Witajcie

.
Pogoda jest dzisiaj beznadziejna

. Nad ranem i rano padał u mnie deszcz i to taki mocno

. Teraz to wszystko przymarzło i jest okropnie ślisko. Jak prowadziłam Weronikę na busa to myślałam, że nie zejdę z górki. Słoneczka nie ma i zdaje się, że raczej go nie będzie. No nic, pozostaje nam czekać na ładniejsze i cieplejsze dni .
Marto zima jeszcze jest ale po dzisiejszych opadach deszczu to jest po prostu brzydko. Trochę śniegu stopniało i krajobraz już nie jest taki ładny

. Mam nadzieję, że luty nam szybko zleci i bez anomalii pogodowych . Dziękuję bardzo i wzajemnie udanego dnia życzę

.
Soniu bardzo szybko zleciały mi te trzy tygodnie . W międzyczasie były choroby i ogólnie miałam zajęcie chociaż przyznam, że chwilami miałam już dosyć. Teraz wszystko wróciło do normy, dziewczyny w przedszkolach ja na spokojnie mogę zrobić w domu co trzeba i chwilkę odpocząć . Teraz to dopiero mi dni lecą

. W takim tempie to zaraz będę miała koniec lutego

. Rzeczywiście ciężko przejść obojętnie obok doniczek z cebulowymi ale i z nasionami

. Walczyłam ze sobą żeby nie brać za dużo nasion bo potem połowy nie wysieję . Ja też planuję kupić ziemię do wysiewów bo nigdy takiej nie miałam. jestem ciekawa czym się różni , czy tylko nazwą i ceną czy jeszcze czymś

.
Zuza od wczoraj ta zima już taka byle jaka. Wczoraj było na plusie to trochę śniegu stopniało a nad ranem padał deszcz i też trochę krajobraz zniszczył. Jednak jeszcze śnieg leży tylko taki stary. Wolałabym świeży

nie będę narzekała. Faktycznie jak sobie wrócę do zdjęć z zeszłego lutego to sporo kiełków było na wierzchu . Zobaczymy jak to będzie w tym roku

.
Lucynko o tak, wiosny

. Tego pragniemy chyba wszyscy już. Ta zima jakoś się dłuży. Prawdę mówiąc to wolę żeby ten luty był jeszcze z mrozem i śniegiem a potem od marca roztopy i wiosna. Nie lubię takiej ciapy albo takiej ślizgawicy jak dzisiaj. No zobaczymy co ten luty nam przyniesie. Pozdrawiam

.
Agnieszko nigdy nie siałam traw i nawet o tym nie myślałam

. Do wysiewów nie jestem taka skora jak Ty . Bylin np nie wysiewam bo denerwuje mnie to czekanie. No raz wysiałam jeżówki purpurowe i miałam aż trzy sadzonki. Teraz rosną w ogródku i mam nadzieję, że w końcu nabiorą masy. Miskanta kupiłam tutaj na forum i pięknie mi się rozrósł . Trawa pompasowa jest bardzo efektowna ale nie wiem czy da radę przezimować. Musiałabyś chyba ją mieć w wielkiej donicy i na zimę chować do zimnego pomieszczenia. U mnie śnieg nie padał

tylko deszcz i jest okropnie ślisko dzisiaj.
Dario nawet nie wiesz jak czekałam na taką informację

. Dobrze, że już jest po wszystkim . Pozdrawiam

.
Jolu mój karmnik jest postawiony przy barierce balkonu a balkon jest zadaszony. Ptaki chętnie tam przysiadują ale odkąd krogulec siedział na barierce to ich nie widzę

. Słoninkę dla sikorek też mam powieszoną na belce przy daszku od balkonu więc jest to miejsce osłonięte a mimo to ostatnio sikorek nie widuję wcale . Sama nie wiem czemu, może faktycznie wystraszyły się drapieżnika?
Marysiu ćwiczyć charakter ogrodnika trzeba i ja tez uparcie trzymam się terminu wysiewów w połowie lutego . Zbyt wczesne wysiewy nie zawsze służą naszym siewkom . Ja mam możliwość doświetlania ale wolałabym żeby po prostu słoneczka było dużo. Dzięki radom Lucynko zaoszczędzę trochę miejsca na parapetach

. U mnie śnieg nie sypał tylko padał deszcz . Pozdrawiam .
Pozdrawiam i udanego dnia życzę a my tymczasem sobie poleżymy

.
