Lisico, pudełko na precjoza, fajne określenie i trafne, mam zwykłe najzwyklejsze rośliny, ale dla mnie wszystkie są bardzo cenne. Ogród jeszcze goły, wydaje się być o wiele przestronniejszy niż zarośnięty w sezonie.
Witaj
Seba
Dziękuję za miłe słowa i zapraszam częściej.
Gosiu, miesiąc to może nie, raczej dwa tygodnie. W Polsce też już kwitną w niektórych ogrodach przebiśniegi, krokusy i ciemierniki.
Mariuszu, wiosna, ale mam wrażenie, że zima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Dziś w nocy był przymrozek -2.
W czwartek strasznie wiało, aż konewki i krzesła fruwały po tarasie. Po deszczowym tygodniu trawnik opił się wody i nawiało pełno liści. Wczoraj wyszło słońce, wykorzystałam czas żeby sprzątnąć na daszku szopy zalegające od jesieni liście i igły. Zebrałam trzy wiadra połowicznie przekompostowanej masy, podsypię nią borówki, rododendrony i hortensje. I już zaczęłam snuć plany, że w przyszłym roku też poczekam ze sprzątaniem do wiosny, żeby mieć kwaśny kompost, a tu masz - sąsiad ściął dzisiaj resztę iglaków przy tarasie i po planach.
Ciemiernik rozwinął pąk, zakwitła prymulka
pierwsze krokusy
Dostałam od dzieci wiosnę w doniczce,
oprócz prymulki, tulipanów, goździka i fiołków rogatych jest tam też jakaś trawa ozdobna, ktoś może rozpozna jaka?
