
Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Maju ależ piękna jest ta Lovely Green.....a czy masz Pashminę....wydają się być podobne.


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Aniu czy sporo to nie wiem, oprócz tych 4 pokazanych mam jeszcze pomyłkową Pink Cover nic specjalnego i okazuje się że prawie jej nie focęsweety pisze:Majeczko, śliczne te zieloności i ja mam słabość do kwiatów o lekko zielonej barwie
Zauważyłam, że masz sporo róż w donicach. Wygląda to na prawdę interesująco. Tylko jak je zamierzasz zimować?

Już zimującą ostatnią zimę biała nn .
Doniczkowe róże po prostu zakopuję w gruncie razem z doniczką, na jednej rabacie z jesiennymi nabytkami też sadzonymi do doniczek produkcyjnych a nie ozdobnych. The Fairy w tej glinianej donicy położyłam w wykopanym dole owijając patyk i górę pędów włókniną. Poprzednią zimę stała w ciemnej piwnicy i dość wcześnie zaczęła rosnąć.
Elizabetko masz rację, w tej fazie budowa kwiatu wyraźnie podobna do Pashminy choć kolorystycznie bardziej zielona. Wolałabym żeby rozwijała kwiaty bardziej niż Pashmina, która po tych upałach i deszczach była w opłakanym stanie i ścięłam ją dość nisko.Elizabetka pisze:Maju ależ piękna jest ta Lovely Green.....a czy masz Pashminę....wydają się być podobne.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Moja tegoroczna Green Ice też ma ospę.
Ale takie śliczne maleństwo, że mu wybaczam.
No a moje w gruncie, zobaczymy czy masz rację.
Angela też sobie sprawiłam i Escimo też.
A co.....miało mi być żal ?
Teraz dopiero widzę w co się wpakowałam.
Widzę, że twoje już dorodniejsze, jak długo je masz ?
A czemu masz awersję do róż blue......nie kapuję......

Ale takie śliczne maleństwo, że mu wybaczam.
No a moje w gruncie, zobaczymy czy masz rację.
Angela też sobie sprawiłam i Escimo też.

A co.....miało mi być żal ?
Teraz dopiero widzę w co się wpakowałam.

Widzę, że twoje już dorodniejsze, jak długo je masz ?
A czemu masz awersję do róż blue......nie kapuję......

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
To są wiosenne nabytki od Ewuni i od razu do donic poszły i tak sobie rosną, sadzone 17 marca bo tak mam pierwsze zdjęcia.
Rapsody in Blue wybarwiała mi się na trupi kolor a takiego koloru róż nie trawię, może być róż majtkowy, nawet sprany, żółte róże też już łyknęłam ale trupich nie
Nawet wszystkie jej zdjęcia wykasowałam
Rapsody in Blue wybarwiała mi się na trupi kolor a takiego koloru róż nie trawię, może być róż majtkowy, nawet sprany, żółte róże też już łyknęłam ale trupich nie

Nawet wszystkie jej zdjęcia wykasowałam

- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.

Widzę, że cieszysz się z deszczu, bo ja już nie. Siedzę w chacie i zbijam bąki


Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- tomaszkowa
- 500p
- Posty: 716
- Od: 28 paź 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Majeczko a może Ty Rapsody w słońcu masz? Ja posiadziłam niechcący swoją w cieniu i wybarwia się cudnie. Tylko co do trwałości kwiatów nie jestem zbyt zadowolona.
Pozdrawiam. Beata.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Planuję jakieś Mordeny na jesień, ktoś je specjalnie dla mnie wymyślił
Na razie męczy mnie nie zimno typowe dla północy, a upał, podobno u nas największy. Nie wychodzę zbyt chętnie z domu-pooglądam sobie róże 


- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Przeglądając ostatnio róże Moora wpadła mi w oko Green Ice.
Dopisałam ją do listy, ale nie bardzo mam ochotę na różę płożącą. Już z jedną walczę o trzymanie się pionu.
Dopisałam ją do listy, ale nie bardzo mam ochotę na różę płożącą. Już z jedną walczę o trzymanie się pionu.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Majka moja Rhapsody ślicznie się wybarwiła .Wcale nie miała trupiego koloru no może pod koniec. Rośnie przy północnej siatce a nawet za nią
i tam jest ładniejsza .Muszę tam wleźć i ja ściąć a patyk przełożyć przez oczka w stronę ogródka .Pashmina nie w moim typie 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Tosia czas wysadzenia róż z doniczek do gruntu zależny jest od posiadanej miejscówki i kondycji danej róży. Ponieważ brak mi naszykowanych terenów to będą rosły aż do jesieni. W tym też czasie czyli bardzo późną jesienią będę zakopywać róże razem z doniczkami na przezimowanie, ale które to będą to jeszcze nie wiem.Tosia1 pisze:Ale masz fajne te doniczkowe. A kiedy je wsadzisz do gruntu?
Widzę, że cieszysz się z deszczu, bo ja już nie. Siedzę w chacie i zbijam bąki![]()
Deszczu też mam dość i dzisiaj bardzo się ucieszyłam ze

Beatko już nie mam Rapsody, chciałam ją oddać w dobre ręce ale wzięła i wyzionęła duchatomaszkowa pisze:Majeczko a może Ty Rapsody w słońcu masz? Ja posiadziłam niechcący swoją w cieniu i wybarwia się cudnie. Tylko co do trwałości kwiatów nie jestem zbyt zadowolona.

Ewuś też tak pomyślałam jak o nich zaczęłam czytać - zdrowe i odporne, no normalnie cudne różeewamaj66 pisze:Planuję jakieś Mordeny na jesień, ktoś je specjalnie dla mnie wymyśliłNa razie męczy mnie nie zimno typowe dla północy, a upał, podobno u nas największy. Nie wychodzę zbyt chętnie z domu-pooglądam sobie róże

Może w końcu i do Ciebie dotrą te deszcze, wyganiałam te chmurzyska na północ.
Mam dla Ciebie dzikość w najczarniejszej postaci

Aniu zdecydowanie to róża płożąco-zwisająca, coś mi się zdaje że zostawię ją w donicy ale posadzę ją do tej wysokiej co rośnie w niej trawa, w takiej kompozycji będzie wyglądać cudnie.nena08 pisze:Przeglądając ostatnio róże Moora wpadła mi w oko Green Ice.
Dopisałam ją do listy, ale nie bardzo mam ochotę na różę płożącą. Już z jedną walczę o trzymanie się pionu.
Jadziu czy się ładnie wybarwia czy nie to już nieaktualne, rozy niet i niet problemaJAKUCH pisze:Majka moja Rhapsody ślicznie się wybarwiła .Wcale nie miała trupiego koloru no może pod koniec. Rośnie przy północnej siatce a nawet za niąi tam jest ładniejsza .Muszę tam wleźć i ja ściąć a patyk przełożyć przez oczka w stronę ogródka .Pashmina nie w moim typie
Za siatkę a właściwie w stronę ulicy zagląda mi Souvenir de J. Mermet, żeby jej zajrzeć do malutkich kwiatuszków muszę wychodzić na ulicę. Rośnie powoli ale liczę że za rok może wyspina się na bzy .
A dla wszystkich skrytoczytaczy pierwszy orienpet z widokiem ogrodu w tle
i mój łowca nadworny choć raczej woli polować w samotności niż mnie towarzyszyć w pracach ogrodowych, tu przyszedł się pochwalić kolejną zdobyczą, ale dość szybko ją pożarł bo jak mi zostawi to oddaję łup Dioblej rodzince która czai się w krzakach
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Sweet Surrender mnie zachwyciła kolorkiem i bujnością kwiatów 

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Eeeee tam.....zaraz trupie, przypomnę Ci jak zmienisz zdanie.
Widzę, że Zoic też daje czadu i nie ma już tych białych przebarwień jak na wiosnę.
Moja też już w normalnych kolorach, na razie jest OK.

Widzę, że Zoic też daje czadu i nie ma już tych białych przebarwień jak na wiosnę.
Moja też już w normalnych kolorach, na razie jest OK.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Ivona44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 31 mar 2013, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Dioblik wygrał, róże oczywiście obłędne, jak cały Twój ogród
. No i ta Pashmina z koprem, gdzie ja to już widziałam
.


Pozdrawiam, Iwona.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
edulkot pisze: Deszczu też mam dość i dzisiaj bardzo się ucieszyłam ze![]()
![]()
Cześć Majeczko

Taki zestaw kolorystyczny zawsze poprawia mi humor

Róże mają przerwę w kwitnieniu czego u Ciebie specjalnie nie widać

Ja też chcę słonka.....

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Majka cudnie kolorowo aż chciałoby się obejrzeć w realu np. kwitnącą Zoic .Fotka ,która spodobała się Majce 411 mnie również urzekła 
