Witam po przerwie

trochę zaniedbałam swój wątek, przepraszam wszystkich odwiedzających mnie

poprawię się.
Ulu 
dziękuję za odwiedziny i miłe słowa pod adresem moich roślinek. Monia, jak zauważyłam, ma zielone łapki do kwiatków (widzę to chociażby po aranżacji balkonu), da sobie radę z działką.... a ja jej pomogę i doradzę w miarę moich możliwości.
Pozdrawiam!
Małgosiu, Iwonko córcia trafnie odpisała, to wiązówka bulwkowa.
Małgosiu mam wrażenie że piwonie w tym roku bardzo szybko przekwitły, moja mama tylko raz zdążyła wziąć bukiet do domu...
Zeniu 
dziękuję za pochwały. Tak, masz rację moje piwonie pachną bajecznie. W zeszłym roku, na jesieni, sadziłam u córci piwonię wykopaną z mojej działki i muszę Ci powiedzieć że bardzo ładnie kwitła wiosną.
Cieszę się że roślinki dały radę i się przyjęły a ciemiernika o pstrych listkach nie wysyłam

sprawdź dokładnie i odpisz
Pozdrawiam serdecznie.
Aniu dziękuję

za pochwały. A wiesz jak ja się cieszyłam, z tej radości robię nowe rabaty i nasadzenia
Tosiu jestem zadowolona z tej różyczki, polecam.
Moje ostróżki też wyrosły na giganty, tak samo mam z bodziszkami...muszę znaleźć im nową miejscówkę

tylko z tym miejscem krucho.
Z córcią mam podobne upodobania co do roślin więc się prawie wszystkim dzielimy....
Dobrze że masz gdzie posadzić swoje nadwyżki
Pozdrawiam.
Ewuniu 
już jestem, masz rację, działka trochę mnie wciągnęła ale postaram się już na tak długo nie znikać. A moje królewny nie długo pokażę.
Kochani, czas na nowy wątek.
Zapraszam do dalszej przygody na działce i moich na niej poczynań
Aleja Różana 33 cz. 3