Mój ogród przy lesie cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
krzysztof01
1000p
1000p
Posty: 2082
Od: 17 mar 2010, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
Kontakt:

Re: Mój ogród przy lesie cz.2

Post »

Wyhodować nową odmianę liliowca może każdy. To naprawdę tylko kwestia cierpliwości i czasu. Wystarczy zapylić krzyżowo różne ich odmiany, wysiać i czekać co z tego wyrośnie :wink: okres hodowli i selekcji trwa cztery lata licząc od wysiewu nasion do momentu kiedy możesz nadać swoim odmianom liliowców nazwy. :D
Ja praktycznie rzecz biorąc hoduję czyste / no prawie / gatunki. Mam co prawda w swojej doniczce dwa mieszańce, ale tak naprawdę nie jest to co mnie najbardziej w tym bawi. :wink:
krzysztof01
1000p
1000p
Posty: 2082
Od: 17 mar 2010, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
Kontakt:

Re: Mój ogród przy lesie cz.2

Post »

Ładny rozwar :D
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.2

Post »

Adamie witaj.
Nie podpisuję zdjęć, gdyż to są raczej pospolite kwiaty i myślę, że prawie każdy zna.
Rozwary niebieskie wyhodowałam z nasion, rosną kilka lat w jednym miejscu, są niezawodne, podobno ich się nie przesadza, wyrastają do ponad pół m wys, natomiast różowego i białego kupiłam, ale są jakieś lilipucie, może to taka odmiana?
Na zimę nie musisz okrywać, one nie przemarzają i są odporne na suszę. :)

Krzysiu no widzisz miałam rację mówiąc, że Ty jesteś wielkim znawcą roślin, nawet potrafisz krzyżować odmiany, a z tego co mówisz, to jest bardzo skomplikowane jak dla mnie i trzeba mieć anielską cierpliwość i te przerażające 4 lata czekania na efekty, ale Tobie życzę sukcesów.
Dziękuję, że tak obszernie mi to wyjaśniłeś. :)
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Mój ogród przy lesie cz.2

Post »

Liliowce masz śliczne :)
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4585
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.2

Post »

Tajeczko ja tez lubie malwy ale takiego koloru nie mam :D
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.2

Post »

Agnieszko dziękuję. :D

Gosiu właściwie ta czarna malwa za bardzo mi się nie podoba, tak nastraja pesymistycznie, ale posadziłam jako ciekawostkę ogrodową. :)
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.2

Post »

A moja czarna nadal w szufladzie :;230 znaczy woreczek z nasionkami :;230 Chyba wysieję, ale ponoć kwitnie dopiero w następnym roku?
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.2

Post »

Pamelko witaj.
Tak, malwy zakwitają na drugi rok po wysianiu, ale to nie zawsze się sprawdza, że malwy są roślinami dwu letnimi, gdyż potrafią kwitnąć kilka lat te same rośliny, chyba, że rdza je zniszczy, którą moje malwy łapią, pomimo oprysków, ale szkoda mi z nich tak całkiem zrezygnować.
Pozdrawiam. :)
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Mój ogród przy lesie cz.2

Post »

Tajeczko a kiedy najlepiej wysiać?? Ja mam również kilka w szufladzie. Może je gdzieś wysieję :)
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Mój ogród przy lesie cz.2

Post »

Tajeczko, piękne liliowce, całkiem bogaty wybór kolorów ;:63 . Z tą pracą w ogrodzie, to nigdy nie będzie tak, że będzie skończona. Ale to nas napędza do działania, prawda? Bo zawsze jest powód do odwiedzenia działki, do aktywności. Chwasty rosną, ale za to kompost będzie bogaty przy dużej różnorodności wkładu.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.2

Post »

Agnieszko ja kupowałam sadzonki malw, w tzw kapersach, pełne zresztą, które były pełne zaledwie 1 rok, a później robiły się zwykle pojedzyncze, ale niezaleznie od sadzenia same mi się wysiewają po przekwitnięciu.
Myślę, że obecnie jest dobra pora na wysiew kwiatów dwuletnich. :)

Aniu- Zielona nie mam dużo liliowców, gdyż dopiero niedawno pokazały się takie śliczne odmiany, jeszcze pięć kolorów mi nie zakwitło.
Jeśli chodzi o chwasty, to tegoroczna wiosna i lato bardzo działa na nie dopingująco.
Ubiegła wiosna także była deszczowa, ale miałam czas posiedzieć na ławce i poderwać się na widok jakiegoś chwasta, obecnie jest to raczej nierealne, od razu idę z taczkąi za chwilę jest już pełna, o siedzeniu na ławce mowy być nie może, chyba,że wieczorem, ale inwazja komarów spokoju nie daje. :)
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.2

Post »

Obrazek
Hagley Hybrid
Obrazek
Jackmanii
Obrazek

Obrazek
The President
Obrazek
Akant
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
aleksanderk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7024
Od: 13 lip 2009, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Mój ogród przy lesie cz.2

Post »

Witaj. Obejrzałem Twój akant ,faktycznie ciut mniejszy i jakby jaśniejsze kwiaty .Ja mam dwa egzemplarze ,ten kwitnie pierwszy raz ,po drugiej stronie wejścia do ogrodu rośnie ten z jaśniejszymi kwiatami , maja różne nazwy,ale on kwitł w ubiegłym roku ,a teraz ani śladu pączka ,może kwitną naprzemiennie to byłoby dziwne.U Ciebie też dużo ciekawych roślinek ,wielu nawet nie znam" imionek".To zdjęcie z wodą to nie fontanna o której myślę ,to podlewacz wahadłowy.Pozdrawiam.
arkandor
500p
500p
Posty: 732
Od: 17 lip 2008, o 10:04
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.2

Post »

Tajka pisze: Nie podpisuję zdjęć, gdyż to są raczej pospolite kwiaty i myślę, że prawie każdy zna.
Ho, ho Tajka - aż mi głupio, bo ja często patrząc na te "pospolite" kwiaty nie mam pojęcia co to jest :;230. Prędzej poznam jakiegoś "egzota", niż np. rozwar. A zdjęcia jak zwykle piękne.

Pozdrawiam :wit
"Większą mądrość znajduje się w przyrodzie aniżeli w książkach"
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.2

Post »

Aleksandrze dziękuję za odwiedziny.
Nie wiedziałam, że Akanty mają różne odmiany, jeszcze się muszę wiele nauczyć.
U mnie także kwitnie pierwszy raz, ale myślałam, że bedzie miał ładniejsze kwiaty.
Wiem, że to nie fontanna, dlatego napisałam w cudzysłowiu, ale masz dobrze z tym podlewaczem, nie musisz z wężem po ogrodzie biegać tak jaj ja. :)

Tomku dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Pozdrawiam serdecznie. :)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”