Sama nie mam dużego doświadczenia z dendrobiami, ale patrząc na moje malutkie, które zakwitło, to myślę, że tak ;) Poza tym na starych pseudobulwach też Ci może zakwitnąć ale w węźle, w którym nie było kwiatów ani keiki choć to się rzadziej zdarza.
A co do kwitnięcia to wielokrotnie się spotkałam z taką informacją, że dendrobia wymagają w lecie werandowania aby zapewnić im odpowiednią różnice temp. , bo gdy się to przechładzanie pominie to one zamiast w kwiaty idą w keiki, także myślę, można tą informacje uznać za prawdziwą

Tutaj dowiedziałam się także, że zbyt hojne nawożenie dendrobiów w okresie zimowym może przyczynić się do tego, że będą one zbyt chętnie wypuszczać później keiki zamiast kwiatów. Dendrobia powinno się nawozić od czerwca do września/października ale nie wiem jak to powinno wyglądać w przypadku takiej ilości keiki, bo one z czegoś też muszą rosnąć

Tak samo w zimie powinno się je bardzo rzadko podlewać, czytałam, że nawet raz na miesiąc, ale mi w ten sposób jeden młody przyrost zżółkł, więc chyba zasada ta tyczy się przyrostów dojrzałych i zdolnych do kwitnięcia w przyszłym sezonie.
Trochę to trudne bo na dendrobiach zwykle każdy przyrost jest w innej fazie wzrostu, więc sama się już gubię
