Agnieś - Kwanzo już dawno u mnie skończył kwitnienie.
Tylko ta kruszynka kwitnie nieprzerwanie.
Mam nadzieje, że zanim przyjdzie zima to jeszcze jakieś kwiaty mnie ucieszą.
Chociaż prawdę powiedziawszy to zbyt wiele już nie liczę.
Izuś - ta pierwsza to RU czyli Rosarka.
Już rozwinęła pierwszy klaster a następne się pączkują.
Szkoda byłoby gdyby zastała je zima.
Druga to miniaturka.
Neluś - ale moja jeszcze nie kwitła, więc może w przyszłym roku ?
A potem się zobaczy.
Oby tylko chciała przezimować.
Dalu - tak, ale nie tylko ona.
Mam jeszcze jedną miniaturę, która kwitnie jak Stella.
Niestety nie wiem jak się nazywa.
Słoneczko pewnie jeszcze długo nam poświeci.
Po wczorajszym deszczu było słonecznie i nawet dość ciepło.