rapunzel - zielono mi :)

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Xk-k
---
Posty: 2608
Od: 20 wrz 2011, o 16:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: rapunzel - zielono mi :)

Post »

Ja już jestem ciekawa :D
Awatar użytkownika
agarow78
500p
500p
Posty: 728
Od: 22 lip 2011, o 22:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: rapunzel - zielono mi :)

Post »

Kochana będzie dobrze a ten zapach to już czuję ;:108 jak wszystkie się rozwiną to ;:224 ;:224 ja lubię bardzo zapach hiacyntowy :D
Pozdrawiam i Zapraszam
Kwiatostan Agi - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=45846" onclick="window.open(this.href);return false;
Lidka lmw
1000p
1000p
Posty: 3429
Od: 23 sie 2011, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: rapunzel - zielono mi :)

Post »

Jagoda a ja bym chciała zobaczyć jak one u Ciebie zakwitną !! Zapachu nam nie pokażesz ale oczka nacieszysz !!!
Pozdrawiam Lidka Mój mały zielony raj część 1 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47114" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: rapunzel - zielono mi :)

Post »

Hiacynt z lidla przesadzony, ale póki co założyłam na pęd rolkę tekturową po papierze toaletowym, bo razem z Wiktorią doszłyśmy do wniosku, że te hiacynty z lidla nie wytworzyły pędów kwiatowych, a skoro mają je wytworzyć to lepiej niech to będzie prawidłowo. Pomysł z rolką wyczytałam chyba na tym forum, zobaczymy, czy się sprawdzi. :wink:
agarow, Lidko, dzięki za komentarze. :)
Xg-2
---
Posty: 591
Od: 29 lis 2010, o 10:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: rapunzel - zielono mi :)

Post »

:wit Jagoda to już ;:65 do Ciebie przychodzić będę oglądać cebulowe :D Ja się z nimi nie mogę jakoś dogadać :oops:
Awatar użytkownika
Migotka
500p
500p
Posty: 868
Od: 22 mar 2011, o 00:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: rapunzel - zielono mi :)

Post »

Ja nigdy nie próbowałam, nawet nie wiem jak się z tego typu roślinkami obchodzić...także czekam na efekt u Jagody
Mój zielony kącik - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=48108" onclick="window.open(this.href);return false;,
Wymiana/sprzedaż - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=47934" onclick="window.open(this.href);return false;
- Joanna
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: rapunzel - zielono mi :)

Post »

Migotko, hiacynty wsadziłam w doniczkę z drenażem w ziemię zmieszaną a piaskiem tak że cebulki wystawały z cm nad ziemię. Przykryłam to, co wystawało piaskiem, podlałam i postawiłam na balkonie. Jak się zrobiło chłodniej, to doniczkę włożyłam do wiadra z piaskiem. Jak sobie przypomniałam, to podlałam, ale może raz w miesiącu, choć podobno można tylko na samym początku obficie podlać. Jak zobaczyłam pęknięcie w piasku po dwóch miesiącach, to zabrałam do domu, rozgrzebałam delikatnie i znalazłam 3, a nawet 4 kiełki, bo widać jedna cebula wypuściła 2. Zdjęłam wierzchnią warstwę piasku i stoi sobie teraz na klatce schodowej zimnej ta doniczka, a kiełki przykryłam wiaderkiem po serku. W sumie mało kłopotliwe, z tym ze najgorsza ta faza przechłodzenia, bo nieraz na dworze mogłoby być za zimno, ale ta jesień była łaskawa.
Jak pędy podrosną i da się wyczuć pęd kwiatowy ( nie mam pojęcia, czy ja to wyczuję :roll: ) zabiorę doniczkę do domu. Ot i cała filozofia.
Aha, ważne w ich uprawie jest zasłonięcie pędu do chwili wytworzenia pędu kwiatowego, bo w przeciwnym razie on nie rośnie w górę, tylko tworzy te kwiatki nisko miedzy liśćmi. :wink:
Opis jest przydługi, ale naprawdę kłopotu z tym nie ma. ;:108

Oczywiście nie wymyśliłam tego sama tylko wyszukałam informacje w książkach i w necie. :)
Lidka lmw
1000p
1000p
Posty: 3429
Od: 23 sie 2011, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: rapunzel - zielono mi :)

Post »

Jagoda no pokaż jak to to zrobiłaś ?????
Pozdrawiam Lidka Mój mały zielony raj część 1 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47114" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: rapunzel - zielono mi :)

Post »

Lidka, ale co ja konkretnie mam pokazać? :roll:
mniodkowa, dziś wpadłam w szok, bo chyba na tym maleńkim grudniku od ciebie formuje się pączek :shock: , albo mam omamy wzrokowe. :roll: Jest mały jak ziarnko maku mniej więcej, ale coś tam widzę różowego. ;:108
Szczepki od ciebie pracują, korzonki poza reo mają scindapsusy i filodendron, a także zauważyłam maleńkie u fikusa, choć boję się tego fikusa, bo to takie kapryśne stworzenie.
Poległy natomiast liście co do jednego i dziś wywaliłam kalanchoe, z której opadły po kolei wszystkie liście. Aha, drugie reo wywaliłam, bo zaczęło gnić, ale grunt, że jest jedno już z konkretnym korzeniem. Muszę je przenieść w końcu do doniczki ale nie mam jeszcze koncepcji, gdzie będzie stało i stąd ta zwłoka.
Lidka lmw
1000p
1000p
Posty: 3429
Od: 23 sie 2011, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: rapunzel - zielono mi :)

Post »

Hiacynt z lidla przesadzony, ale póki co założyłam na pęd rolkę tekturową po papierze toaletowym, bo razem z Wiktorią doszłyśmy do wniosku, że te hiacynty z lidla nie wytworzyły pędów kwiatowych, a skoro mają je wytworzyć to lepiej niech to będzie prawidłowo. Pomysł z rolką wyczytałam chyba na tym forum,

To masz pokazać
Pozdrawiam Lidka Mój mały zielony raj część 1 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47114" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: rapunzel - zielono mi :)

Post »

Lidka, jutro zrobię zdjęcia, bo dziś już za ciemno tam, ale to nie będzie spektakularny widok. :wink:
Lidka lmw
1000p
1000p
Posty: 3429
Od: 23 sie 2011, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: rapunzel - zielono mi :)

Post »

Ale pouczający to ja czekam
Pozdrawiam Lidka Mój mały zielony raj część 1 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47114" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Chrapka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1388
Od: 21 cze 2011, o 00:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: rapunzel - zielono mi :)

Post »

Bedzie piękna ta TWoja Hiacyntowa łąka. Taka kolorowa i pachnąca...
Awatar użytkownika
mniodkowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4302
Od: 14 maja 2009, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: rapunzel - zielono mi :)

Post »

rapunzel pisze:
mniodkowa, dziś wpadłam w szok, bo chyba na tym maleńkim grudniku od ciebie formuje się pączek :shock: , albo mam omamy wzrokowe. :roll:

:tan raczej nie masz, zobacz na zdjęciu u mnie tym zbiorowym maluszków co pokazywałam ostatnio, tam właśnie stoją maleńkie szczepeczki mego bordowego i w tydzień puściły pączki :shock: a potem korzenie :;230
rapunzel pisze: Szczepki od ciebie pracują, korzonki poza reo mają scindapsusy i filodendron, a także zauważyłam maleńkie u fikusa, choć boję się tego fikusa, bo to takie kapryśne stworzenie.

ależ się cieszę :tan u mnie filodendron stoi jak wryty bez korzeni ;:223
rapunzel pisze: Poległy natomiast liście co do jednego i dziś wywaliłam kalanchoe, z której opadły po kolei wszystkie liście. Aha, drugie reo wywaliłam, bo zaczęło gnić, ale grunt, że jest jedno już z konkretnym korzeniem. Muszę je przenieść w końcu do doniczki ale nie mam jeszcze koncepcji, gdzie będzie stało i stąd ta zwłoka.

szkoda jednego reo, ale dobrze, że te drugie przetrwało :tan na kalanchoe widać ciężki czas, ale nie ma co płakać, na wiosnę Ci doślę :;230
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: rapunzel - zielono mi :)

Post »

mniodkowa, może dla kalanchoe to było za ciemno na tych meblach. Nie orientuję się dokładnie, jakie warunki świetlne powinny mieć takie ukorzeniające się szczepki, bo może kalanchoe lubi słońce w każdym etapie rozwoju. :?
Zresztą w mądrej książce napisali, ze najlepszy czas na ukorzenianie to wiosna i lato, więc w tej sytuacji i tak się cieszę, że tak dużo tych szczepek przetrwało, bo przecież zima za pasem.
Lidko, specjalnie dla ciebie przesadzony hiacynt w wersji bez rolki i z rolką. :wink: Obrazek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”