Mój Kwiecisty Zakątek cz6

[bwoj54]

Tadziu!...jestem tak zmęczona ...wpisuję się i oznajmiam,ze pamiętam Pozdrawiam serdecznie!

[tu.ja]

Masz już "zapączkowane" iryski? Super! Mimo zimna coś się dzieje na rabatach - u mnie też.
Straty w ogrodzie muszą być. Zawsze jakieś są bez względu na zimę.

[bebeluch]

Izko ale one miały kwitnąć a nie zniknąć

[tade k]

Tosiu , to dość odporna roślina , co jej się mogło stać
Natuś , raczej tak , nic nie miało prawa wymarznąć. U sąsiadów nawet lwie paszczki przeżyły. Raz tylko tak miałem . Co do pracy to na jednym wózku jedziemy
Bogusiu , dzięki że wpadłaś Zmęczona pracą w ogrodzie Masz cieplej i chęci do pracy same przychodzą. U mnie jak zwykle , od razu upał się ''zwali'' i wszystko w expresowym tempie będzie kwitło. Na razie słońca ''ni ma'', mżawka już drugi dzień.
Izuś zapączkowały, krokusy też w pączkach , bo pogoda zimna i nie chcą pokazać ''wnętrza''. Tylko , że to wszystko wpadło w jakąś stagnację , niby ruszyło i stanęło. Strat na razie nie zauważyłem. Nornice nawet omijały rośliny. Jedynie jak zwykle lilie pożarte.

[DTJ_1]

Ech, ja mam i kompa dobrego, i aparat sprawny, ale kwiatka w ogrodzie ani jednego. Ja już nie wiem, na jakim ja świecie żyję. Na całym forum wiosna, a u mnie szarzyzna

Wandziu u mnie też nic

[tade k]

Dorotko , no co ja mam Ci powiedzieć Farelka nie pomoże , Ziemia musi nabrać kalorii , wtedy wszystko ''wystrzeli''

[lanceta]

U mnie też szaro i zbyt sucho.Czekam na ciepełko i wiosenny deszczyk......

[viola123]

Tadziu, powinnam mieć zakazane odwiedzanie twojego ogrodu. Byłam taka dumna z moich dwudziestuparu kępek liliowców, szczęśliwa z podobnej ilości tegorocznych siewek i wszystko diabli wzięli. Zachorzałam! Cudne są twoje, a te łany zapierają dech w piersiach. Będę u ciebie częstym gościem.

[DTJ_1]

Tadziu a może ta farelka to dobry pomysł , a jak tam Twoja szkóła czekam niecierpliwie na jakieś obiecane młodziki lub chociaż korzonki Do mnie już przychodzą pierwsze kwiaty 20 marca.

[bwoj54]

Tadziu! Dzisiaj o godz. 6:00 było -1,7C... nie spodziewałam się. Roślinki moje wszystkie juz odkryte, krzewy przycięte...co będzie to będzie. Myślę,że "białe paskudztwo' z wielkimi mrozami już nie wróci. Nastawiłam się na ciepełko i musi być.
pozdrawiam serdecznie!

[Ruda2011]

Dżizis , nie straszcie
Mam nadzieję, że z takimi przymrozkami nasze roślinki poradzą sobie śpiewająco.
Ja nakrywam wschodzące wiosenne - gałęziami. Cholerne gawrony czy inne wrono-podobne traktują je jak nowalijki. Dziobią, wyjadają, wykopują cebulki. Wiadomo - tez chcą żyć ale ... nie dla psa kiełbasa

[Marzenka79]

Tadziulek no co tam u Ciebie słychać?Jak robota? Ty wiesz,że ja ślepa guła na targach nie zauważyłam jakie cudo sobie kupiłam od KRÓLIKA-otóż dorwałam piwonię drzewiastą-a teraz siedzę i czytam jak ją pielęgnować żeby urosła.

[badzia]

W niektórych wątkach szczęśliwcy pokazują kępy kwiecia krokusów, przyszłam więc zobaczyć czy u Ciebie też tak, bo to bliżej mnie. Widzę, że i Ty nie masz co fotografować. Ja się nawet boję odsłonić je.

[robaczek_Poznan]

Witaj Tadziu
Wiosna dotarła? U mnie coraz więcej kwitnie, serce się raduje, a ręce pełne roboty. Boshh?., jak ja to uwielbiam

[Marzenka79]

Tadziu witaj niedzielnie Wstałam sobie o 4 rano a tu normalny przymrozek ,teraz jest biało za oknami...