Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15

Post »

wanda7 pisze:
Hala, ja też zauważam, że ruch na FO mniejszy. Każdy by chciał tylko czytać i oglądać, a pisać to kto niby ma? Czasem bywam zniechęcona, bo nawet rewizyt nie mogę się doczekać od osób, którym się wpisałam po raz pierwszy w ich wątku. Niegdyś bywało inaczej. No ale wszystko się kiedyś kończy, prawda?
Witaj Wandziu ;:196

Smutne to co piszesz, ale może to taka jesienna forumkowa chandra ;:131 ? Czasami coś zwalnia, żeby potem ruszyć ze zdwojoną siłą
Wiesz Wandziu, ja też z tych co mało piszą, więcej czytają - ale wierz mi, że wynika to tylko z braku czasu. Często mam kaca moralnego, że Was pytam o radę, o zdanie a sama u siebie nic nie piszę. Ale póki co to się nie zmieni..... więc wybieram mniejsze zło i chociaż czasami coś u was napiszę. A i tak to tylko kilka wątków, bo więcej nie jestem w stanie w miarę na bieżąco śledzić.
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie ;:196 i przychylam się do prośby, żebyś chwyciła aparat - Twoje zdjęcia są naprawdę piękne
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16302
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15

Post »

nena08, otóż Ja sobie Aniu z kopczykowaniem daję radę tak... że nie robię kopczyków. Przekonałam się, że to i tak nic nie daje, bo co ma wymarznąć, to wymarza. Kiedyś było nawet tak, że zmarzły u mn ie róże z kopczykami, a przetrwały bez kopczyków. Staram się wsadzać krzaczki głębiej, tak żeby miejsce szczepienia było bezpieczne. Czasem wyjątkowo rzucam niektórym łopatę obornika, ale to raczej żeby wiosną miały już koło siebie nawóz. Ale tak jak mówię, dotyczy to tylko niewielu róż. Natomiast robię kopczyki różom nowo posadzonym, aby nie traciły wilgoci.
Leszczyna, na pełnym słońcu mam posadzone hortensje Vanile Fraise. Gdybym miała więcej słonecznych miejsc, posadziłabym na nich wszystkie odmiany. O wiele lepiej kwitną, tylko trzeba pamiętać o zapewnieniu im wilgoci.
Cyma, no tak, zmiana jest kwintesencją życia ;:196
Koziorożec, ja Martusiu lubię patrzeć na zasypiające ogrody i na ich ponowne odradzanie się. W każdej porze roku widzimy inne obrazy, które się uzupełniają i tworzą jedną wspaniałą całość.
Daffodil, ja wiem, że na brak czasu nie ma lekarstwa. To oczywiste, że czasem mamy go mniej na zapewnienie sobie relaksu. Tylko że ten brak czasu stał się jakby ogólny. To jest najsmutniejsze. No ale nic, dobrze że pozostajemy w kontakcie ;:196

Cóż tam słychać w ogrodzie? Ano coroczne sprzątanie liści. Worków jest coraz więcej, bo i gałęzi na drzewach też się robi więcej. Pogoda sprzyja takim praco, więc codziennie worków przybywa.
PRZED
Obrazek

PO
Obrazek

I oto odsłoniło się miejsce przeznaczone na przyszły trawnik. Już się nie mogę doczekać wiosny, kiedy posieję tutaj trawkę.
Obrazek

Ten kawałek terenu nie był ruszany od 9 lat, od momentu gdy się tutaj sprowadziliśmy. Ów niby trawniczek składał się z chwastów, głównie zaś z perzu, który skrzętnie kosiłam, żeby jakoś to wyglądało. Potem leżały tu materiały budowlane, a ostatnio kostka granitowa. Ale wreszcie to uprzątnęłam i mam nadzieję, że w maju ładnie się tu zazieleni.
Obrazek

Posadziłam nowe róże, zrobiłam im kopczyki. Troszkę zaczynam się martwić, że wysoka temperatura może je pobudzić do życia, a potem zimą mogą zmarznąć. Tutaj znalazły sobie miejsce Garden of Roses.
Obrazek

A tutaj Sommersone. Powstanie nowa rabata w ciepłej tonacji pomarańczowo-żółtej. Dojdą jeszcze Aprikola, Bengali i Solero oraz przesadzona z innego miejsca Graham Thomas.
Obrazek

A ponieważ przyświeca cudne jesienne słoneczko i wszystko się pięknie mieni i złoci, zrobiłam jeszcze kilka zdjęć ogólnych. Zapraszam do obejrzenia.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15

Post »

Wandziu, z tym kopczykowaniem to różnie bywa. Sławetnej zimy, gdy miałam tylko dziesięć róż, wymarzła jedna, a bodaj dwie startowały od zera. Z moich obserwacji zbyt głębokie posadzenie też nie jest za dobre.
Na kopce jeszcze jest trochę czasu, może uda mi się zagonić moich panów likwidacji jednego kompostownika, tylko czy mi starczy kompostu na wszystkie róże ;:224
ewazawady
500p
500p
Posty: 815
Od: 7 kwie 2011, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Warszawy

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15

Post »

Wandziu, ;:100
Twoje słowa o tych, co tylko oglądają i czytają, a nie wpisują się, postawiły mnie do pionu. ;:131
Przesyłam milion zaległych ochów i achów. ;:97 Mea culpa, obiecuję poprawę. :oops:
Zauważyłaś, że w tym roku coś mniej pajęczyn? Bardzo lubiłam Twoje nastrojowe zdjęcia tych delikatnych siateczek z nanizanymi kroplami rosy.
Ja z kolei, jeśli już kopczykuję, to korą. Ostatniej zimy w ogóle tego nie robiłam. Moim zdaniem było za ciepło na kopce, mimo iż mój ogród na wygwizdowie. Wyjątek, świeżo sadzone. Tak jak Ty, zawsze zabezpieczam je przed utratą wilgoci.
Najbardziej obawiam się mroźnego lutego bez śniegu, po ciepłym styczniu. Trzymam worki z korą w garażu na taką okoliczność.
Pozdrawiam
Ewa
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15

Post »

Wando, nie mogę się doczekać twojej słonecznej rabaty, uwielbiam takie ciepłe zestawienia ;:oj W tym roku trzymając się tej tonacji posadziłam Chippendale, Graham Thomas i przesadziłam Midsummer, która w tym roku jakoś nie chciała rosnąć i kwitnąć, ale dałam jej kolejną szansę.. nie cierpię wyrzucać roślin :roll:
Swoim nowo posadzonym różom zrobiłam minimalne kopczyki z workowanej ziemi, tylko tyle żeby przykryć miejsce szczepienia. Można powiedzieć, że to taka jesienna kurteczka, a na zimową przyjdzie jeszcze czas. Podobno takim różom bardziej szkodzą jesienne chłodne wiatry niż samo zimno. Te pierwsze zbytnio wysuszają cały krzaczek ;:108 Dlatego nie masz się co martwić, kopczyki nie zaszkodzą.
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15

Post »

ewazawady pisze:Wandziu, ;:100

Ja z kolei, jeśli już kopczykuję, to korą. Ostatniej zimy w ogóle tego nie robiłam. Moim zdaniem było za ciepło na kopce, mimo iż mój ogród na wygwizdowie. Wyjątek, świeżo sadzone. Tak jak Ty, zawsze zabezpieczam je przed utratą wilgoci.
Najbardziej obawiam się mroźnego lutego bez śniegu, po ciepłym styczniu. Trzymam worki z korą w garażu na taką okoliczność.
A co potem z tą korą :?: Wybierasz, czy zostawiasz :?: Jeżeli zostawiasz to nawóz na korę, czy odgarniasz :?:
Kora zakwasza, to kolejny problem, zwłaszcza na mojej bielicy.
ewazawady
500p
500p
Posty: 815
Od: 7 kwie 2011, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Warszawy

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15

Post »

Nena, korę rozgarniam i zostaje pod różą i na rabacie. Drobna kora szybko się rozkłada. Wszystkie rabaty ściółkuję korą. Co roku muszę uzupełniać. U mnie zasadowa glina ale zaraz pójdę zbadać na ile się zakwasiła i jak głęboko, na tych rabatach gdzie kora jest od zawsze.
Pozdrawiam
Ewa
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15

Post »

A ja Wandziu po pracy pojadę na zaduszki a ze po drodze mam szkółkę z trawami na pewno tam robię przystanek, to wszystko za sprawą twoich mieniących się złotem traw.
Pięknie te trawy zdobią twoje zakątki.

:wit
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15

Post »

Wandziu ale będziesz miała zielony dywanik ;:333 Super sprawa,że znalazłaś miejsce na trawkę.
Teraz zapowiadają cieplejsze dni,oby róże nie ruszyły ;:224
Trawy mienią się w słońcu niczym złoto,uwielbiam takie widoczki ;:167
Marzena77
500p
500p
Posty: 878
Od: 6 lip 2014, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolskie
Kontakt:

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15

Post »

Piękne jesienne kadry .Uwielbiam szum miskantów i innych traw jesienią a Ty masz ich tak dużo że efekt pewnie jest niesamowity.Powoli zwiększam trawy :)
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15

Post »

Wandziu trzymam kciuki za zielony trawniczek w maju. ;:215
Widzę piękną złocącą się brzózkę w tle. Śliczna. Sama nawet dziś myślałam, że chciałabym taką miniaturkę "płaczącą" no ale naprawde nie mam jej gdzie wcisnąć. :roll:
Kopczyki masz i się martwisz. A ja swoim zrobiłam jeszcze większe. ;:202 W sumie niektórym to nawet gałązki nie wystają. :oops: Czy ja mam się martwić?
Trawy są cudne. Zdecydowanie, jak dla mnie, musza być i one i hortensje, by jesień była ładna. ;:333
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12472
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15

Post »

Mi też od dawna chodzi po głowie brzózka ;:124
Awatar użytkownika
fiskomp
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1425
Od: 1 wrz 2010, o 21:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie 6a

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15

Post »

:D

Odnośnie brzózek to są super drzewka, są piekne w każdym calu do tego mają śliczna korę, tylko jedno male ale... starszne z nich pijaki...
Mam trzy ogromne brzozy ( ponad 10 m każda) nawet trawa bez nawodnienia nie bardzo chce pod nimi rosnąć.

Różę bedę kopczykować bo mam 6 tegorocznych Pastelli i pomimo że rosną na osłonietym terenie to niechciałabym ich stracić.
W tym roku jakoś nie boję się zimy bardziej przerazają mnie skutki żerowania nornic już straciłam 3 jeżówki ;:145 (co ciekawe tych najzwyklejszych nie jedzą).

Wandziu fotki jak zawsze cudne.
Zieloni podopieczni u Fiskomp'a
Pozdrawiam - Baśka :)
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16302
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15

Post »

Obrazek nena08, ja sadzę teraz róże głębiej niż kiedyś, bo tak uczą hodowcy róż w szkółkach. Co jakiś czas zmienia się szkoła sadzenia róż, ale tak na logikę to głębsze sadzenie daje lepszą ochronę przed mrozem i przed wysychaniem. Może inaczej jest na glebach gliniastych, bo kiedy po deszczu tworzą się wokół krzaczka zastoiny wody, nie wpływa to korzystnie na róże. A dlaczego twoje doświadczenia z głębszym sadzeniem nie są dobre?

Obrazek Ewazawady, oj, jak dobrze, że wróciłaś na tryb jawny obecności w moim wąteczku. Cieszę się. :D Kopczykowanie korą to fajny sposób, bo wiosną masz już częściowo wyściółkowaną rabatę. Ja jakoś tak przywykłam do myśli, że mamy łagodne zimy, że nie wyobrażam sobie siarczystych mrozów. Ale może faktycznie trzeba by się na luty zaopatrzyć w środki ratunkowe dla róż, tak jak ty jako osoba zapobiegliwa, uczyniłaś. ;:108

Obrazek Nifredil, ja kiedyś preferowałam tonację różową-białą, jeśli chodzi o róże. Zupełnie nie wyobrażałam sobie, żeby mieć na rabatach jakieś żółtasy. No a tutaj, popatrz, zmieniło mi się. I dlatego zamarzyłam o takiej wesołej różanej gromadce na jednej z rabat. Tak samo jak ty nie lubię wyrzucać roślin i przesadzam wciąż na nowe miejsca, poszukując najlepszego. Czasem mi się udaje i róża staje się całkowicie inna po takiej przeprowadzce. trudno uwierzyć, jak wpływ ma stanowisko na kwitnienie.

Obrazek Nena08 i Ewazawady, a ja przeczytałam, że mit o zakwaszaniu ziemi przez korę jest fałszywy. Jeśli kora jest przekompostowana, to wcale nie zakwasza i stanowi znakomitą ściółkę. Tak mówią hodowcy.

Obrazek Leszczyna, no ciekawe, ciekawe, jaką trawkę kupisz. Ale moja rada jest taka, żebyś już jej nie wyjmowała z doniczki, lecz na zimę zadołowała tę doniczkę w ziemi. Posadzisz sobie do gruntu dopiero na wiosnę. ;:108

Obrazek Annes77, no musiałam koniecznie mieć choć kawałek ładnego trawniczka. Ale czy będzie ładny, to nie wiadomo, bo jednak będzie się znajdował pod dębem, a wiadomo jak trawa rośnie pod drzewami :wink:

Obrazek Marzena77, każdego namawiam, żeby posadził sobie kilka traw w ogrodzie. O tej porze są niezastąpione. Ale latem też pięknie wyglądają ich zieloniutkie kępy.

Obrazek Aneczka, no kurcze, ciepło jakoś się w tym listopadzie zrobiło! A ja specjalnie zwlekałam z jesiennym sadzeniem, żeby nie było za wcześnie. Kiedyś to na Wszystkich Świętych śnieg leżał na grobach, a gdy się postawiło chryzantemy, to na drugi dzień już były zmarznięte. No ale może znów zima będzie łagodna.

Obrazek Dorcia7, brzózki płaczące uwielbiam. Mam trzy w różnych miejscach.

Obrazek Fiskomp, no niestety brzózki i brzozy mają płytki system korzeniowy i wypijają, co się tylko da. Ja bym mimo to chciała mieć u siebie brzozy zamiast dębów. Po prostu kocham te drzewa. Są takie koronkowe, delikatne.
Co do nornic to bardzo Ci współczuję. Ja nigdy nie miałam ani jednej. Okropne stworzenia, można się chyba załamać, gdy widzi się szkody, jakie one wyrządzają. :( I to zdaje się, nie ma na nie skutecznych sposobów ;:223
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15

Post »

Słucham Wandziu... ;:224
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”