Witam Was bardzo serdecznie i dziękuję za tak liczne odwiedziny i miłe słowa.
Wspaniałe uczucie, wiedzieć, że ktoś gdzieś skierował swoje myśli w naszą stronę
Mój mądry profesor z łaciny mawiał: "Oby okręt twych myśli zawsze płynął w naszą stronę."
Niezmiernie się cieszę, ze wasze okręty czasami zawijają do mojej przystani

Jesteście wspaniali
Emko 100 pytań to do M

On jest autorem, ja tylko współwykonawcą. Pisałam o nasadzeniach, więc tylko powtórzę. W centrum-pionowy akcent to jałowiec Horstman, ciemnozielona niska- jodła balsamiczna 'Nana' (karłowa) i o żółciutkich igiełkach jałowiec nadbrzeżny aurea (juniperus conferta aurea).
Trawy to: rozplenica japońska 'piórkówka', kostrzewa sina, i turzyca buchanana. Opuncje nn. Rosną w doniczkach z żwirem i ziemią 3:1, na dnie karamzyt. Lato zawsze spędzają na zewnątrz. Zimują w garażu, w tym roku podobno ma być próba generalna, czy dadzą radę na zewnątrz.
Nie wierzę, żeby system nerwowy M, to wytrzymał Wstawi do środka.
Widzieliśmy w ubiegłym roku w ogrodzie przy szkółce opuncje w gruncie z takim daszkiem ze szkła. Ochrona przed deszczem i zalegającym śniegiem. W tym roku już ich w tym miejscu nie było. Nie wiem, czy nie przezimowały, czy zmieniono im lokalizację.
Myślę, ze ten pomysł z domkiem lepszy.
Agnieszko, dziękuję

. Naturalny powiadasz, a kamienie nie chciały się same przytargać, ciekawe dlaczego
Agato, M oglądał jakiś program o kamieniach w ogrodzie i o wpływie ich energii na otoczenie. Zgłębiał temat i wymyślił kamienny krąg jako namiastkę wzorowaną na tych zasadach.
Jak pisałam wcześniej, nie wierzę w czary-mary. Kamienie lubię w otoczeniu, domu, biżuterii, ale nie przypisuję im jakichś sił. Cieszą mnie swoją urodą i ciepłem, które gromadzą i oddają.
Grażynko, dziękuję. Kamienne zawijasy to twoja specjalność

.
Jałowiec Horstman-nasze dzieci mówią drzewo z horroru, a dla nas to pochylony staruszek. Czy smutny? Nie postrzegam go tak, ale może coś w tym jest...
Agatko123
Magdo M mile połechtany uznaniem i gratulacjami, dziękuje za moim pośrednictwem.
Iglaki tak, ale ciekawe formy i kompozycje. Jestem za. Tyle ich teraz do wyboru. Tylko ceny
Sama popełniłam żywopłot z żywotników

gdy sąsiedzi swój wycięli.
Jagusiu Dziękuję. Igiełkowy temat warty przemyślenia, tym bardziej, ze na forum takimi dziwakami kuszą

Zimą fajne zielone elementy w ogrodzie.
Ido Dziękuję. Dotychczas były...garażowane
Danuś, jesteś pracowita kobietko
Niestety cudaki igiełkowe nieźle wycenione, ale powolutku i sukcesywnie może coś się jeszcze dokupi.
W pracy jak zawsze, niezłe zamieszanie, ale to już norma. Powoli ogarniam papiery, a reszta to już spokojnie. Nawet na razie nie mam jakiś przeciążeń planowych, oprócz maratonu w piątki.
Noga się uspokoiła i nawet podjęłam wyzwanie i próbuję zadbać o resztę (fitness 2x w tygodniu, właśnie wróciłam).
Miłego wieczoru i spokojnej nocki

.
Ewo, ja też go u mniej podziwiałam

Jakoś na mnie tak nie działa. Za to jego pokrój budzi mój podziw. Jest niesamowity.
Inwersa piękny. Muszę poczytać.