ja lubię takie obrazki ;:oj Ławka, narzędzia i resztę dopowie wyobraźnia.Teraz każdy chyba ogrodnik coś przesadza, grabi i sprząta oraz sadzi cebulki.
Ja w tym roku tylko czosnki dosadzę, bo kule fioletowe bardzo mi się podobają na rabatach.
Dalie jeszcze nie wykopałam, ale pewnie już niedługo...

Pozdrawiam miło:)
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3954
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

Piękne widoczki u Ciebie ;:138 Trawy, dalie są piękne o tej porze. Moich dali jeszcze nie wykopuję, pięknie kwitną, szkoda by mi ich było .
Pozdrawiam - Justyna
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8934
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

Wando
Podziwiam pastelowe liliowce - niesamowity zbiór tych pięknych roślin posiadasz. :D
Dalie również zaskakująco cudne. 8-)
Fajny ozdobnik ogrodowy ,lubię takie gadżety :D
Masz rację ,ciężki sezon.
Nas gnębiła susza i ślimaki jednocześnie.
Dalie nie miały szans roztoczyć pełni swojego uroku.
Mam jeden krzak dopiero w pąkach. :oops:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2790
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

Puk, puk .... można? Wprawdzie bez pytania już pobuszowałam po Twoim ogrodzie, ale jednak postanowiłam się ujawnić, bo to nieładnie tak podglądać potajemnie ;:306
Wandziu bardzo mi się spodobało u Ciebie, choć przyznam, że nie przejrzałam całego wątku - na razie od początku roku do teraz :wink: Fajne zakątki pokazujesz, cudne ścieżki, mnóstwo roślin, gustowne ozdoby. Nie jestem oryginalna zachwycając się Twoim królestwem różaneczników, liliowców, dalii, róż i pozostałych piękności.
Wyczytałam, że wśród wielu róż masz Lagunę i nie całkiem jesteś z niej zadowolona ;:7 Tak się składa, że właśnie czekam na zamówioną Lagunę i Pomponellę i trochę się martwię czy to był dobry wybór.
Jeśli pozwolisz będę do Ciebie zaglądać, bo Twój ogród jest bardzo ciekawy i inspirujący ;:215
Zapraszam też do siebie, jeśli tylko masz ochotę ;:168
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

Ja też muszę się zabrać za wykopywanie dalii.
Nie mam ich co prawda zbyt dużo, ale praca na zimnie mnie nie pociąga. Szczególnie jesienią.
Wiosną jestem w stanie się poświęcić ;:173
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

Beaby, ja już szczęśliwie zakończyłam wykopywanie dalii. Dziwnie mi się w tym roku zachowywały. Porosły w karpy, miału dużo zieleni, ale kwitnienia byly skąpe. No cóż, wykopałam, popakowałam i pochowałam do garażu. Niech czekają. Kilka sztuk wyrzuciłam, bo przestały mi się podobać. Zasililiły kompost. Liliowce zaczynają wypuszczać z ziemi nowe liście. Ładnie to wygląda, ale chyba nie pora na to, bo idzie przecież zima.Pozdrawiam Cię serdecznie. ;:196

Obrazek

cymciu, stipa brachitrycha to rzeczywiście jedna z lepszych traw. U mnie się nawet ama wysiewa i mam ją w kilku miejscach, ale jednak staram się kontrolować, żeby nie zdominowała innych roślin. Jesienią jest naprawdę malownicza. Lubię też trzcinniki i proso.

Obrazek

Obrazek

Annes77, i mnie czosnki podobają się bardzo. Tylko drażnią mnie ich zasychające u dołu liście, ale cóż.. tak już one mają. Czosnki oprócz tego że ładne, to jeszcze bardzo dobrze wpływają na rośliny i odstraszają szkodniki.
Jeśli chodzi o jesienne sadzenie Aniu, to zamierzałam posadzić kilka lilii, ale zanim się obejrzałam, z marketów znikły torebeczki z liliami. Są inne cebulowe, głównie tulipany i hiacynty, lecz strasznie drogie w tym roku, więc sobie odpuściłam. Tylko w Biedronce kupiłam jedną torebkę hiacyntów i to wszystko.

Obrazek

duju, ja swoje dalie umieściłam już w kartonach w garażu. Nie było mi szkoda, bo już tylko kwitły pojedyncze kwiaty. Ścięłam je i wsadziłam do wazonu. Zamiast w ogrodzie, podziwiałam w domu. :) Jeśli u Ciebie pięknie kwitną, to nic dziwnego Justynko, że jeszcze żali Ci je wykopywać.

Obrazek

pelagia72, oj tak, ślimak w tym roku faktycznie strasznie obrodziły. Ja zawsze miałam tylko te skorupowe i to w śrdenich ilościach, natomiast gołych spotykałam zaledwie kilka. A w tym roku tych obślizgłych golasów było sporo i oprócz tego pojawiły się paskudne pomarańczowe gluty, który wyglądają jak psia kupa. Wysypywałam granulki, trochę się pozbyłam, ale potem już jakby i to nie pomagało. Mam sporo poobryzanych rozmaitych roślin, nie tylko dalie i hosty, ale też różaneczniki, hortensje. Fuj... U Ciebie czytałam, że także się namęczyłaś z tą plagą.

Obrazek

jarha, jaki miły post Halszko na powitanie! Bardzo mi się przyjemnie zrobiło. Ostatnio rzadko ktoś nowy zagląda do starych wątków, przynajmniej do mojego, tym bardziej cieszę się z Twojej wizyty i mam nadzieję, że będziesz częstszym gościem. :D Zapraszam.
Co do róży Laguna to nie jest tak, że jestem z niej niezadowolona. Jest to piękna silna odmiana, kwitnie calymi kiściami, pachnie i ma przepiękny kolor. Tylko Nie zapewniłam jej odpowiedniego miejsca. Myślałam, że sobie poradzi przy pergoli. Okazałą się istnym potworem. Ma grube sztywne pędziska, gęste ostre kolce i bardzo trudno ją nakierować w pożądaną stronę. Poza tym mój egzemplarz ma tylko dwa pędy, nie wypuszcza z ziemi nowych. Róża jest dość stara i przydałoby się ją już odmłodzić, to znaczy zgodnie z zasadą wyciąć najstarszy pęd, ale co mi wtedy zostanie - jedno pędzisko? Nie wiem, jaki będzie los tej mojej różycy. Ciebie natomiast uczulam, żebyś przygotowała dla niej miejsce, myśląc o przyszłości, bo potem trudno będzie ją w ogóle ruszyć. ;:108

Obrazek

Margo, nienawidzę prac ogrodowych, gdy jest zimno. Dl;atego wykopywanie dalii po przymrozkach zawsze było dla mnie koszmarem.W dodatku widok pomarzniętych kwiatów, które jeszcze dwa, trzy dni wcześniej były przepiękne, wpędzał mnie w wielkie rozżalenie. Ale róż też nie lubię sadzić jesienią, zdecydowanie wolę wiosną, choć podobno jesienne sadzenie jest korzystniejsze. E tam, ostatecznie to ogród ma być dla nas, a nie my dla ogrodu.

Obrazek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”