Ogródek Pszczółki cz.3
- peonia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1068
- Od: 26 mar 2006, o 11:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pólnocny wschód
- Kontakt:
Re: Ogródek Pszczółki cz.3
Wiesiu witaj , wpadam nie zostawiająć śladu bo popatrzeć na lato i piękno róż w twoim otoczeniu.
Zaczęło się od rabaty-Beata Paulina
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
- raistand
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 18 mar 2007, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Ogródek Pszczółki cz.3
Też przyszedłem się ogrzać.
Wszystko ładne jak zwykle.
Dobrze w taki zimny dzień pooglądać ciepłe zdjęcia.

Wszystko ładne jak zwykle.
Dobrze w taki zimny dzień pooglądać ciepłe zdjęcia.

Re: Ogródek Pszczółki cz.3
Wiesiu, od kilku dni jestem na bieżąco z pogodą w Paryżu, bo mój M. -fan tenisa- non stop ogląda mecze i kątem oka widzę, jak ludzie na trybunach kulą się pod parasolkami 
Ale, mimo wszystko, u Ciebie MUSI być cieplej, o czym świadczą pięknie kwitnące różyczki i oszałamiająco pachnący jaśminowiec
Moje różyce jeszcze w pąkach, podobnie jaśminowiec, a biedne piwonie lekarskie rozkwitły, ale są tak ciężkie od wody, że prawie leżą na ziemi
Ale podobno już w sobotę ma być ładnie
I tego się trzymajmy!

Ale, mimo wszystko, u Ciebie MUSI być cieplej, o czym świadczą pięknie kwitnące różyczki i oszałamiająco pachnący jaśminowiec

Moje różyce jeszcze w pąkach, podobnie jaśminowiec, a biedne piwonie lekarskie rozkwitły, ale są tak ciężkie od wody, że prawie leżą na ziemi

Ale podobno już w sobotę ma być ładnie

- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Ogródek Pszczółki cz.3
Ojej
Toż u Ciebie lato !
A my palimy w piecach centralnych

Toż u Ciebie lato !
A my palimy w piecach centralnych

- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródek Pszczółki cz.3
Beatko, miło mi Cię gościć już prawie letnio, bo słoneczko jest z powrotem
Andrzeju, wracaj częściej, teraz będzie coraz cieplej
Igorku, naprawdę nieszkodzi...
Daluś, jeśli Twój M oglada dzisiaj macz Nadala to już wie że wróciło słoneczko i ciepełko do nas. Choćby na trzy dni.
Mam nadzieję że wraz ze słońcem beraz będą kwitnąć nastepne piekności bo irysów to już koniec. Zostały tylko trzy kwiaty.
Dobrze że są róże, i jaśminowiec. Niedługo jaśmin, wiciokrzewy, i nastepne pachnące na zabój.
Niestety piwonie mają to do siebie że kwitną często w okresie deszczowym i niewiele z nich korzystamy bo albo się kładą,
albo brązowieją albo szybko opadają.
Trzymaj się cieplutko i dotrwaj jakoś do słonecznej do soboty
Oliweczko, lato tak ale tylko przez kilka dni, bo od czasu do czasu też podgrzewamy dom bo noce s jeszcze chłodne
Obiecałam Was pokazać ten dom z fasadą obrosniętą różą. Nareszcie mi się udało go obfocić. Jak Wam się podoba ta róża?



Andrzeju, wracaj częściej, teraz będzie coraz cieplej

Igorku, naprawdę nieszkodzi...

Daluś, jeśli Twój M oglada dzisiaj macz Nadala to już wie że wróciło słoneczko i ciepełko do nas. Choćby na trzy dni.
Mam nadzieję że wraz ze słońcem beraz będą kwitnąć nastepne piekności bo irysów to już koniec. Zostały tylko trzy kwiaty.

Dobrze że są róże, i jaśminowiec. Niedługo jaśmin, wiciokrzewy, i nastepne pachnące na zabój.

Niestety piwonie mają to do siebie że kwitną często w okresie deszczowym i niewiele z nich korzystamy bo albo się kładą,
albo brązowieją albo szybko opadają.

Trzymaj się cieplutko i dotrwaj jakoś do słonecznej do soboty

Oliweczko, lato tak ale tylko przez kilka dni, bo od czasu do czasu też podgrzewamy dom bo noce s jeszcze chłodne

Obiecałam Was pokazać ten dom z fasadą obrosniętą różą. Nareszcie mi się udało go obfocić. Jak Wam się podoba ta róża?


Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13134
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogródek Pszczółki cz.3
Pszczółko nie masz litości to jest cudowne, dzięki chociaż lżej się
na sercu robi bo u nas szaro, buro, zimno, deszcz
na sercu robi bo u nas szaro, buro, zimno, deszcz

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Pszczółki cz.3
No nie wiem czy lżej na sercu, ale widok niebiański.
Nigdy takiej nie miałam.
I chyba mieć już nie będę.
Nie ten klimat.
Nigdy takiej nie miałam.
I chyba mieć już nie będę.
Nie ten klimat.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Ogródek Pszczółki cz.3
Wisiu
Roza cudna!!! Wydaje sie niemozliwe ..taka olbrzymia! Ciesze sie ,ze wrocilo do Ciebie
. Pozdrawiam!


- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogródek Pszczółki cz.3
Ożesz....w mo...jeża....ale cudna
zatkało mnie deczko.....



- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródek Pszczółki cz.3
Taruś, ja czekam każdego roku na kwitnienie tej niesamowitej róży. Ona musi mieć 20 lat conajmniej i co roku ma tyle kwiatów.
Grażynko Kogro, u nas też rzadko można spotkać aż tak ogromną różę. Na ogól mają mniejsze rozmiary nawet te rozpięte na fasadach domów.
Ta jest zjawiskowa ale to na pewno zależy od odmiany
niestety nie wiem jaka to jest
Agulinko, robi wrażenie, niepowiem...
Grażynko, chciałoby się taką mieć, tylko fasada do niej potrzebna dobrze nasłoneczniona.
Przesyłam Wam wszystkim dużo ciepłego słoneczka
U nas razem ze słońcem przyleciało świeże mięsko dla sroczki. W każdym prawie kwiatku róży jest jeden albo dwa, bo to pora godowa. Tylko sroczka
nie za bardzo za nimi przepada. Woli jedzenie dla kotów


Milutkiego wieczorka

Grażynko Kogro, u nas też rzadko można spotkać aż tak ogromną różę. Na ogól mają mniejsze rozmiary nawet te rozpięte na fasadach domów.
Ta jest zjawiskowa ale to na pewno zależy od odmiany


Agulinko, robi wrażenie, niepowiem...

Grażynko, chciałoby się taką mieć, tylko fasada do niej potrzebna dobrze nasłoneczniona.
Przesyłam Wam wszystkim dużo ciepłego słoneczka

U nas razem ze słońcem przyleciało świeże mięsko dla sroczki. W każdym prawie kwiatku róży jest jeden albo dwa, bo to pora godowa. Tylko sroczka
nie za bardzo za nimi przepada. Woli jedzenie dla kotów



Milutkiego wieczorka

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- majka300
- 1000p
- Posty: 2204
- Od: 21 sty 2010, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pleszew Wielkopolska
Re: Ogródek Pszczółki cz.3
Pszczółeczko byłam
i podziwiałam twoje śliczności 


"Żeby ujrzeć piękno i umieć się nim wzruszyć, Pięć zmysłów to za mało, do tego trzeba duszy..."
Mój mały świat
cz.1, cz. 2
Zapraszam
Mój mały świat

Zapraszam

- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ogródek Pszczółki cz.3
Pszczółko-Wiesiu! Wypiłam sobie u Ciebie moją poranną kawkę, podziwiając róże, bodziszki, irysy oraz małą sroczkę. To wspaniałe, że udało Ci się ją odchować. Uratowane młode życie
Ze zdumieniem obejrzałam kwitnącą dziewannę. Mam taką różowo-łososiową, ale dwa tygodnie temu tylko listki było widać i to malutkie. A może mi nie zakwitnie po tej zimie

Ze zdumieniem obejrzałam kwitnącą dziewannę. Mam taką różowo-łososiową, ale dwa tygodnie temu tylko listki było widać i to malutkie. A może mi nie zakwitnie po tej zimie

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Pszczółki cz.3
Wiesiu fasada może by się i znalazła, ale takiej róży to chyba u nas też nie ma.
Zapraszam do siebie na małą czarną, słonkogrodową.

Zapraszam do siebie na małą czarną, słonkogrodową.


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek Pszczółki cz.3
WIESIU!
Dom porośnięty różą wygląda cudownie. Twoja róża w różowym kolorze naprawdę piękna.

Dom porośnięty różą wygląda cudownie. Twoja róża w różowym kolorze naprawdę piękna.


- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródek Pszczółki cz.3
Majeczko, dziękuje za wizytę i zapraszam
Ambuś, sroczka coraz bardziej sie do mnie przywiązuje. Nie opuszcza mnie na krok jak jestem w ogrodzie i nawet grzebie ze mną w ziemi.
Chyba zostanie ogrodniczką
Dziewanny bardzo szybko rosną, moje były ledwie widoczne nie tak dawno, i potem strzeliły i z liśćmi i z kwiatami.
Poczekaj troszkę i też bedzie Ci kwitła
Grażynko, wpadnę później na kawkę do słonkogrodu. Tam tak pieknie i pachnąco
że aż nie chce się wychodzić :P
Krysiu, szkoda że moja 'Leontine Gervais' rośnie daleko od domu, może by się dała poprowadzić po ścianie, to by był dopiero widok
A póki co zdobi pergole

Moje pierwsze tegoroczne chryzantemy 'Clara Curtis'

Goździkowy czas


Ambuś, sroczka coraz bardziej sie do mnie przywiązuje. Nie opuszcza mnie na krok jak jestem w ogrodzie i nawet grzebie ze mną w ziemi.

Chyba zostanie ogrodniczką

Poczekaj troszkę i też bedzie Ci kwitła

Grażynko, wpadnę później na kawkę do słonkogrodu. Tam tak pieknie i pachnąco

Krysiu, szkoda że moja 'Leontine Gervais' rośnie daleko od domu, może by się dała poprowadzić po ścianie, to by był dopiero widok

A póki co zdobi pergole

Moje pierwsze tegoroczne chryzantemy 'Clara Curtis'

Goździkowy czas

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"