Wcale nie dziki ogródek na skarpie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42373
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Misiu, ale śliczne żółte doniczucie - to jest półeczka ozdobna!
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10610
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Maryś he, he ozdobna dobre to...
Eli,Zosiu troszkę obawiam sie pleśni ale dziurki są to wietrzenie jest a mniej wysycha ziemia...
a może całkiem otworzę..zastanawiam się...
Ewelino witaj skarpa jeszcze śpi śnieg na niej jest ... po dzisiejszym deszczu to nie wiem co bedzie jutro...oznak wiosny u mnie zupełnie nie widać...

Eli,Zosiu troszkę obawiam sie pleśni ale dziurki są to wietrzenie jest a mniej wysycha ziemia...
a może całkiem otworzę..zastanawiam się...

Ewelino witaj skarpa jeszcze śpi śnieg na niej jest ... po dzisiejszym deszczu to nie wiem co bedzie jutro...oznak wiosny u mnie zupełnie nie widać...

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Misiu u Ciebie już wiosna na całego, okna pełne doniczusi z wysiewami...... ależ szalejesz

Nasionka lepiej kiełkują jak są w folijce, bo większa wilgotność, ale trzeba każdego dnia odkrywać i wietrzyć..... szczególnie jak już roślinki zaczną kiełkować ...


Nasionka lepiej kiełkują jak są w folijce, bo większa wilgotność, ale trzeba każdego dnia odkrywać i wietrzyć..... szczególnie jak już roślinki zaczną kiełkować ...
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Piękna półeczka i doniczuszki żółciutkie ...........kusisz kobieto kusisz 

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42373
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Misiu ja trzymam zawiązane do momentu jak wyłazi coś! jak kiełkuje rozchylam a tak to parę razy dziennie otwieram i wietrzę!
- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2179
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Misiu to ta półeczka na drutach zrobiona przecieżto jest półeczka ozdobna!

A te woreczki mnie zainteresowały

Luuudzie,gdzie ja się chowałam że nie znam takich sposobów

A bym sobie lawendę posiała, co? Zioła?
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
- stokrotka-77
- 200p
- Posty: 380
- Od: 21 lut 2011, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dębnica Kaszubska
- Kontakt:
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Misiu fajny sposób z tą półeczką ja dziś będę regał z piwnicy wyciągać. Tylko nie wiem co zrobić z kociakami bo wczoraj wzeszły mi pierwsze pelargonie i łobuzy juz jedną złamały
.

- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Mam ten sam problem, ale właśnie półeczka go powinna rozwiązać...chcę, żeby eM mi zrobił taką dobrze wpasowaną w światło okna, żeby koty nie miały się gdzie wcisnąć...na szczęście one preferuję dużo zielonego, siewek w ogóle jeszcze nie zauważyły, bo koncentrują się na zżeraniu mandarynki i grudnikastokrotka-77 pisze:Misiu fajny sposób z tą półeczką ja dziś będę regał z piwnicy wyciągać. Tylko nie wiem co zrobić z kociakami bo wczoraj wzeszły mi pierwsze pelargonie i łobuzy już jedną złamały.

Misiu, bardzo profesjonalnie wykonane zasiewy

- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Misiu szacun
Tyle tego wysiałaś - toż to ogród zimowy się zrobił
Ja też już wysiałam - lobelię tylko, bo najłatwiejsza
Też pod folią trzymam aż do wschodu roślinek. Co dzień psikam lekko wodą i parę min. wietrzę.
Aksamitkę do gruntu sieję, przerywam później i to, co wyrywam - sadzę w inne miejsce - wszystko, 100% przyjmuje się. Najmarniejszy skrawek ( byle korzonki miał ). A Ela zdziwiła mnie tym, że ślimarole zjadają Jej aksamitkę
. U mnie omijają szerokim łukiem 



Aksamitkę do gruntu sieję, przerywam później i to, co wyrywam - sadzę w inne miejsce - wszystko, 100% przyjmuje się. Najmarniejszy skrawek ( byle korzonki miał ). A Ela zdziwiła mnie tym, że ślimarole zjadają Jej aksamitkę


- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Tak ,Mariolko zjadają mi wszystko i zostają tylko same łodyżki jak kupię i posadzę ,dlatego w tym roku chcę posiać i zobaczyć,ale jeszcze nasionek nie mam 

Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- bina12
- 1000p
- Posty: 1729
- Od: 17 mar 2011, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie



- Motyle wymyślają cudowne bajki, by je podszeptywać kwiatom.- Pozdrawiam Ewa
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16306
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Misiu, ja jeszcze walczę sama ze sobą, żeby poczekać z sianiem do 19 lutego. Ale coraz mniej już mam cierpliwości.
Ja mam podobną półeczkę, ale trzymam na niej storczyki. I powiem ci, że jakoś zapominam tam zaglądać. Te na dole zawsze sprawdzam, a na górnej półce są poszkodowane...
Ja mam podobną półeczkę, ale trzymam na niej storczyki. I powiem ci, że jakoś zapominam tam zaglądać. Te na dole zawsze sprawdzam, a na górnej półce są poszkodowane...
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42373
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Misiu jak tam smażenie? Co słychać na skarpie zasypało Cię?
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie

Zacznę co nieco wysiewać w przyszłym tygodniu. Teraz mam wnuczęta na kilka dni, więc mowy nie ma.
A u Ciebie faktycznie czuć wiosnę.

Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10610
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Heleno może i jestem wyrywna z sianiem ale jaka to frajda jest...
a dziś tak zasypało że wątpię czy szybko przyjdzie wiosna...
Maryś było , było smażenie
Wandziu z tym zaglądaniem to jest troszkę problem
brak wzrostu 2m
Ewo ja już wysiałam Belamkandę...zawsze mylę jej nazwę...podobno ona należy do lepszej kasty bylin ...
Basiu dzięki...
Elu tfu , tfu mnie nigdy aksamitki nie żarły ślimaki...
Aniu
za tak piękne pączki...
Mariolka z aksamitkami tak samo robię jak Ty...bardzo je lubie bo to kwiat który słoneczkiem świeci w pochmurne dni jesieni...
Stokroteczko jestem wlepszej sytuacji mam tylko piesia...
Pati dzięki za uznanie
w planie druga półeczka tylko niech Zdzicho przyjdzie...
Romciu zółte doniczki
po danonkach nic nie może marnować się...
Aguś dziś wietrzyłam prawie cały dzień...byłam zajęta faworkami...

a dziś tak zasypało że wątpię czy szybko przyjdzie wiosna...

Maryś było , było smażenie

Wandziu z tym zaglądaniem to jest troszkę problem


Ewo ja już wysiałam Belamkandę...zawsze mylę jej nazwę...podobno ona należy do lepszej kasty bylin ...

Basiu dzięki...
Elu tfu , tfu mnie nigdy aksamitki nie żarły ślimaki...

Aniu


Mariolka z aksamitkami tak samo robię jak Ty...bardzo je lubie bo to kwiat który słoneczkiem świeci w pochmurne dni jesieni...

Stokroteczko jestem wlepszej sytuacji mam tylko piesia...

Pati dzięki za uznanie


Romciu zółte doniczki

Aguś dziś wietrzyłam prawie cały dzień...byłam zajęta faworkami...