Agnieszko ja kupowałam sadzonki malw, w tzw kapersach, pełne zresztą, które były pełne zaledwie 1 rok, a później robiły się zwykle pojedzyncze, ale niezaleznie od sadzenia same mi się wysiewają po przekwitnięciu.
Myślę, że obecnie jest dobra pora na wysiew kwiatów dwuletnich.
Aniu- Zielona nie mam dużo liliowców, gdyż dopiero niedawno pokazały się takie śliczne odmiany, jeszcze pięć kolorów mi nie zakwitło.
Jeśli chodzi o chwasty, to tegoroczna wiosna i lato bardzo działa na nie dopingująco.
Ubiegła wiosna także była deszczowa, ale miałam czas posiedzieć na ławce i poderwać się na widok jakiegoś chwasta, obecnie jest to raczej nierealne, od razu idę z taczkąi za chwilę jest już pełna, o siedzeniu na ławce mowy być nie może, chyba,że wieczorem, ale inwazja komarów spokoju nie daje.
