Dzień dobry!
Krótkie te święta...dzisiaj od rana już w pracy i przyznam się szczerze, że jestem bardziej zmęczona niż w piątek przed świętami
Liczę jednak, ze krótszy tydzień szybciej się skończy i już w weekend odeśpię zaległości, a potem... pod palemką
Aguś, dojechaliśmy późnym popołudniem. W ten weekend spędziliśmy tyle czasu za kółkiem, ze jak dzisiaj rano wsiadałam do auta to zrobiło mi się słabo

Odpoczynek planujemy w przyszłym tygodniu, już nie mogę się doczekać...
Gosiu, grunt to pozytywne myślenie

Pogoda nie daje powodów do optymizmu, prognozy tez nie, ale ja znajduje pocieszenie w perspektywie przyszłego tygodnia
Monia, dzięki!
Marta, Ty i diety? Proszę Cię
Dana, widziałam, że Cię zasypało

Poświąteczne pozdrowionka
Dorotko, tym razem nie wzięłam aparatu, ale jeszcze się tam wybiorę
Pozdrowienia dla wszystkich w fabrykach
