Alu dziękuję

może akurat będzie miłe

zobaczymy do środy
Ten pełny powojnik jest od Strkl i kwitnie od pierwszego roku, a co roku ma jeden kwiat więcej. Początkowo go nie przycinałam bo nie wiedziałam kiedy i pewnie dlatego. Och te mrówki jak ich ich
Trzymaj się
Iwonko to nie wiem co wolałabym, ale pewnie i tak nie mam wyboru
Dorotko pamiętasz Monikę dzikuskę
Powojników mam już kilka, ale wcześniej nie chciały za bardzo u mnie róść, teraz powoli coś się zmienia. Ten ciemny z 2 kwiatkami odziedziczony i trzy razy zmieniał miejsce, a w jednym łapał uwiąd. Ten z dużą liczbą ciemnych kwiatków to albo B. albo Ldl. a o niebieskim piszę Ali. Rok temu pod koniec lata w LM była obniżka różnych roślin i zakupiłam trzy za grosze więc jak zakwitną (a mają pączki) to będzie co oglądać

Do tej pory jedynie zazdrościłam innym powojników
Dorotko jak wyjdę do ogrodu, a wychodzę pod byle pozorem to nie chce mi się wracać
Jolu rdesty zimują u mnie trzy zimy, jedna ostrzejsza, a dwie wiesz jakie

W pierwszą ostrzeżona urwałam gałązki i przechowałam w domu, a rośliny okryłam gałązkami, w kolejne nie okryłam i żyją, jak chcesz to Ci poślę gałązki one się łatwo ukorzeniają
Aguś ja lubię albo delikatne barwy albo mocne

i cieszę się że i Tobie się podoba.
Motylki to maczki kalifornijskie z nasionek, więc pozbieram i będziesz siała za rok prosto do ziemi
Julciu o to będziemy razem podziwiać lelejki

montbrecje wychodzą
Zamówiłam u Strkl również takie cudo
http://www.clematis.com.pl/pl/encyklope ... lantid=803 , ale przepadło, zareklamowałam i dostałam drugi też przepadł i w tym roku wyszedł malutki, ale nie wiem co z niego będzie

Kiedyś w angielskim programie Gardeners Word pokazywano jak rozmnażać powojniki i może spróbuję jak przekwitnie
