Dookoła domu - raistand - 2009

[abeille]

Andrzeju, ta żuraweczka wygląda jak moja heucherella 'Stoplight'. Bardzo ja lubię i ślicznie rośnie. A jak widzę
ten Twój liliowy las z tegorocznych nasadzeń to wydaje mi się że moje już nie wyjdą. Sadziłam je w połowie kwietnia i jak na razie
ni widu, ni słychu A kiedy sadziłeś swoje?

[raistand]

Bo to jest (chyba) właśnie stoplight. Jedna z najładniejszych żuraweczek. I nie przemarza!
Lilie sadzone były na początku kwietnia i wzeszły tak po czterech tygodniach. Oporniejsze trochę się ociągały. Twoje powinny już się przebijać. Moje poradziły sobie nawet z warstwą kory.

[hal1959]

Tegoroczne nasadzenia i takie już ogromne lilie ,moje kilkuletnie nie są takie ,no może kilka

[raistand]

A wiesz Halino, że moje "stare" lilie też jeszcze nie są tak duże jak te sadzone w tym roku.

Pogoda nie nastraja pozytywnie. Powojniki poczekają do przyszłego tygodnia bo jutro ma być +10 i DESZCZ.

Kilka fotek słonecznych.

[mirdem]

Andrzeju podpisuj żurawki Prośba serdeczna

[raistand]

Mirko ja rozumiem prośbę ale ja to jestem straszliwy bałaganiarz i te żurawki i ich podpisy nie zawsze idą ze sobą w parze. Ja gubię podpisy i zapominam nazw.
Postaram się...

Tylko liliowce pamiętam.

[mirdem]

A ta pierwsza tak mi się podoba , a bez nazwy jej nie znajdę

[raistand]

A ta pierwsza tak mi się podoba , a bez nazwy jej nie znajdę

Później poszukam. A jeśli nie znajdę to Iga23 będzie pewnie wiedziała.

Kurcze, akurat tej nie podpisałem bo miała etykietkę a tej etykietki już nie ma.
Wezmę listę i dojdę drogą eliminacji

[mirdem]

Andrzeju u Igi zamawiam to mam nadzieję jakoś dojdziemy

[vita]

Jak widzę to lilie spisały się nad podziw Teraz tylko trochę ciepła....właśnie!
Powojniki pchają się drzwiami i oknami Z tych co kupiłeś nie mam Soliny i Lambton Park.
A jak się mają niedawno posadzone piwonie?

[Lady-r]

Clematisy piękne a ja jeszcze swoich nie zamówiłam. Ale warto, muszę przycisnąć swoje dziecię niech mi zamówi.

[raistand]

Piwonie mają się bardzo różnie. Ewelina będzie kwitła, inne zwyczajnie maja liście a jeszcze inne mają trzycentymetrowe kiełki. Ale żyją.

Powojniki posadziłem. Będą robiły za "zasłonę" na ogrodzeniu więc mam spore obawy co do kotów. No ale zobaczymy. Zaraz pójdę popatrzeć czy nie da się jeszcze wcisnąć jakiegoś powojnika pod ścianę przy liliowcach.

Teraz się zastanawiam (jak zawsze) czy one dadzą rade się wspinać, czy im się tę pędy nie połamią...

[e-genia]

Witaj Andrzej widzę że koleusy sadzisz w skrzyneczki , ja w zeszłym roku miałam , ale to były sadzoneczki uszczypane od koleusów które rosy na rabatach .
Kupiłam dziś troszkę kwiatków jednorocznych na targowisku , ale zapowiadają ulewy i nie wiem czy sadzić na rabatach czy poczekać .

Genia

[raistand]

Tak. Posadziłem koleusy do doniczek bo bardzo je lubię. Dwukrotnie wysiewałem nasiona ale zawsze wychodziły z nich blade i mizerne roślinki. Teraz poszedłem na łatwiznę. Nie wiem jak oni je hodują i z czego. ;)
Na rabatki nie sadze bo nie ma miejsca i mi się nie komponuje. Mam jeszcze do posadzenia tulipany i nie mam pomysłu gdzie je zakopać.
Wszędzie chwasty, mokro, zimno...
Pnące róże mają po 30 cm... Trzeba tam było powojniki posadzić...

[Lady-r]

Koleusy bardzo lubią ciepło, w takiej temperaturze nie rosną i chorują.