Igor , byłam , zobaczyłam i naprawdę , było co!
Aga , tylko przypomnij , bo moja pamięć ulotna jak ptak!
Ewciu , kurier podjeżdża pod sam dom.
Z tym problemu nie ma.
Nie mam bordowego perukowca , hmm ...,
ja po prostu , nie mam żadnego!
Czytałam o urlopie!
Krysiu , Takie upchnięcie , masę godzin pracy i ogrom zdobywania Cię kosztowało , ale efekt!
Miejsca , to ja mam , na następne parę lat , działalności!
