Andzin sen - ogród początki....

[EwkaEs]

Andziu-brawo! Ogrodzenie jest.Pogoda sprzyja,więc pewno dziś obsadzacie?

[Andzia1]

Andziu-brawo! Ogrodzenie jest.Pogoda sprzyja,więc pewno dziś obsadzacie?

Obsadzamy Ewciu ... owszem... Nogi dzisiaj weszły mi mi już tam gdzie kręgosłup kończy swą szlachetna nazwę, a po 10 godzinnej dawce słońca ma normalnie dreszcze. Ale jestem przeszczęśliwa
Dzisiaj przyjechało do mnie:
Kalina hordowina 20 szt
Dereń biały ?Spaethii? 10 szt
Pęcherznica czerwonolistna 4 szt
Lilak jasnoróżowy 1 szt
Lilak biały 1 szt
Lilak ciemnofioletowy 1 szt
Jarząb pospolity pendula 1 szt szczepiona na pniu 250 cm
Brzoza płacząca 1 szt szczepiona na pniu 180 cm
Na dodatek dostaliśmy od znajomego spory krzak forsycji, leszczynę z bordowymi liśćmi, która jest "dzieckiem" 50letniej leszczyny zz jego ogrodu, który ma właśnie tyle lat )ten ogród ma 50 lat ), i jeszcze kawałek róży z której kwiatów robi się konfiturę oraz jeszcze jeden krzaczor, który muszę zidentyfikować, ale chyba to będzie jakiś gatunek głogu ozdobnego.
Po prostu... pełnia szczęścia dla mnie ! Jutro zdjęcia, bo dzisiaj zwyczajnie padłam na twarz, a jeszcze nie wszystko posadzone W między czasie tak zwanym uwędziliśmy jeszcze szynki sobie i sąsiadowi...

[Keetee]

łał Andzia....kupe roboty odwaliliscie
ale bedzie pieknie tyle drzew i krzewów super , wtopicie sie ładnie w krajobraz
odpoczywaj...ale te dreszcze to niepokojace
J dzis byłam u psiapsiułki i wróciłam z kępą kocimietki , bodziszka, stokrotkami i czyscem wełnistym mam je ale nie mogłam zniesc mysli ze je wywali , (miały wyleciec na kompost ) i dostałam piekną trzmieline

[malgocha1960]

Brawo Andziu, czekamy niecierpliwie na zdjęcia.

[JAKUCH]

ANDZIU dawno nie zaglądałam i już stęskniłam sie za tym Twoim milusiński Tytuskiem . No to na jesień będzie już fajnie zielono no może bordowo przy płocie

[Andzia1]

Dla wszystkich stęsknionych za moim pupilem z ADHD ... klasyczny potwór skarpetkowy


jutro PRZYRZEKAM będzie więcej zdjęć, miłej nocki Wam życzę, pełznę do wyrka

[EwkaEs]

Andziu-jak to dobrze mieć teren do obsadzania!Te trzy bzy i jeszcze brzoza...
Melduję,że szczypiorek od Ciebie przetrwał i właśnie jutro idzie rosnąć do Podwórkowego.Jest na niego miejsce między czosnkiem niedźwiedzim,a lubczykiem i trawką żubrówką.

[Andzia1]

Andziu-jak to dobrze mieć teren do obsadzania!Te trzy bzy i jeszcze brzoza...
Melduję,że szczypiorek od Ciebie przetrwał i właśnie jutro idzie rosnąć do Podwórkowego.Jest na niego miejsce między czosnkiem niedźwiedzim,a lubczykiem i trawką żubrówką.

Ewciu, cieszę się, że szczypiorek przeżył, mój ogródkowy już hula więc jadamy pomidorki ze świeżym szczypiorkiem.
Terte do obsadzania jest... ogromny... nie wiem sama kiedy będzie widać efekty
Ostatnio posadziliśmy już sporo a efekty takie:
Jak widać... niewiele widać:

System jest taki: lilak, 3 kaliny, 2 derenie, 1 kalina, pęcherznica, 2 kaliny i znowu tak samo...
a tu przedstawiam naszych nowych mieszkańców:
kalina hordowina:

dereń

pęcherznica Red Baron


Tyle jeszcze zostało do posadzenia na jutro:

W poczekalni krzewy od sąsiada:


tego nie umiem zidentyfikować:


I jeszcze troszkę mojej nieśmiałej wiosny:


a tam w środku jest pszczółka

[JAKUCH]

ANIU no Twoja wiosna to juz całkiem śmiało sobie poczyna . Też dziś zrobiłam fotkę żółtemu hiacyntowi . Do jesieni to już będzie całkiem spore to młode towarzystwo

[basjak]

Na początek buziole dla mojego ulubieńca -Tytusa
Ania, Ty mróweczko naharowałaś się, ale efekty już niedługo. Człowiek zawsze szczęśliwy, jak zobaczy bujne krzaczyska swojego chowu

[EwkaEs]

Andziu-wiosna już rozhulana na tych piaskach!Mam nadzieję,że podlewasz nie konewką a wężem?Tytus pomagał w nasadzeniach?

[Andzia1]

Witam się z Paniami miłymi
Mam nadzieje, że jak ruszą te moje krzaczorki, to aż będzie szumieć
Ewciu, podlewałam niestety koneweczką, całe szczęście, że zbiornik z wodą miałam blisko, bo ręce sięgnęłyby mi chyba do samej ziemi.
A piasek jest na prawdę, kamienie, głazy i co tylko sobie ktoś zażyczy

Tytus próbował oczywiście pomagać, ale został w końcu zamknięty w swoim alkatraz, bo ciągle uciekał - nie mamy jeszcze bramy i furtki niestety
Basiu... Tytus bardzo dziękuje za buziole i czeka na mizianie


Jadziu ja zazdrośnie podglądam wiosnę u Ciebie, nie mówiąc o różach, do których jeszcze chyba nie dorosłam...

Mam takie rozczochrane coś w domu i nie umiem tego zidentyfikować, może ktoś z Was to zna? Ma bardzo kruche gałązki, ale jak się coś złamie i spadnie na ziemię, to szybko wypuszcza korzonki. Przez przypadek odkryłam też, że toto kwitnie, ma bardzo malusieńkie kwiatuszki i cuchnące zepsutym jedzeniem na dodatek. A wiem to stąd, że zakwitło u mojej mamy i przez miesiąc szukaliśmy po całym pokoju co tak strasznie cuchnie, aż zabrałam się za mycie okna i ruszyłam tego kwiatka - i sprawa się "rypła"

[trzynastka]

Aniu na pewno niedługo będzie gęstwinka cudowna z tych krzaczorków

No i jak tu nie miziać takiego przytulaska co to za śmiredziołek niestety nie wiem jakiś sukulencik chyba

[merle]

witaj Anno,

wpadłem do Ciebie bo pamiętam, że kiedyś wypowiadałem się w założonym przez Ciebie wątku dot. różnorodnego żywopłotu, jaki chciałaś posadzić. Widzę, że praca wre; piękne sadzonki posadziłaś. Efekt będzie wspaniały, a ja zamierzam podglądać, jak to wszystko będzie się rozwijać. Nie przejmuj się, że na razie to tak wygląda; ja patrząc na swoje świeżo posadzone żywopłoty widzę oczami wyobraźni efekt za 3 lata i już mi się nastrój poprawia

P.S. Mój wielogatunkowy żywopłot liściasty sadzony jesienią z gołym korzeniem ładnie się przyjął, ale będę chciał go nieco zmodyfikować, tj. urozmaicić.

[Andzia1]

Merel- Marcinie, witaj serdecznie w moich skromnych ogrodowych progach Z tego co obserwuję, nasz zywopłot przyjął sie pieknie, kwitnie już nawet kilka kalin, na jednym bzie widzę jeden kiwatostan, a i derenie pieknie się złocą. Bardzo wzięłam sobie do sera Twoje rady i chętnie będę słuchała kolejnych rad i uwag. Na razie pogoda jest do bani więc trudno ropbic fotki, ale nadrobie to i pokaże efekty, bo hjuż minimalnie cos widac...