
Moja kolorowa terapia antystresowa 2
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
Wykonałaś ciężką pracę. Szacunek
Zabezpiecz jednak kopiec, bo wydaje mi się, że ziemia będzie się zsuwać. Oby nie.

- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
Tak Jacku, oczywiście masz rację.Wczoraj już nie zdążyła tego zrobić.Poza tym , chciałam to obrzeże zrobić z kamieni, ale oczywiście odpowiednich do tego (chciałabym żeby były płaskie) nie miałam .Muszę się rozejrzeć za odpowiednim towarem.Jeszcze muszę przywieźć więcej kompostu do zabezpieczenia przed zimnem.Ziemia na pewno obsiądzie i będzie potrzebbna dosypka.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2410
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
Jestem ale chyba nie da się tak jak chciałam zobacz czy wejdziesz do mojego wątku "nasze pragnienia i radości podziel się z nami"nie do końca łapię jak ten mechanizm działa.



- becia123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5002
- Od: 12 wrz 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: RYPIN -okolice
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
Aniu widzę ,ę u Ciebie rewolucja ogrodowa trwa pełna parą .Pięknie mąż Ci prezent sprawił powiększeniem ogródka .Mój mówi ,że na mój kręgosłup to dość
ale jakbym ładnie przekonała pewnie tez ,by urobił kolejny kawałek ale na razie mój dysk chce odpoczynku więc jestem grzeczna wiosna .może przynieść nowe zmiany
Na pewno dosadzę żurawek.Kobietko śliczny płotek wam wyszedł a pomocnicy wzorcowo pomagali mamusi.Brawa dla dzieciaczków.
Cudnie będziesz miała wiosna ,latem i jesienią




- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
Jolu, trafiłam, i już odpisałam u Ciebie
.
Beatko, uważam ze dobry mąż to podstawa
.Sama niewiele bym zdziała.Przywiózł mi ziemię do ogródka ciągnikiem, więc chociaż przywożenie tej kupy piachu taczką mnie ominęło
.Inaczej padłabym na ta kupe i nie wstała
Pamiętam zę mam jeszcze paczuszkę Ci wysłać.Obawiam się tylko kiedy ja to zrobię.Choćbym miała dopiero wiosną to zrobić to masz paczke jak w banku 

Beatko, uważam ze dobry mąż to podstawa





- becia123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5002
- Od: 12 wrz 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: RYPIN -okolice
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
Aniu daj sobie spokój zajmij się swoim rajem .Ja pookrywam co muszę i więcej nie dam rady posadziłam tez ze 400 cebulowych na trzy razy bo inaczej nie dałabym rady a więcej na wiosnę .
Co do męża zgadzam się
w stu procentach a siła perswazji działa cuda.
Co do męża zgadzam się


- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
Beatko ja się chętnie podzielę, ale miała trochę trudności
i się nie wyrobiłam.Ale pamiętam 


- becia123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5002
- Od: 12 wrz 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: RYPIN -okolice
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
Aniu masz co robić daj sobie spokój .Wiosna przyjdzie będziemy się dzielić u mnie pewnie coś się też znajdzie dla Ciebie tak widzę . poczekajmy na ciepełko. 

- Karolina__
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3039
- Od: 22 lip 2009, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
Zgłosiłam Anię do konkursu -> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=1&t=71259 

- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
Witaj Aniu.
Trzymam kciuki za to ,abyś wygrała. Ciężko się napracowałaś i jeszcze czeka Cię jak piszesz sporo pracy.
Efekty już widać. Podziwiam .
Trzymam kciuki za to ,abyś wygrała. Ciężko się napracowałaś i jeszcze czeka Cię jak piszesz sporo pracy.
Efekty już widać. Podziwiam .
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25223
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
Aniu, widać, że kochasz żurawki. Rosną u Ciebie jak na drożdżach. Ja mam bardzo słabą ziemie. Nie mam kompostu, więc na pewno będą gorzej wyglądały.
Wybacz. Zapomniałam wysłaś nasionka trawki. Nosiłam je w torebce. Przypomniało mi się dopiero wczoraj wieczorem
Wybacz. Zapomniałam wysłaś nasionka trawki. Nosiłam je w torebce. Przypomniało mi się dopiero wczoraj wieczorem

- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
Aniu hej
pracowita kobietko, skąd bierzesz siły, podziwiam Cię szczerze
Żurawki śliczniusie, miło jest popatrzeć na te kolory gdy za oknem buro i ponuro.
Pozdrawiam wieczorkiem


Żurawki śliczniusie, miło jest popatrzeć na te kolory gdy za oknem buro i ponuro.
Pozdrawiam wieczorkiem

- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2
Alu ta praca to już przyjemność.Najgorsze za mną.Uporałabym się szybciej ztym wszystkim gdybynie ból kręgosłupa, ręki i 3 dzieciaków.Gdzyby nie pomoc babci mojego mężusia, pewnie siałabym ten piach jeszcze jutro
Babcia ma 71 lat, ale bardzo dużo mi pomaga.
Dzięki za głos
Gosiu na punkcie Żurawek totalnie straciłam głowę
.Wiele osób z otoczeniea mnie nie rozumie, kpiąc, czy ja nie mam na co pieniędzy wydac tylko na "kwiatki"?.Ale cóż... nie palę, nie piję, na kosmetyki fortuny nie tracę, na wakacje nie jeżdżę, więc chcę sobie stworzyć kącik w którym będę mogła wypocząć tu gdzie jestem.
Maż obiecał mi ławeczke w ogródeczku
Już na niej siedzę w marzeniach
.
Nic się nie stało że nie wysłałaś nasionek.W ramach rekompensaty wyślesz mi korzonek
(żartuję oczywiście
).
Dorotko
Aniu, siłę biorę właśnie z tych kolorów.Żurawki są tak niesamowite że nie potrafię ich nie kochać.Ta podwyższona rabata zostałatak usytowana dlatego że chciałamją widzieć z kuchennego okna

Dzięki za głos

Gosiu na punkcie Żurawek totalnie straciłam głowę

Maż obiecał mi ławeczke w ogródeczku


Nic się nie stało że nie wysłałaś nasionek.W ramach rekompensaty wyślesz mi korzonek



Dorotko

Aniu, siłę biorę właśnie z tych kolorów.Żurawki są tak niesamowite że nie potrafię ich nie kochać.Ta podwyższona rabata zostałatak usytowana dlatego że chciałamją widzieć z kuchennego okna
