Od przybytku głowa nie boli część 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Od przybytku głowa nie boli część 3

Post »

Tak porządny deszcz bardzo przydałby się u nas. Niestety w dalszym ciągu sucho i wietrznie.
Też mam przesadzić parę roślin, ale w taką Saharę mija się to z celem. :(

Zajrzałam w Twoje prace szydełkowe ;:138 Ale cudeńka, To dopiero z Ciebie talent?
Wspaniałe rzeczy wywijasz na szydełku ;:138 ;:138 ;:138
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Od przybytku głowa nie boli część 3

Post »

Akant na bogato, piękny jest i taki dorodny.
Jutro chyba zetnę swoje lawendy, przydałoby się kilka bukiecików ;:333
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9838
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Od przybytku głowa nie boli część 3

Post »

To ten akant od Ciebie też będzie taki wielki? Ile muszę mu dać miejsca wokół?
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Od przybytku głowa nie boli część 3

Post »

Miłka on potrzebuje trochę miejsca, ja zawsze jak już liście mi się pokładają ku ziemi związuję go w tali i wtedy nie jest tak rozłożysty, kwiatostany stoją twardo nnie pokłają się ani nie łamią.
No nie wiem jak Ci tu określić ile miejsca bo ja wiele roślin mam upchniętych a potem czas rozwiazuje problem...na poczatek daj mu 0,5m x o,5m.
Mam posadzony przy róży i prztaczniku który jak przekwitnie to ścinam i już sie luzuje.

Basiu lawendę pierwszą którą już ścięlam przegapiłam troszkę ale juz wiechcie wiszą w domku.

Mariolka nie mam czasu na te cudeńka, ale niedługo jesień więc ędę realizowała swoje plany.
W pudełkach już czekają nici, wzory....bedę działać bo odpoczywam przy tych dziergotkach.

Ewka my to mamy chyba tą sama pogodę, u mnie dzisiaj rano prawie ulewa, teraz słoneczko wyszło ale wieje.
Będę przesadzać co się da

. :wit
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Od przybytku głowa nie boli część 3

Post »

Krysiu niczego tak ci nie zazdroszczę jak... deszczu ... u nas dalej sucho więc o wędrówkach roślin po grządkach na razie muszę zapomnieć ;:222 Miłego ogrodowania ;:168
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Od przybytku głowa nie boli część 3

Post »

Krysiu, zainspirowałaś mnie i też lawendę ścięłam, na razie tylko dwie, resztę ogarnę później ;:333
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Od przybytku głowa nie boli część 3

Post »

Krysiu, kochana, Twój akant to istny kolos! ;:111 ;:111
Ekstra jabłuszka na pustynniku. ;:303

Emowi nie robi różnicy miejsce, on śpi wszędzie, gdzie tylko może głowę do poduszki przyłożyć. ;:19
Jednak w domku zawsze przyjemniej. ;:108

Zdrówka. ;:196
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Od przybytku głowa nie boli część 3

Post »

Chętnie przyjęłabym nasionka pustynnika,może wtedy przełamałabym jego opór w stosunku do mnie ;:131 Tylko do zakwitnięcia pewnie upłynęłoby sporo czasu.Ale to mnie nie zraża,twój jest zachwycający.Jest tak,jak pisze Wandzia,nie bo nie,choć warunki idealne.Piękne masz kwitnienia ;:oj
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Od przybytku głowa nie boli część 3

Post »

Krysiu, jak ja bym chciała mieć talent do robótek ręcznych... No ale nic, podziwiam u innych i gratuluję zdolności!
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Od przybytku głowa nie boli część 3

Post »

Krysiu, jak jeszcze czasem nie oglądałaś mojego programu to w niedzielę powtórka o 8.25 w tvn w Akademii Ogrodnika :wit
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Od przybytku głowa nie boli część 3

Post »

Karolina nie oglądałam ale już w telefonie budzik nastawiłam co bym jutro nie przegapiła......dziękuję za przypomnienie ;:196

Kropelka powiem tak trzeba to lubić, bo nawet jak talent będzie a nie lubię czegoś robić to i tak
kicha.
Wszystkie takie robótki sprawiają mi przyjemność i chętnie do nich siadam, nieraz kosztem ugotowanego obiadu ;:306 z czego najbardziej jest niezadowolony eM

Mirka pilnuję jabłuszek na pustynniku niech dojrzewają, jak tylko będą dojrzałe ogłoszę, może podaj adres na Pw.
Ja też wysieję, myślę tak jak Ty że trzeba będzie poczekać aż osiągną swój wymiar ale mamy czas....poczekamy.
:wit
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Od przybytku głowa nie boli część 3

Post »

Krysiu, masz "czynny urlop" :), co widać na załączonych zdjęciach.Jak się lubi,to sama przyjemność,wiem coś o tym. :D
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Od przybytku głowa nie boli część 3

Post »

Lodziu urlop podzielony na dwa razy...pierwszy w domku i ogrodzie, drugi we wrześniu w Kołobrzegu...już nie będzie tłumów, spokój a i pogoda bywa we wrześniu ładna....jedziemy zaraz na początku miesiąca.
A w ogrodzie jak u wszystkich ogórki już mam swoje, za chwilkę będzie fasolka, pomidory rosną i na razie ZZ nie widać, ale chyba bym musiała prysnąć na nią, bo jak wlezie to wszystko zeż... :;230
Ostatnia róża która oblepiona kwieciem to

Piano....bardzo ją lubię

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I parę widoczków z ogródka

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Hortensja z ROD w swojej początkowej krasie

Obrazek

A to haftowany liść Parzydła Leśnego

Obrazek
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9838
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Od przybytku głowa nie boli część 3

Post »

Krysiu! A to nie "Piano"? Wedding Piano jest ... biała! Wiem, bo kiedyś kupowałam i oczywiście ją koncertowo zmarnowałam! ;:223
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Od przybytku głowa nie boli część 3

Post »

Krysiu wszystko pięknie... róża super ;:215 , ale takiego rarytasu jak liść parzydła to nie ma nikt ... koronkowa robota ;:306
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”