Kwiatoterapia u Asi

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16306
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Asiu, na terapię przybyłam :) A tutaj u ciebie kolorków mało ostatnio, oj mało :| W takim razie odchodzę znowu do siebie :wit
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Wandziu, mało kolorów bo i w ogrodzie mało się dzieje.
Ale zobacz, dziś troszkę nadrobiłam :D .

Dziś był wspaniały słoneczny dzień. I wreszcie temperatura na plusie :tan .
Powoli to białe, znienawidzone zaczyna się topić i odsłania bladą jeszcze zieleń trawy i kiełkujące krokusy oraz hiacynty.
Korzystając z przyjemnej aury wyprowadziłam na spacer waciki.
No i drób zaszalał na całego. Co prawda kogucik wykazywał się nieco większą powściągliwością,
za to kurka przeszła sama siebie. Zobaczcie co ze sobą zrobiła:

Obrazek Obrazek

Kogut trzymał fason i nie dawał się wciągnąć do tej głupiej zabawy :D
Obrazek Obrazek

Zrobiłam również obchód ogrodu. Rh zawiązały bardzo dużą ilość pąków.
Będzie co podziwiać w maju.
Obrazek Obrazek

Powoli zaczynają pękać pączki oczarów a magnolie obiecały pięknie zakwitnąć.
Obrazek Obrazek

Zrobiłam też wycieczkę do PNOS'u i kupiłam sobie trochę nasion.
Część z nich to zakupy z ubiegłego tygodnia ale pokażę Wam wszystko.
Miałam jeszcze ochotę na liliowce ale było ich tyle, że musiałam zapisać nazwy i poszukam w necie.
Potrzebuję lepszych opisów żeby podjąć decyzję.
Bardzo mało jest liliowców o czystych zimnych barwach a ja właśnie takich szukam.
Nie miałam jeszcze nigdy lewkonii. Skusiłam się ze względu na zapach.
Mam nadzieję, że się nie rozczaruję :roll:
Obrazek Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16306
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Ha, jak człowiek kogoś zmotywuje, to i efekty od razu są.
kureczka to chyba zafundowała sobie specyficzną "kąpiel", wiosenne czyszczenie płaszczyka. A faceci, koguciki, nie są aż takimi czyściochami :)
Rododendrony faktycznie dają ogromną nadzieję na obfite kwitnienie, piękne są, nie powymarzały, listki nie są już pozwijane w rureczki.
Zakupy to zawsze nowe wyzwanie. Ja osobiście bardzo lubię naparstnicę. Kupiłam kiedyś dwie sadzonki no i teraz porozsiewały się niemal wszędzie, nawet między płytami chodnikowymi. Już kolejny rok wyrywam je z niepożądanych miejsc. Ale gdy są w pożądanych, dumnie sobie rosną. Ciekawa jestem, czy z twojej mieszanki wzejdą ci białe naparstnice, moje ulubione.
Awatar użytkownika
Lady-r
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4275
Od: 3 lis 2006, o 12:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Lewkonię musisz wcześnie wysiać,żeby zdążyła zakwitnąć, bo ona z tych powolnych. :wink:
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Ja też zakupiłam lewkonie, po raz pierwszy. Będziemy eksperymentować :)
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Wandziu, ja też bym chciała białe naparstnice :D .
Nawet zamierzam zbierać z nich nasiona, żeby na przyszły rok mieć tylko białe.
Tyle, że moje naparstnice są jednoroczne. Zobaczymy co z nich będzie.

Aniu, dziękuję za podpowiedź. Jutro wysieję i jeśli nie zasuszę lub nie przeleję to będzie sukces.
Bo ja jakoś nigdy nie umiem utrafić z ilością wody :lol:

Dorotko, to się fajnie składa. Bardzo się cieszę.
Tylko z własnego siewu rzadko kiedy coś mi się udaje.
A jeśli już, to siewki mam dość rachityczne, pewnie dlatego, że mam za ciepło w domu.
No i nie wiadomo czy kury nie wydziobią mojej z trudem zrobionej rozsady :;230 .
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Ależ Wacikowa dała czadu :D Umorusana ale szczęśliwa. Aż dziw że Wacik nie dołączył, ale to może jak u ludzi, kobieta do spa i kosmetyczki, a mężczyzna to nie bardzo chętnie.
Asiu, zestaw nasion zgrany z kolorystyce, świetny zwłaszcza kosmos.
Awatar użytkownika
Fabi 12
1000p
1000p
Posty: 1253
Od: 18 sty 2010, o 21:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radwanice i Konin Żag.

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Ja w tym roku jakoś nie natrafiłam na pełny Kosmos, może jeszcze gdzieś znajdę, no chyba, że się sam wysiał z tamtego roku.

Kogucik elegancik - brudzić się nie może.
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Widzę Asiu, że ty również szykujesz się do nowego sezonu. Obiecałam sobie, że w tym roku nie kupię żadnych nasion, ale jak dotrzymać słowa, skoro gdzie się nie odwrócę, tam czyhają na mnie kolorowe torebki :D Lewkonię miałam. Pachniała zabójczo, ale miała nieciekawe, puste kwiatki. Waciki nareszcie mogły choć na chwilę opuścić zimowe lokum. Ja w takiej sytuacji, pewnie zachowałabym się tak jak pani kurka ;:224
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Wacia ma fantazję i umie korzystać z życia! ;)
Czy u Ciebie rzeczywiście było tak ciepło? Mój ogród nadal pod śniegiem. Ale pocieszające, w słońcu śnieg znika powoli z tarasu...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Białe naparstnice-i ja poszukuję a także białego kosmosu.
Pani kura miała nadzieję,że dżentelmen kogut będzie ją otrzepywał ale sie przeliczyła :lol:
Uwielbiam wszelkie zwierzaki(nawet kreciki i n...)
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Aniu Zielona, Wacik - brudasek, z kąpieli nie korzysta ale zawsze jest dużo bielszy od kurki.
Wzięło mnie jakoś na "wsiowe" kwiatki. Lewkonie, kosmos, naparstnice, astry.
Mam do nich sentyment. No i rozczuliłam się ostatnio jak moją babcę wzięło na wspominki.
Opowiadała jakie kwiaty rosły u niej w ogródku.
Tego co rośnie u mnie musi się od nowa uczyć, bo kiedyś tego zupełnie nie było...

Fabi, trzeba szukać po centrach ogrodniczych. Tylko radzę zwracać uwagę na datę przydatności.
Moja naparstnica okazała się przeterminowana. Ciekawe czy w ogóle coś wykiełkuje.
Pozbywają się starych nasion, brzydale.

Iwonko, na moich torebkach z lewkonią jest zapewnienie, że 50% roślin będzie miała pełne kwiaty oraz to,
że te pełne mają jasne liście więc przy pikowaniu siewek można te z ciemnymi liśćmi wyeliminować.

Agatko, połowa trawnika jest już zielona i powoli dalej się topi. Dziś w ciągu dnia było znów 3*C i słońce.
Niestety byłam cały dzień w pracy i waciki siedziały zamknięte. Może jutro wcześniej wrócę...

Aniu, będę zbierać w tym roku nasiona z białych kwiatów więc jak będziesz chciała to się podzielę.
Oby tylko nasiona miały cechy rośliny matecznej bo z tym niestety różnie bywa.
Co do krecików, to też do tej pory twierdziłam, że je lubię ale jak zaczęły ryć trawnik to się zastanawiam nad moimi uczuciami :;230
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25223
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Asia, oczywiście nie przychodziły powiadomienia.
To ładne zakupy poczyniłaś :D
Ja astry sieję do gruntu, Lewkonie niestety mi nie wschodziły w domu. Tylko w gruncie. Faktycznie późno kwitły.
Asia naparstnice są dwuletnie. Nie znam innych
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

Zaszalałaś Asiu z nasionkami, zaszalałaś. Muszę jednak się przyznać, że gdybym trafiła pełne onętki też bym kupiła. Choć nasion różnych już mam tyle, że mogłabym otworzyć sklep. Na domiar złego niezbyt chętnie sieję i nie najlepiej mi to wychodzi. Nasiona białej naparstnicy dostałam w zeszłym roku i wysiałam na działce. Sporo powschodziło. Dopiero w tym roku zakwitną i okaże się czy będą białe :roll: W razie czego mogę podesłać. Sadzonkę białej lewkonii o pełnych kwiatach kupiłam pierwszy raz w zeszłym roku. Jakoś nie kojarzę by pachniała, ale kwitła aż do mrozów. I po cichu liczę, że się może rozsiała - chociaż nie wiem czy to możliwe...
Waciki rozkoszne - szczególnie "utytłana" Wacikowa.
Przeterminowanymi nasionami nie trzeba aż tak się przejmować. Większość roślin zdolność kiełkowania ma przez wiele lat.
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kwiatoterapia u Asi

Post »

asia0809 pisze: Iwonko, na moich torebkach z lewkonią jest zapewnienie, że 50% roślin będzie miała pełne kwiaty oraz to, że te pełne mają jasne liście więc przy pikowaniu siewek można te z ciemnymi liśćmi wyeliminować.
Teraz należałoby zastanowić się, czy zależy nam na urodzie kwiatów, czy na ich zapachu? Jeżeli jest prawdą, że te o pojedynczych kwiatach pachną intensywniej, to czy warto pozbywać się ciemnozielonych siewek? Najważniejsze, żeby wszystkie nasiona wykiełkowały, bo jak mówią "od nadmiaru głowa nie boli" :D
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”