Dziękuję za podtrzymanie na duchu

:* właśnie zaworeczkowałam swoje doniczki

A jakby się nie udało to już wiem przynajmniej co w tej metodzie zrobiłam źle
Czy u Was w kwiaciarniach też tak trudno dostać fiołeczki?? u mnie obeszłam 4 z 7 i ani pół fiołka jakiegokolwiek, muszę po znajomych się rozglądać na parapetach
Trzymajcie kciuki i oczywiście pochwale się jak mi się coś uda

albo przyznam się do porażki.
Aha a co do ukorzeniania w ziemi to chyba babcia wprowadziła mnie w błąd, bo kazała mi listki wsadzić tak, że troszkę listka też było w ziemi razem z ogonkiem, a tu na zdjęciu widzę, że tylko ogonek

pewnie dlatego wszystkie mi szlag trafił
