Małe - wielkie szczęście...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Brunetka wita brunetkę wieczorkiem :wit
Pieknieje u Ciebie z kazdym wyjsciem do ogrodu ;:108 M ma fantastyczne pomysły ,bo 'w kamiennym kręgu' dopracowane i bardzo gustowne... brawo :tan
Mój Horstman jeszcze malutki, ale juz sie pieknie obwiesza ,ja tam lubie takie 'pokraczne'formy sa naturalnie piekne jak ludzie każdy inny i to jest cudowne.Pisałaś o nutkajskim marzę o nim bardzo mi sie podoba ;:167 Jeszcze świerk inversa tez cudny,ale ceny kosmiczne :shock:
Jak tam w pracy? Dajesz radę z nogą?Uważaj na siebie!!!!
Pozdrawiam serdecznie !!!!
;:196
marzenia się spełniają! Dana
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Dużego Horstmana widziałam u kattki-wyglądał dość przerażająco :shock: Natomiast pragnę świerka Inversa, ale jakoś się nie napatoczył.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Witam Was bardzo serdecznie i dziękuję za tak liczne odwiedziny i miłe słowa.
Wspaniałe uczucie, wiedzieć, że ktoś gdzieś skierował swoje myśli w naszą stronę ;:4
Mój mądry profesor z łaciny mawiał: "Oby okręt twych myśli zawsze płynął w naszą stronę."
Niezmiernie się cieszę, ze wasze okręty czasami zawijają do mojej przystani ;:108 :D Jesteście wspaniali ;:4

Emko 100 pytań to do M :wink: On jest autorem, ja tylko współwykonawcą. Pisałam o nasadzeniach, więc tylko powtórzę. W centrum-pionowy akcent to jałowiec Horstman, ciemnozielona niska- jodła balsamiczna 'Nana' (karłowa) i o żółciutkich igiełkach jałowiec nadbrzeżny aurea (juniperus conferta aurea).
Trawy to: rozplenica japońska 'piórkówka', kostrzewa sina, i turzyca buchanana. Opuncje nn. Rosną w doniczkach z żwirem i ziemią 3:1, na dnie karamzyt. Lato zawsze spędzają na zewnątrz. Zimują w garażu, w tym roku podobno ma być próba generalna, czy dadzą radę na zewnątrz.
Nie wierzę, żeby system nerwowy M, to wytrzymał Wstawi do środka.
Widzieliśmy w ubiegłym roku w ogrodzie przy szkółce opuncje w gruncie z takim daszkiem ze szkła. Ochrona przed deszczem i zalegającym śniegiem. W tym roku już ich w tym miejscu nie było. Nie wiem, czy nie przezimowały, czy zmieniono im lokalizację.
Myślę, ze ten pomysł z domkiem lepszy.

Agnieszko, dziękuję :D . Naturalny powiadasz, a kamienie nie chciały się same przytargać, ciekawe dlaczego :wink:

Agato, M oglądał jakiś program o kamieniach w ogrodzie i o wpływie ich energii na otoczenie. Zgłębiał temat i wymyślił kamienny krąg jako namiastkę wzorowaną na tych zasadach.
Jak pisałam wcześniej, nie wierzę w czary-mary. Kamienie lubię w otoczeniu, domu, biżuterii, ale nie przypisuję im jakichś sił. Cieszą mnie swoją urodą i ciepłem, które gromadzą i oddają.

Grażynko, dziękuję. Kamienne zawijasy to twoja specjalność ;:108 .
Jałowiec Horstman-nasze dzieci mówią drzewo z horroru, a dla nas to pochylony staruszek. Czy smutny? Nie postrzegam go tak, ale może coś w tym jest...

Agatko123 ;:196

Magdo M mile połechtany uznaniem i gratulacjami, dziękuje za moim pośrednictwem.
Iglaki tak, ale ciekawe formy i kompozycje. Jestem za. Tyle ich teraz do wyboru. Tylko ceny ;:224
Sama popełniłam żywopłot z żywotników :oops: gdy sąsiedzi swój wycięli.

Jagusiu Dziękuję. Igiełkowy temat warty przemyślenia, tym bardziej, ze na forum takimi dziwakami kuszą ;:224 Zimą fajne zielone elementy w ogrodzie.

Ido Dziękuję. Dotychczas były...garażowane :;230

Danuś, jesteś pracowita kobietko ;:196
Niestety cudaki igiełkowe nieźle wycenione, ale powolutku i sukcesywnie może coś się jeszcze dokupi.
W pracy jak zawsze, niezłe zamieszanie, ale to już norma. Powoli ogarniam papiery, a reszta to już spokojnie. Nawet na razie nie mam jakiś przeciążeń planowych, oprócz maratonu w piątki.
Noga się uspokoiła i nawet podjęłam wyzwanie i próbuję zadbać o resztę (fitness 2x w tygodniu, właśnie wróciłam).
Miłego wieczoru i spokojnej nocki ;:196 .

Ewo, ja też go u mniej podziwiałam ;:180 Jakoś na mnie tak nie działa. Za to jego pokrój budzi mój podziw. Jest niesamowity.
Inwersa piękny. Muszę poczytać.
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Zazwyczaj na liście "chciejstw" zapisuję kolejne krzewy, czy byliny.
Tym razem są to...kamienie :lol:
Pokazana przez Ciebie kupka kamieni zachwyciła mnie, a to co można z nich zrobić (kamienny krąg ;:63 czekam na zdjęcie ścieżki) jeszcze bardziej ;:180
Justynko ja też preferuję busz, ale takie kamienne akcenty też są interesujące :D
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Dorzucę kilka fotek z ostatnich dni w ogrodzie.

Wiosna-niektórym coś się pomyliło :shock:

Obrazek Obrazek

Lato

Obrazek Obrazek

Nieznana z imienia róża kwitnie nieprzerwanie od czerwca :shock: :D
Mniej wyniosłe , ale piękne. Kwitną ponownie.


Obrazek Obrazek

Jesień, ale jeszcze barwna i słoneczna.


Obrazek Obrazek

Przy wejściu :wink:

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Iwonko, kamienie od dawna zwozimy zewsząd. Warto nawet po kilka, bo w końcu zrobi się sporo.
Na ścieżkę przyjdzie jeszcze trochę poczekać. Koncepcja nie do końca dopracowana.
Marzy mi się, żeby wyglądała swojsko, była praktyczna no i dodała urody ogródkowi i zgrabnie połączyła/oddzieliła przedogródek z częścią wypoczynkową za domem.
Tylko jak to zrobić :?:
Awatar użytkownika
Jagodka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5401
Od: 24 sty 2011, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Oj , Justynko , robi się u Ciebie bardzo romantycznie , klimatycznie , a obrzeże z cegieł w ten sam sposób poprowadzone , jak i u mnie ;:138 . U wejścia pięknie świetnie prezentują się lampiony i donica ;:63 .

Tylko jesieni jakoś nie zauważyłam w Twoim ogrodzie , chyba ją ignorujesz , bo nie chcesz , by nadeszła .

U mnie tez kwitną prymulki , gruziński , pospolity pełny i lekarski , tylko aparat pojechal do Francji :cry: .

Róża przepiękna w swym majestacie :uszy .
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3285
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Justyna z tym kwitnieniem to naprawdę dziwne :shock: U mnie np. perukowiec kwitł ponownie :)
To ptaszysko okrągłe jest piękne ;:108
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

E tam, jaka to jesień :D Firletkę kwiecistą mocno przerzedzam, a i tak dużo jej kwitnie. Kolor lubię, długość kwitnienia też. Złocieni (takich małych) mam całe mnóstwo, miłe mojemu sercu kwiaty.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

...jesień się zbliża na pewno, już mam żółte liście na trawniku, nie mówiąc o gradzie żołędzi!

Justynko, w kwestii czarów możemy założyć, że ciepło to też dobra energia! ;)
Piękne różowości pokazałaś, A Ta hortensja to co za jedna? Ładne ma kulki! :)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Francesca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2158
Od: 25 maja 2010, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Jaka ładna anabelka :D. Bardzo podobają mi się Twoje zakątki z różnymi ozdobami, u mnie póki co odpadają - Franek bawi się wszystkim, porozrzucane bez ładu ozdoby już nie miałyby takiego uroku :lol:
Moja bergenia już przekwita ;:224 :lol:
Pozdrawiam - Agata :)
Mój ogród na mazowieckich piaskach część 1, część 2 - aktualna
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Dobrze, że Kasia napisała, że to ptaszysko, bo nie załapałam na początku-no ale mam -2 i astegmatyzm :;230 tak się usprawiedliwiam tylko :D. A co to jest na pierwszej foci? Śmiesznie wygląda taki mały kwiatunio wśród wielgachnych liści
Awatar użytkownika
kozino
1000p
1000p
Posty: 1248
Od: 9 sty 2011, o 22:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Dziękuję Justynko ;:196 za wyczerpującą odp. Jako że nie posiadam garażu to myślę że domek będzie dla nich odpowiedni :D.
A powiedz mi tylko jeszcze taką rzecz, czy jak kaktusiki stoją w garażu zimą to mają dostęp światła czy raczej w zaciemnieniu :?:
Pozdrawiam, Emka
Ogród
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Justynko, :wink: bardzo ciekawie wygląda dekoracja wejścia ;:224
Ale piękną masz hortensję. ;:138
I jak tam w pracy, już się przyzwyczaiłaś ?
:wit
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Jagódko dekoracje wejściowe to na razie prowizorka poremontowa. Ptaszor zakupiony podczas wizyty we Frank-raju. Inne pochodzą z tzw. zbieractwa, czyli zakupów nie do końca kontrolowanych :;230
Uwielbiam światło świec, więc lampek i świeczek ci u mnie dostatek wszędzie ..
Ponowne kwitnienia przywołują wiosenne wspomnienia :) .
Jesień lubię, taką kolorową i pogodną z rannymi mgłami i babim latem. Deszcz i szaruga mnie przygnębiają.
Z jakąż zawartością wróci twój aparat z wojaży ;:224 Tylko mu pozazdrościć :wink:

Kasiu powtórka z wiosny w ogródku :D Ptaszysko-potwór, zobacz co ma w brzuchu :;230

Ewo, jesień jaką lubię :) Innej na razie nie dopuszczam. Firletki uwielbiam za aksamit listków i energie koloru. Wytrzymałe z nich bestyjki. Ostatnio dostałam od Wandzi białą. Ciekawe czy taka wytrzymała jak amarantowa? Mam nadzieję, że tak. Złocienie pięknie się konponują w takich naturalnych zestawieniach i nie muszę zabiegać o nowe siewki. Same to robią :tan

Agato, moje owocówki te z już sypią listkami. Gorzej będzie, gdy orzech zdecyduje się na zrzucenie odzienia ;:223 Muszę na bieżąco grabić, bo zalegające liście wytwarzają garbniki szkodliwe dla innych roślin. A pod orzechem mam rabatki.
Różowości dają jeszcze trochę energii. Annabelka- piękna prawda .

Francesco, u mnie ozdoby pojawiają się sporadycznie i od niedawna. Ptaszor pochodzi z Frank-Raju :wink: A twój ogród to raj dla Frania. I niech tak zostanie. Po co się niepotrzebnie denerwować. Ozdoby wszak tylko rzeczami są ;:108 . Mój mały siostrzeniec (niespełna dwulatek) uwielbia zabawy z takimi gadżetami. Ma swoją koncepcję ogrodu ;:108 I ile radości.

Magdo, też mam astygmatyzm. Przeszkadza, ale taka nasza uroda :wink: Ptaszor-potwór zobacz, kogo zeżarł :shock:
To bergenia. Roślina zimozielona. Normalnie kwitnie wczesną wiosną i wtedy kwiaty są trochę większe.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”