To są zdjecia z wisterii "Prolific"... mam 2 sztuki i te kwitną najwcześniej.
Zaraz powinna jeszcze zakwitnac jeszcze różowa "Kuchi-beni".. ale dopiero otwiera pąki.
Białe i niebieskie zastrajkowały w tym roku... i nie ma ani jednego kwiatka
Epimedium rubrum - kwiat elfów.
Kilka lat się obijał wypuszczając parę marnych listków i po kilka kwiatów - w zasadzie spisany na straty, ciągle gdzieś się tam jednak pojawiał.
W zeszłym roku przytrzaśnięty podczas rozbudowy domu stosem styropianów, zimę przetrwał pod stosem kafelek.... nagle odżył i kwitnie jak opętany