Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
KRYSIU masz ślicznie zielono i kolorowo na balkonie . Nawet pomidorki po ,które nie trzeba biegać do sklepu tylko na balkon . Mieczyki stały na baczność jak w szeregu . Niech już przyjdzie ta wiosna
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
Krysiu chyba dzięki Tobie skuszę się na jedną skrzyneczkę...
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
Dodam jeszcze, że u nas jest dużo pyłu zawieszonego w powietrzu, więc pranie byłwa w żółte plamy i zawsze odbity żółty pas na sznurku. A poza tym na osiedlu jest jak w Krakowie na rynku, gołębie lubiące siedzieć na dachu i poręczach balkonu, czyli pranie jest dodatkowo zabrudzone. A kwiaty ptasi nawóz dobrze tolerują. Jak to mowią punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Tam na balkonie w jednej donicy przy krześle rósł seler, sadzonki kupione na rynku. W szybkim czasie wybił do góry ponad balustradę swoim pięknym, białym, wiechowatym kwiatem. Zastanawiałam się czy to naprawde seler, czy jakieś zielski i sprzedawca oszukał. Selerem to nie pachniało.
Tam na balkonie w jednej donicy przy krześle rósł seler, sadzonki kupione na rynku. W szybkim czasie wybił do góry ponad balustradę swoim pięknym, białym, wiechowatym kwiatem. Zastanawiałam się czy to naprawde seler, czy jakieś zielski i sprzedawca oszukał. Selerem to nie pachniało.
Pozdrawiam Krystyna
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
Na pewno to nie był seler ,gdyż jeszcze mi sie nie zdarzyło ,żeby w 1 roku wypuścił kwiat . Co innego jak zostawisz go na nasionka na następny rok . No to Krysiu nie macie za wesoło na tym osiedlu 

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16302
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
Krysiu, z przyjemnością czytam o zasadach balkonowych obowiązujących na twoim osiedlu. Chyba rządzi tam ktoś z głową i poczuciem estetyki.
U nas na niektórych warszawskich osiedlach, w pięknych blokach otoczonych zielenią i klombami kwaitowymi widać na balkonach wiszące ciuchy, co czasem odbiera mi poczucie wiary w ludzi. Po prostu ohyda.
Twój ogród na balkonie wygląda pięknie. Na pewno miło jest usiąść z herbatą pośród tego kwiecia
U nas na niektórych warszawskich osiedlach, w pięknych blokach otoczonych zielenią i klombami kwaitowymi widać na balkonach wiszące ciuchy, co czasem odbiera mi poczucie wiary w ludzi. Po prostu ohyda.
Twój ogród na balkonie wygląda pięknie. Na pewno miło jest usiąść z herbatą pośród tego kwiecia

- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
Krysiu ależ piękny i kolorowy balkon .
Wielki szacun
Wielki szacun

- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
Krysiu, balkon podziwiam
i bardzo ciekawi mnie, co to za zwisająca roślina z białymi drobnymi kwiatkami 


Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
Miło mi czytać, że balkon podoba się, te daszki mogą być ale bardzo niewielkie, do 15 cm , zabezpieczające przed spływającą wodą z górnego balkonu. Na większą zabudowę potrzebna jest zgoda spółdzielni, dokumentacja projektowa i pozwolenie na budowę/warunki zabudowy.
Basia pyta o te zwisające zielone kwiaty. Ja ich nie kupowałam, wiatr je przyniósł. Kiedy wykiełkowały i zobaczyłam, że rozwija się zwisająca roślinka, to poprzesadzałam pod białą begonię stale kwitnącą. Dobrze się z nią skomponowały. Jest to jakiś powój o bardzo licznych drobniutkich białych kwiatach, a później o owocnikach w postaci mini kuleczek. Te kulki były uciążliwe, wszędzie się dostawały i musiałam je wykruszyć. Nie zebrałam nasion.
Mnie zaskoczyła na parapecie aksamitka, która rosła zwisająca. Całość podlewałam codziennie rozcieńczonym nawozem do pelargonii, czasami nawet wcześnie rano i wieczorem.
Basia pyta o te zwisające zielone kwiaty. Ja ich nie kupowałam, wiatr je przyniósł. Kiedy wykiełkowały i zobaczyłam, że rozwija się zwisająca roślinka, to poprzesadzałam pod białą begonię stale kwitnącą. Dobrze się z nią skomponowały. Jest to jakiś powój o bardzo licznych drobniutkich białych kwiatach, a później o owocnikach w postaci mini kuleczek. Te kulki były uciążliwe, wszędzie się dostawały i musiałam je wykruszyć. Nie zebrałam nasion.
Mnie zaskoczyła na parapecie aksamitka, która rosła zwisająca. Całość podlewałam codziennie rozcieńczonym nawozem do pelargonii, czasami nawet wcześnie rano i wieczorem.
Pozdrawiam Krystyna
- AnowiB
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 748
- Od: 19 paź 2010, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
Moje balkonowe pelargonie były bardzo długo w skrzynkach w tym roku.....na balkonie......przed nadejsciem lutowych mrozów bez przekonania porobiłam z nich sadzonki ,i mam juz kilka własnych...chyba nie będę musiała żadnej dokupić...to moje pierwsze sadzonki 

- Ellaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2591
- Od: 6 lip 2008, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
- Kontakt:
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
Witaj Krysiu
Pospacerowałam trochę po Twoim ogrodzie...dalszą część spaceru odkładam na jutro bo wątek dość długi
Widzę, że Twój ogród już nie jest taki młody, drzewa spore....zachwyciły mnie Twoje mieczyki....ja zrezygnowałam z nich na rzecz innych roślin, nie widzę miejsca dla mieczyków na moich rabatach, ale wciąż ich kwiaty wzbudzają mój podziw.
Piękną oazę spokoju stworzyłaś na balkonie, sama przyjemność spędzać tu czas po pracowitym dniu.
Urzekła mnie ta cienista alejka z 'komitetem powitalnym' roślin witających kroczących nią gości i gospodarzy.
Rozglądałam się za Twoimi prymulkami i nawet kilka udało mi się wypatrzyć na fotkach...dostrzegłam też bardzo ładne liliowce, na które mam 'wyczulone oko'....
Wciąż jednak masz w swym ogrodzie duuużo miejsca dla nowych nabytków
Miłej niedzieli Ci życzę


Pospacerowałam trochę po Twoim ogrodzie...dalszą część spaceru odkładam na jutro bo wątek dość długi

Widzę, że Twój ogród już nie jest taki młody, drzewa spore....zachwyciły mnie Twoje mieczyki....ja zrezygnowałam z nich na rzecz innych roślin, nie widzę miejsca dla mieczyków na moich rabatach, ale wciąż ich kwiaty wzbudzają mój podziw.
Piękną oazę spokoju stworzyłaś na balkonie, sama przyjemność spędzać tu czas po pracowitym dniu.
Urzekła mnie ta cienista alejka z 'komitetem powitalnym' roślin witających kroczących nią gości i gospodarzy.
Rozglądałam się za Twoimi prymulkami i nawet kilka udało mi się wypatrzyć na fotkach...dostrzegłam też bardzo ładne liliowce, na które mam 'wyczulone oko'....

Wciąż jednak masz w swym ogrodzie duuużo miejsca dla nowych nabytków

Miłej niedzieli Ci życzę


Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
A ja Iwonko już trzeci rok nie potrafię ukorzenić pelargonii. W tym roku te rabatowe z tarasu przetrzymałam i z odrostów próbowałam zrobić około 50 sadzonek. Ani jedna nie wypuściła korzenia tylko zgniły. Dzisiaj z 10 wadziłam do ziemi i przykryłam folia, ale bez przekonania. Kupię na giełdzie kwiatowej.
Witam Ciebie Elu cieplutko w moim ogródku. Pierwiosnki rosną u mnie jak wiele innych również wzdłuż alejki oraz przy altance. Kupowałam gotowe roślinki, ale również i sama wysiewałam. Nie mam cierpliwości do ich powolnego wschodzenia. To jedne z moich ulubionych roślin. Powinnam wszystko poprzesadzać na rabatkach, ale nie mam na to czasu. Dosadzam w wolne miejsca nowe roślinki.
Witam Ciebie Elu cieplutko w moim ogródku. Pierwiosnki rosną u mnie jak wiele innych również wzdłuż alejki oraz przy altance. Kupowałam gotowe roślinki, ale również i sama wysiewałam. Nie mam cierpliwości do ich powolnego wschodzenia. To jedne z moich ulubionych roślin. Powinnam wszystko poprzesadzać na rabatkach, ale nie mam na to czasu. Dosadzam w wolne miejsca nowe roślinki.
Pozdrawiam Krystyna
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
Krysiu oglądam,oglądam i oglądam...Dzięki Tobie decyzja zapadła-będę miała kwiaty na balkonie



- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
Krysiu piękny balkonik.
Latem miło otworzyć takie balkonowe drzwi, za którymi pełno kolorów i zapachów.
Latem miło otworzyć takie balkonowe drzwi, za którymi pełno kolorów i zapachów.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
Krysiu ale miałaś ślicznie ukwiecony balkon
Ja też zaczęłam się bawić w ukwiecanie.Myślę ze może postawie róże w donicach bo nie chcą się zmieścić w ogródku .Pelargonii nigdy nie miałam z własnych sadzonek w tym roku spróbowałam pierwszy raz 


- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16302
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
Kiedyś pelargonie ukorzeniały mi się bez problemu. Ale w tym roku i w zeszłym też tak samo jak tobie Krysiu, w końcu wszystkie szczepki pogniły. Tak sobie myślę, że może producenci dodają jakieś paskudztwo, które nie pozwala nam samym rozmnażać tych roślin. Zmuszeni jesteśmy kupować nowe sadzonki. Ale może to tylko takie moje gadanie...