Mój kwiatowy azyl

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

Jaka szkoda :( Mój kot Legat wyszedł i nie wrócił. Ogród odpoczywa po deszczach, widać różnicę w kwitnieniu róż-wyładniały. Porządkuję rabaty, bo zielsku służyła wilgoć :evil:
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
kociara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3990
Od: 10 mar 2011, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków-małopolskie

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

.................a dlaczego Wy tych kotów nie pilnujecie ?????????? ;:171 ;:222 ;:174
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

Nie bardzo wiem, jak ma wyglądać "pilnowanie kota"? Jeśli swobodnie chodzi sobie po ogródku, zamiast siedzieć zamknięty w domu, to jak go można pilnować?
Awatar użytkownika
kociara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3990
Od: 10 mar 2011, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków-małopolskie

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

A na smyczce nie mógłby pochodzić,albo płot wyższy nie mógłby być,albo jakąś wolierę w ogródku postawić ?????? ;:108
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

Wyższy płot??? Jeśli kot umie wchodzić na drzewa, to przejdzie też przez najwyższy płot.
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3285
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

Na smyczce? Nie mogłabym patrzeć na mojego kota na smyczce. Biega jak wariat po ogródku, skacze, łapie muszki, motylki, włazi w krzaki. Jak by to robiła na smyczce?
Awatar użytkownika
kociara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3990
Od: 10 mar 2011, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków-małopolskie

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

No a tych nieszczęść ;:71 tyle , że rozum już tego nie obejmuje , ani żaden kalkulator nie podliczy ;:108 ;:180 ;:180 :(
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

Fakt.....ja też gro kotów straciłam przez zwariowanych kierowców lub tych co kotów nienawidzą.
Teraz za dnia biegają po ogrodzie ale noc mają w domu zapewnioną.
Ciekawa ta pysznogłówka, jakaś inna.
Bardziej lawendę w kształcie przypomina.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Gosia123A
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3474
Od: 28 maja 2011, o 19:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

IWONKO :wit :wit .Jestem zaszczycona,że zechciałaś do mnie zajrzeć,bardzo się cieszę.Ty też masz cudowną lilię Białą,liatrę,piękny powojnik niebieski i wszędzie grządeczki czyściutkie.Pozdrawiam,miłego,słonecznego dnia Gosia ;:196 ;:7 ;:63 ;:108
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

Rzeczywiście ciekawa ta pysznogłówka.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

Krysiu, Ewo, Wando, Kasiu, Grażynko, Gosiu, Oliwko dziękuje za wizytę i pozostawione wpisy ;:196

Widzę, że najwięcej emocji wzbudziła w Was pysznogłówka i Zuzia, a właściwie jej gatunek :D

Pysznogłówkę kupiłam wiosną w Biedronce...maleńki korzonek.
Do tej pory ładnie rozrosła się, ale faktycznie kwiaty ma trochę dziwne, co nie znaczy, że brzydkie.
Myślę, że dopiero w przyszłym roku pokaże na co ją stać :wink:

Jeżeli chodzi o kotki, to faktycznie "dziwna" sprawa. Przekonałam się o tym w zeszłym roku.
Majeczka była rocznym kotkiem i została potrącona przez tira, który skrócił sobie drogę przez moją wieś.
Kiedy umierała na moich rękach przysięgłam sobie...nigdy więcej żadnych zwierząt !
Niestety mam miękkie serce i kiedy zobaczyłam w garażu chorą kotkę, na dodatek kotną, to nie potrafiłam jej przegonić :roll:
Zuzia miała trzy maleństwa i kiedy szukałam dla nich domków, dotarła do mnie tragiczna statystyka :shock:
Ludzie odmawiali mi tłumacząc się...nie chcę, bo mi samochód już pięć kotów rozjechał...straszne :!:
Niestety kotka nie da się upilnować, bo lubi chadzać własnymi drogami.
Zuzia najchętniej przebywa w ogrodzie polując na jaszczurki :evil: lub w lesie na ptaki i myszy.
Niestety "lubi" też krety i wtedy udaje się na polowanie na łąkę znajdującą się po drugiej stronie drogi :?
Chyba nie muszę pisać, co wtedy czuję...eh...
Koniec, bo to temat rzeka, a miało być o nowej grządce, ale o tym w kolejnym poście, bo boję się, że wyjdzie mi tasiemiec ;:224
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

Nowa grządka...powinnam chyba założyć osobny wątek w którym relacjonowałabym "wpływ zapędów ogrodniczych psa na charakter i wygląd rabatki" :;230
Mam nadzieję, że Was nie nudzę, ale czy to moja wina, że mam taki "przemiał" roślin :roll:

Jedynym stałym elementem jest wierzba szczepiona na pniu. Pewnie dlatego, że u jej stóp leży solidny kamień i kopać się nie da.
W wersji pierwotnej posadziłam na niej 15 własnoręcznie wyhodowanych begonii...zostały tylko dwie :(

Obrazek

Obrazek

Begonie są niewątpliwie piękne, ale niestety mają bardzo kruche łodygi, więc zastąpiły je bardziej odporne wrzosy i chryzantemy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Również żurawki, które przyniosłam z ogrodu, nie zagrzały dłużej miejsca,
więc żeby nie ryzykować całkowitej utraty, tych interesujących bylin, postanowiłam kilka dokupić.
Całe szczęście, że nie są już takie drogie, jak wtedy, kiedy wchodziły na rynek.
Kupiłam 5 żurawek po 4 zł, więc same widzicie, że nie jest tak źle.
Czy może ktoś wie, co to za jedne?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Piąta, to ta różowa po prawej.
Obrazek

Kilka fotek...

Obrazek

Obrazek

Na grządce zamieszkał także ptaszek, który być może będzie trudniejszym obiektem do zgryzienia, niż dotychczasowe lampy solarne (sześć!) :evil:

Obrazek

Tak jest od piątku...oby, jak najdłużej ;:113

Obrazek
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
agatka123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4159
Od: 23 sty 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

Iwona pięknie to wszystko wyszło .

Pilnuj psiury , żeby znowu nie rozkopała , bo było by szkoda .

U nas żurawki po 10 zł. Tak więc Twoja cena bardzo fajna .
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

Piękne foteczki!!!... psina łobuziak ,ale co zrobić często słyszę od znajomych co z moim jest nie tak wącha kwiatki i chodzi po ścieżkach ;:224 a w ogóle to wegetarianin :;230
Mam nadzieje że pticy nie zje ,bo cudnie sie komponuje na tej rabatce ,jakoś nie lubiłam nigdy chryzantemek ,ale zmieniłam zdanie i chyba sobie sprawię :tan Ta wierzba to integra? U mnie sie tak rozrosła ,że co 2 tygodnie muszę golić bo na mostek wejść nie mozna :roll:
Bardzo ładnie u Ciebie interesuje mnie ten Twój taras możesz foteczki z bliska ;:180
;:196
marzenia się spełniają! Dana
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

Agnieszko ;:196 u mnie żurawki w Centrum Ogrodniczym też są po 10 zł.
Natomiast na ryneczku od 4 do 7 złotych.
Niestety nie ma dużego wyboru, ponieważ zainteresowanie raczej nikłe...oczywiście nie licząc mnie ;:224
Nieraz widziałam, jak klienci odkładali doniczki, bo "nie kwitnie".
Większość osób jednak zwraca uwagę głównie na kwiaty ;:108

Danusiu ja w przeciwieństwie do ciebie zawsze lubiłam chryzantemy i od dość dawna zdobią mój jesienny ogród.
Oczywiście w tej chwili są jeszcze w pąkach, bo przecież jeszcze mamy lato :wink:
Wierzba to faktycznie integra. Została przesadzona z ogrodu i nawet trochę bałam się, jak sobie poradzi w nowym miejscu,
ale padające deszcze okazały się sprzymierzeńcem.
Tarasik oczywiście pokażę i nawet przypuszczam, że Ci się spodoba, bo poszło tam kilka palet klinkieru :;230
Oczywiście liczę na to, że rzucisz okiem również na kwiaty ;:196
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”