"Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19321
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Onectica chyba dobrze oboje wiemy o jakie chodzi Sukulentowemu. Zresztą napisał wyraźnie, że interesuje go albo kolumniak albo kulisty.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
hm... u mnie popychadłem jest jeszcze Notocactus scopa. Cały czas próbuję go wcisnąć w bardziej słoneczne miejsce, a i tak przez większość czasu stoi w "jasnym cieniu". Nie wyciąga się, ale też nie jest mu za dobrze. Na kwitnienie się nie zanosi. Raczej nie pomogłam 

- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Do kęp dorzućmy jeszcze "typowe" kaktusy cylindryczne (liczne ferokaktusy, lobiwie, mediolobiwie itp.) lub "plaskate" gymnokalicja (i niektóre inne rodzaje) - nie kolumny to ani nie kulki. Rzecz w tym, że trzy lata temu jak słyszałem "typowy kaktus", to wyobrażałem sobie jakiś cereus z dwoma ramionami, jak z westernu. Teraz wiem trochę więcej i wydaje mi się, że nie ma czegoś takiego, jak typowy kaktus (nie tylko ze względu na budowę pędów). Ale może niepotrzebnie się czepiam, bo jeśli porównać z ww. ariokarpusy czy astrofyta, to może rzeczywiście są kaktusy typowych i nietypowych.
Sukulentowy - możem się w ostatnim poście trochę wyzłośliwiał, ale masz dość oryginalny sposób wysławiania się. Ale do rzeczy - w "jasnym cieniu" czy w rozproszonym świetle może z powodzeniem rosnąć sporo kaktusów. Natomiast w Twojej "dziurze" słońce jest tylko rano (wieczorem z definicji za dużo być go nie może), więc przez większość dnia jest tam po prostu cień, nie jasny cień, nie półcień, lecz cień. Ja bym to miejsce zostawił niezapełnione.
Sukulentowy - możem się w ostatnim poście trochę wyzłośliwiał, ale masz dość oryginalny sposób wysławiania się. Ale do rzeczy - w "jasnym cieniu" czy w rozproszonym świetle może z powodzeniem rosnąć sporo kaktusów. Natomiast w Twojej "dziurze" słońce jest tylko rano (wieczorem z definicji za dużo być go nie może), więc przez większość dnia jest tam po prostu cień, nie jasny cień, nie półcień, lecz cień. Ja bym to miejsce zostawił niezapełnione.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19321
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Nietypowe kaktusy to są dla mnie ripsalisy, grudniki czy epi...
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Bo epi i zygocactus to żaden kaktus 

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19321
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Ale rodzina kaktusowatych 

"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Sukulentowy
- 200p
- Posty: 340
- Od: 7 wrz 2016, o 22:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Trochę pusto by było. Na razie postawiłem tam cirrus lemon i pilea peperomioides, ale nie wiem czy tam mogą być,muszę się dowiedzieć.
Od dawna poluję na eulychnia Castanea varispiralis i znalazłem coś podobnego- eulychnię Castanea spiralis. Czymś się różnią?
Od dawna poluję na eulychnia Castanea varispiralis i znalazłem coś podobnego- eulychnię Castanea spiralis. Czymś się różnią?
- xartix
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 22 wrz 2016, o 13:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
To ja z nietypowym pytaniem. Odkryłem o 13 taki stan kwiatka na parodia ottonis. Stał na wschodnim oknie, więc niedawno słońce zaszło. Zadowolony wziąłem aparat i ustawiłem, co by robił zdjęcie co minutę, żeby zobaczyć, jak się kwiatek rozwija. Jakież było moje zdziwienie, gdy się okazało, że on się zwija
I tu moje pytanie, czy te kwiatki się otwierają tylko do słońca? Czy w ogóle otwierają się kilka razy? Czy też przegapiłem życiową szansę na zajrzenie kwiatkowi w oczy?



- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19321
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Otwierają się do słońca. Niestety na wschodniej wystawie istnieje taka możliwość, że kwiaty mogą do końca się nie otworzyć. Ale w zależności od gatunku mogą otwierać się z dwa, trzy razy.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Skoro przy tym jesteśmy - o której otwierają się kwiaty u strombocactusa? Bo mam na wykwitnięciu,a nie wiem kiedy zostawić kogoś na dyżurze.
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Z moich obserwacji wynika, że przez cały dzień, musi być jednak słonecznie.
Może uściślę. Kaktusy trzymam na wystawie południowej. Płatki strombo rozchylały się u mnie od rana, ale dopiero gdy dotarło do nich bezpośrednie słońce, kwiat otworzył się w całości. Kwitnie długo, u mnie blisko tygodnia.
Może uściślę. Kaktusy trzymam na wystawie południowej. Płatki strombo rozchylały się u mnie od rana, ale dopiero gdy dotarło do nich bezpośrednie słońce, kwiat otworzył się w całości. Kwitnie długo, u mnie blisko tygodnia.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19321
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
U mnie na wschodzie, otwierają się stopniowo, jak słońce zaczyna przyświecać ale z tego co pamiętam, to kwiaty pozostają dłużej otwarte.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Wniosek, jak sądzę, jest jeden. Kwiat strombokaktusa rozwija się w słońcu, niezależnie od pory dnia. Jak jest go (słońca) mniej, to tylko się rozchyla, gdy więcej - otwiera się. Nieważna jest zatem wystawa, lecz nasłonecznienie.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Wniosek jest taki, że jak będzie słonecznie, to o 15-16 mam szansę go zastać 
