Oponki zmienione po godzinie. Przyszły clematisy, ale i tak sadzić będę dopiero po 15 maja, bo maja duże przyrosty, więc przymrozki majowe by im zaszkodziły.
Iga....przylaszczki śliczne....
a widzę kostkę....to w to nowe miejsce ?
Wczoraj miałam letnią pogodę....dziś też się taka zapowiada....a jak u Ciebie ?
Grażynko, przylaszczki już kilkuletnie, one bardzo wolno rosną.
Kostka przywiezina, Piotrek powoli przymierza się do położenia, ale z chęciami kiepsko.
Kupiliśmy trapezową na kółka. Będzie sporo zabawy, bo ma 7 rozmiarów.
Wczoraj było ślicznie, roślinki z garażu powędrowały pod cieniówkę, dzisiaj padało z rana, ale teraz wychodzi słoneczko i idę na kwkę tarasową w szlafroczku.
Iguś moje przylaszczki nie pokazały się , niestety Twoje są cudne.... kilka różnych odmian jak widzę???
Ogródek masz już pięknie posprzątany , u mnie jeszcze mnóstwo pracy..... Cudnie wyglądają te wiklinowe maty na ogrodzeniu..... ja zamówiłam sobie na ścianę na taras.... mam nadzieję, ze eM dziś mi ją zamontuje...
.......a na kawkę na tarasie pójdę i ja dla towarzystwa
Powojniki dostana powietrza to " zmężnieją" . Żebym ja wiedziała że Ty z Clementisa zamawiasz to bym kielisznika bluszczowatego już miała samego jednego nie opłacało się zamawiać .
Witaj Iguś
Jakie śliczne clemki
Ja to najpierw muszę dobrze grunt dla nich przygotować, bo na mojej glinie nie urosną, pognać eMa żeby zrobił kratki i wtedy dopiero pomyśleć o zamówieniu
Przylaszczki są superanckie
Zaczęło się Zakupy, orka z nosem w ziemi, zero czasu na wnętrza, wiecznie zniszczony manicure.... czyli to, co tygryski lubią najbardziej
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda. Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV Tak, lubię koty ;)