
rapunzel - zielono mi :)
Re: rapunzel - zielono mi :)
Ja już jestem ciekawa 

- agarow78
- 500p
- Posty: 728
- Od: 22 lip 2011, o 22:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: rapunzel - zielono mi :)
Kochana będzie dobrze a ten zapach to już czuję
jak wszystkie się rozwiną to
ja lubię bardzo zapach hiacyntowy 




Pozdrawiam i Zapraszam
Kwiatostan Agi - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=45846" onclick="window.open(this.href);return false;
Kwiatostan Agi - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=45846" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 1000p
- Posty: 3429
- Od: 23 sie 2011, o 13:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: rapunzel - zielono mi :)
Jagoda a ja bym chciała zobaczyć jak one u Ciebie zakwitną !! Zapachu nam nie pokażesz ale oczka nacieszysz !!!
Pozdrawiam Lidka Mój mały zielony raj część 1 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47114" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: rapunzel - zielono mi :)
Hiacynt z lidla przesadzony, ale póki co założyłam na pęd rolkę tekturową po papierze toaletowym, bo razem z Wiktorią doszłyśmy do wniosku, że te hiacynty z lidla nie wytworzyły pędów kwiatowych, a skoro mają je wytworzyć to lepiej niech to będzie prawidłowo. Pomysł z rolką wyczytałam chyba na tym forum, zobaczymy, czy się sprawdzi.
agarow, Lidko, dzięki za komentarze.

agarow, Lidko, dzięki za komentarze.

Re: rapunzel - zielono mi :)




Re: rapunzel - zielono mi :)
Ja nigdy nie próbowałam, nawet nie wiem jak się z tego typu roślinkami obchodzić...także czekam na efekt u Jagody
Mój zielony kącik - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=48108" onclick="window.open(this.href);return false;,
Wymiana/sprzedaż - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=47934" onclick="window.open(this.href);return false;
- Joanna
Wymiana/sprzedaż - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=47934" onclick="window.open(this.href);return false;
- Joanna
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: rapunzel - zielono mi :)
Migotko, hiacynty wsadziłam w doniczkę z drenażem w ziemię zmieszaną a piaskiem tak że cebulki wystawały z cm nad ziemię. Przykryłam to, co wystawało piaskiem, podlałam i postawiłam na balkonie. Jak się zrobiło chłodniej, to doniczkę włożyłam do wiadra z piaskiem. Jak sobie przypomniałam, to podlałam, ale może raz w miesiącu, choć podobno można tylko na samym początku obficie podlać. Jak zobaczyłam pęknięcie w piasku po dwóch miesiącach, to zabrałam do domu, rozgrzebałam delikatnie i znalazłam 3, a nawet 4 kiełki, bo widać jedna cebula wypuściła 2. Zdjęłam wierzchnią warstwę piasku i stoi sobie teraz na klatce schodowej zimnej ta doniczka, a kiełki przykryłam wiaderkiem po serku. W sumie mało kłopotliwe, z tym ze najgorsza ta faza przechłodzenia, bo nieraz na dworze mogłoby być za zimno, ale ta jesień była łaskawa.
Jak pędy podrosną i da się wyczuć pęd kwiatowy ( nie mam pojęcia, czy ja to wyczuję
) zabiorę doniczkę do domu. Ot i cała filozofia.
Aha, ważne w ich uprawie jest zasłonięcie pędu do chwili wytworzenia pędu kwiatowego, bo w przeciwnym razie on nie rośnie w górę, tylko tworzy te kwiatki nisko miedzy liśćmi.
Opis jest przydługi, ale naprawdę kłopotu z tym nie ma.
Oczywiście nie wymyśliłam tego sama tylko wyszukałam informacje w książkach i w necie.
Jak pędy podrosną i da się wyczuć pęd kwiatowy ( nie mam pojęcia, czy ja to wyczuję

Aha, ważne w ich uprawie jest zasłonięcie pędu do chwili wytworzenia pędu kwiatowego, bo w przeciwnym razie on nie rośnie w górę, tylko tworzy te kwiatki nisko miedzy liśćmi.

Opis jest przydługi, ale naprawdę kłopotu z tym nie ma.

Oczywiście nie wymyśliłam tego sama tylko wyszukałam informacje w książkach i w necie.

-
- 1000p
- Posty: 3429
- Od: 23 sie 2011, o 13:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: rapunzel - zielono mi :)
Jagoda no pokaż jak to to zrobiłaś ?????
Pozdrawiam Lidka Mój mały zielony raj część 1 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47114" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: rapunzel - zielono mi :)
Lidka, ale co ja konkretnie mam pokazać?
mniodkowa, dziś wpadłam w szok, bo chyba na tym maleńkim grudniku od ciebie formuje się pączek
, albo mam omamy wzrokowe.
Jest mały jak ziarnko maku mniej więcej, ale coś tam widzę różowego.
Szczepki od ciebie pracują, korzonki poza reo mają scindapsusy i filodendron, a także zauważyłam maleńkie u fikusa, choć boję się tego fikusa, bo to takie kapryśne stworzenie.
Poległy natomiast liście co do jednego i dziś wywaliłam kalanchoe, z której opadły po kolei wszystkie liście. Aha, drugie reo wywaliłam, bo zaczęło gnić, ale grunt, że jest jedno już z konkretnym korzeniem. Muszę je przenieść w końcu do doniczki ale nie mam jeszcze koncepcji, gdzie będzie stało i stąd ta zwłoka.

mniodkowa, dziś wpadłam w szok, bo chyba na tym maleńkim grudniku od ciebie formuje się pączek



Szczepki od ciebie pracują, korzonki poza reo mają scindapsusy i filodendron, a także zauważyłam maleńkie u fikusa, choć boję się tego fikusa, bo to takie kapryśne stworzenie.
Poległy natomiast liście co do jednego i dziś wywaliłam kalanchoe, z której opadły po kolei wszystkie liście. Aha, drugie reo wywaliłam, bo zaczęło gnić, ale grunt, że jest jedno już z konkretnym korzeniem. Muszę je przenieść w końcu do doniczki ale nie mam jeszcze koncepcji, gdzie będzie stało i stąd ta zwłoka.
-
- 1000p
- Posty: 3429
- Od: 23 sie 2011, o 13:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: rapunzel - zielono mi :)
Hiacynt z lidla przesadzony, ale póki co założyłam na pęd rolkę tekturową po papierze toaletowym, bo razem z Wiktorią doszłyśmy do wniosku, że te hiacynty z lidla nie wytworzyły pędów kwiatowych, a skoro mają je wytworzyć to lepiej niech to będzie prawidłowo. Pomysł z rolką wyczytałam chyba na tym forum,
To masz pokazać
To masz pokazać
Pozdrawiam Lidka Mój mały zielony raj część 1 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47114" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: rapunzel - zielono mi :)
Lidka, jutro zrobię zdjęcia, bo dziś już za ciemno tam, ale to nie będzie spektakularny widok. 

-
- 1000p
- Posty: 3429
- Od: 23 sie 2011, o 13:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: rapunzel - zielono mi :)
Ale pouczający to ja czekam
Pozdrawiam Lidka Mój mały zielony raj część 1 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47114" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
- Chrapka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1388
- Od: 21 cze 2011, o 00:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: rapunzel - zielono mi :)
Bedzie piękna ta TWoja Hiacyntowa łąka. Taka kolorowa i pachnąca...
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: rapunzel - zielono mi :)
rapunzel pisze:
mniodkowa, dziś wpadłam w szok, bo chyba na tym maleńkim grudniku od ciebie formuje się pączek, albo mam omamy wzrokowe.
![]()



rapunzel pisze: Szczepki od ciebie pracują, korzonki poza reo mają scindapsusy i filodendron, a także zauważyłam maleńkie u fikusa, choć boję się tego fikusa, bo to takie kapryśne stworzenie.
ależ się cieszę


rapunzel pisze: Poległy natomiast liście co do jednego i dziś wywaliłam kalanchoe, z której opadły po kolei wszystkie liście. Aha, drugie reo wywaliłam, bo zaczęło gnić, ale grunt, że jest jedno już z konkretnym korzeniem. Muszę je przenieść w końcu do doniczki ale nie mam jeszcze koncepcji, gdzie będzie stało i stąd ta zwłoka.
szkoda jednego reo, ale dobrze, że te drugie przetrwało


Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: rapunzel - zielono mi :)
mniodkowa, może dla kalanchoe to było za ciemno na tych meblach. Nie orientuję się dokładnie, jakie warunki świetlne powinny mieć takie ukorzeniające się szczepki, bo może kalanchoe lubi słońce w każdym etapie rozwoju.
Zresztą w mądrej książce napisali, ze najlepszy czas na ukorzenianie to wiosna i lato, więc w tej sytuacji i tak się cieszę, że tak dużo tych szczepek przetrwało, bo przecież zima za pasem.
Lidko, specjalnie dla ciebie przesadzony hiacynt w wersji bez rolki i z rolką.


Zresztą w mądrej książce napisali, ze najlepszy czas na ukorzenianie to wiosna i lato, więc w tej sytuacji i tak się cieszę, że tak dużo tych szczepek przetrwało, bo przecież zima za pasem.
Lidko, specjalnie dla ciebie przesadzony hiacynt w wersji bez rolki i z rolką.


