Ewciu, a nie przemroziło ostatnio tych owocków? Truskawy to ja rozumiem, że bez wody nie chcą współpracować, ale drzewka to chyba powinny już troszkę pociągnąć z gruntu, ale mogę się mylić, ja się tam na warzywach i drzewach nie znam wcale!
Ach, żebyś mieszkała ciutkę bliżej, podciągnęłabym ten szlauch do Ciebie!