Piękny. Cieszę się podwójnie i muszę się napatrzeć. Dlatego podwójnie, że mam prawie identycznego. Tyle, że na razie tylko z pędzikiem. Ale potem będzie identycznie - ciapkowate pączki i wreszcie kwiaty.
Aniu jak tam ciapek? U mnie tez jest na liście chciejstw i byłby to pierwszy storczyk u którego na otwarcie się pączków nie czekałabym aż tak niecierpliwie bo ich widok, jeszcze zamkniętych, jest po prostu cudny
Przypomminam, że czekamy też na fotki miotły
Jestem choć czasu mało a obowiązków więcej i stąd mało mnie na forum. Ostatni czas to nawał pracy i dużo spraw do pozałatwiania. I 2 dni spędzone u syna w Warszawie sprawiły, że odżyłam , co nieco zwiedziłam a raczej przypomniałam sobie. Uwielbiam zwierzęta więc poszliśmy do ZOO i tam spędziliśmy dużo czasu. Potem Starówka i długi spacer. Schodziłam swoje nogi , bo praktycznie wszędzie na piechotkę. A to mój ciapatek z 3 kwiatami i każdy z nich ma inaczej ułożone kropy.