Właśnie o tych kropeczkach mówiłam, bo sobie obrobiłam tamto poprzednie zdjęcie i je zauważyłam.
Ale teraz myślę, że to jednak nie przędziorki (one są czerwono-białe a nie czarne raczej) a odchody czegoś malutkiego czego nie widać na pierwszy rzut oka (to nie gąsienice, one zostawiają raczej gładkie krawędzie, to coś mniejszego jak np wciornastki). Mam wrażenie że tam we wgłębieniach przy nerwie też jest coś białawego, ale strasznie się rozjeżdża foto po powiększeniu.
A sprawdzałaś spód liścia czy tam coś nie łazi?