Wiejski ogród po sezonie cz. 33

[JAKUCH]

Oj zrobiło się chryzantemowo i całkiem jesiennie .U mnie też świeciło wczoraj świeci i dzisiaj .Fajna Harknesowa różyczka to taka róża Patio .Szkoda ,ze słabo pachnie lub wcale Marysiu

[Maska]

Witam w radosną słoneczną niedzielę!

Tereniu życzenie spełnione słonko świeci i mam nadzieję że i Tobie też
Radują mnie te chryzantemy i co roku drżą żeby zima dla nich była łaskawa.
Rojniki polubiłam dzięki FO i dzięki Jurkowi, potem już tylko tworzyłam różne ich skupiska, obecnie kolejny skalniak wokół schodków na taras Niestety w glinie rosną, ale nie mnożą się tak bardzo
Tereniu miłej niedzieli i pięknej słonecznej pogody

Jadziu u mnie z zapachem róż jest różnie, nie raz w opisie jest że pachnie a u mnie i odwrotnie więc sprawdzę! nie wszystkie kwiaty uprawiamy dla zapachu, bo ważnego są też doznania wzrokowe Dzięki...świeci!























Takie bidulki jeszcze kwitną!

Miłej niedzieli!

[amba19]

Marysiu - współczuję kłopotów z szambem Wyobrażam sobie jakie to musi być dołujące....
Zazdroszczę chryzantem. Co roku sobie powtarzam, że powinnam poszukać takich zimujących...i co roku przypominam sobie o tym o tej porze roku
Przepiękna roślina na pierwszym zdjęciu pod napisem "kolory jesieni ". Możesz napisać co to jest?

[Beaby]

Śliczna jesień i świetnie, że ostatnio słoneczna
Za zegarem i ja się rozglądam, dlatego temat jest mi bardzo bliski. Oczywiście zegar do ogrodu.
Rojniki i rozchodniki też uwielbiam.

[JagiS]

Witaj, Marysiu!
Ach, jaką piękną masz donicę z niebieskim brzegiem .
Jakoś u Ciebie jeszcze sporo letnich kwiatków widać, u mnie już nie ma śladu po ostróżkach, daliach itp. Za to kłosowce wyglądają lepiej. Ty swojego nie możesz dobrze sfotografować, bo nie ma jednolitego tła. Jest to problem w wielu ogrodach, gdzie jest takie mnóstwo roślin . Trudno którąś z tego gąszczu wyodrębnić . A Ty jeszcze kupujesz, i kupujesz, dostajesz i kupujesz...
To ja jestem tym bezwzględnym "kasownikiem" talerzy z jajecznicą, czyli żółtych liści funkii. Nic mnie tak nie denerwuje jak one . Możesz się ze mnie śmiać, ale dla mnie ładne nie są.

Życząc Tobie (i sobie) słonecznych dni przesyłam buziaki - Jagi
PS. To Twoje szambo to prawdziwe szambo !!!

[julcia1]

Marysiu cudne te jesienne zdjęcia, mimo wszystko widać nadchodzący koniec sezonu
Zachwycają mnie chryzantemy cudne

[TerDob]

Marysiu jeszcze trochę masz kwitnień na czwartym zdjęciu co to za ładna trawka tam się kłania ???
Słoneczko i u mnie dziś świeciło
Oby nam jutro też zaświeciło

[PEPSI]

Przywędrowałam do Twojego słonecznego ogrodu, bo dawno nie widziałam takich zjawisk atmosferycznych.
I ja ścinam liście hostom, bo zwyczajnie nie podobają mi się w takim stanie. I zapobiegam chorobom grzybowym
Ale inne przebarwiające się roślinki są przepiękne. A żółte szczególnie.
Zakupy Nie w każdym LM oferują takie promocje, niby są to sieciowe sklepy, ale różnią się zarządzaniem. W niektórych sklepach po prostu zatrudnili fachowców. Rzetelnych.

[plocczanka]

Słonko zaświeciło i Marysia nam odżyła!

Witaj, Maryś.
Tobie rzeczywiście wystarczy trochę słonecznego nieba i jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zdjęcia ogrodu sypią się jak z rękawa.
Muszę przyznać, że Twój ogród jeszcze baaardzo wielobarwny , a to głównie dzięki kwitnącym chryzantemom, choć - oczywiście - nie tylko, bo daje się zauważyć także inne zdobiące go rośliny.
A liście hostom obcinam, bo bardzo brzydko wyglądają, a hosty nie marzną.
Ponadto widzę, że nieustannie uzupełniasz rozmaite kolekcje nowymi zakupami. Popieram, bo ja też ciągle mam jakąś chcicę, ale miejsca znacznie mniej.
Dobrego tygodnia ze słoneczkiem.

[Darmokot]

Marysiu Czyżbyś przed chwilą awatar zmieniła? Myślałem, że coś mam z internetem bo przełączam ze strony na kolejną a tam nowa Marysia Czytałem, że liści funkii nie powinno się obcinać bo same się rozkładają i mają jakieś substancje pomagające funkiom.

[pela11]

Marysiu , obiecałam sobie że w przyszłym sezonie już nie będę kupowała tak dużo roślin i sama jestem ciekawa jak długo w tym postanowieniu wytrwam .Miałam się Ciebie podpytać jakie nawozy stosujesz pod winorośl bo moje mam wrażenie że stoją w miejscu i mało podrosły w tym sezonie i czy na zimę kładziesz je na ziemi i okrywasz ?

Widzę że założyłaś jesienną maskę

[iwona0042]

Marysiu Twoje życzenia się sprawdziły chociaż po części, bo słonko na krótko nas odwiedziło,ale było i od razu lepiej na serduchu się zrobiło, dziękuję

[Maska]

Śliczna niedziela za nami. Zaliczyliśmy spacer (samochodowy) przez naszą okoliczna jesień, niestety inny nie był możliwy, bo M cierpi z powodu rwy kulszowej Potem zatłoczony Kraków i obiad w nowo otwartej restauracji armeńskiej Po południu spacer po włościach i napawałam się słońcem

Marysiu zacznę od końca, bo czasem się rozpiszę i o odpowiedzi zapomnę to nawłoć, oczywiście przekwitnięta rośnie jej sporo w tzw polu, bo sąsiad ma można powiedzieć uprawy Szambo to moja zmora od wiosny, nie wystarczy wydać pieniądze trzeba jeszcze mieć żelazne nerwy
Marysiu koniecznie zaproś do ogrodu chryzantemy co prawda nie bywasz jesienią długo w ogrodzie ale plamy kolorów bardzo rozweselają ogród. Najlepiej byłoby rozejrzeć się po okolicznych ogrodach czy i jakie w nich rosną chryzantemy, tzn takie które wcześnie zakwitają

Bea szukaj na Al w przedziale licytacje, bo teraz bywają i już jeden mi umknął ale teraz się udało
Myślałam że zimno i deszcze sprawią iż rośliny zbrązowieją, a tu taka miła niespodzianka, zaświeciło słońce i przyroda uderzyła nas po oczach feerią jesiennych barw
Mamy taka Beatkę królową rojników na FO

Jaguś witam Cię
Aaa widzisz ten niebieski brzeg przyciągnął Twój wzrok
To stara donica i niestety poklejona. Mieliśmy takie trzy w różnych rozmiarach przywiezione z Bielska B. jeszcze za komuny. Wyobrażasz sobie pusty sklep i te donice , może jeszcze coś było, ale łapnęliśmy je nie myśląc jak przywieziemy do Krakowa, bo żadne z nas nie jeździło jeszcze autem. Dwie już się rozleciały, a trzecia jakoś trwa.
Ostróżka nie chciała powtórzyć kwitnienia i w tym, roku jakoś nie popisała się, bo to nadrabia. Kłosowce pokazane mają inny pokrój niż nie wiem jak nasze się nazywają fenkułowe czy pomarszczone. Tamte mają ususzone kłosy a te mają pokrój pokrzywy jak się wysiewają to rozróżniam je po dotyku. Chciałam Ci je też posłać ale zniknęły i dopiero latem okazało się ile ich mam
Nie będę się śmiać z Ciebie, że wycinasz funkie ale ja nie będę
No to Jagódko niech nam słonko jak najdłużej świeci
P.S. TAK!

Julciu widać, widać ale trudno i tak długo przyroda pozwala się cieszyć roślinami, te przymrozki które były nie były groźne. Dalie dalej zielone i jak wykopuję to dlatego bo przekwitły i chce już rozluźnić na grządkach. Jak przyjdzie zimno to chcę mieć mniej pracy.
Julciu, a ja dalej czekam na te od Ciebie z ciekawością

Tereniu trawa to Hakonechloa macra 'Aureola' mocno skubana ale jest u mnie już parę lat, na wiosnę zapisz!
Oj to dobrze że i Tobie zaświeciło, jeszcze jutro powinno świecić przynajmniej momentami
Więc niech się spełni

Małgosiu to cieszę się że przyszłaś za słońcem Nie ścinam prawie żadnych byli i nie widzę chorób grzybowych, a nawet wręcz przeciwnie inni skarżą się na mączniaka floksów i in a ja nie Naśladuję naturę
Wszystkie wielkie markety rządzą się chyba swoimi prawami, bo pamiętam na wyspie podobne dyskusje o OBI.

Witaj Lucynko
W deszczu nie było jak robić zdjęć W ogrodzie głównie chryzantemy królują, trochę dalii a inne to tak pojedynczo. Róże mają mnóstwo pąków, ale ich nie rozwijają. Moje hosty lubią starzeć się same na własnych koszt więc im pozwalam No taka już nasza ułomność że najpierw kupujemy, a potem szukamy miejsca, gorzej w lecie szukamy rośliny, ale nagle odkrywamy że kwitnie
Wzajemnie Lucynko pięknego tygodnia

Michale internet masz w porządku najpierw zmieniłam awatar, a teraz próbuję przedrzeć się przez odpowiedzi Wiesz ja lubię zmiany
Może ja też to czytałam o funkiach, bo nigdy ich nie obcinam i rosną pięknie

Elu od razu Ci powiem jak jeden Smerf mawiał....nie uda się Z tego ile widzę u Ciebie nie zagospodarowanego miejsca to będziesz kupować, a poza tym masz zorganizować warzywnik
Z winoroślami to jest tak tzw. moje w ogrodzie dostają trochę kurzeńca wiosną, ale winorośle które rosną kilka lat korzenią się tak głęboko że same sobie radzą. Mój M w swojej winnicy kupuje jakiś nawóz do winorośli w pudełku i coś tam sypie ale niewiele. Jak kupowałam u forumowego specjalisty sadzonki ekstra winorośli to dostałam prikaz zrobić kopczyk na 20-30 cm i tyle... rozgarniać po wszelkich przymrozkach. Mój M robi to różnie i różnie ma z wymarzaniem, bo próbuje przeróżne odmiany. Jak któraś się sprawdzi to ją rozmnaża. Najważniejsze odkrywać po 15 maja, a jak zapowiadają przymrozki to jeszcze później. Stare zdrewniałe sadzonki oczywiście żyją własnym życiem!
Nie jesienną tylko słoneczną maskę założyłam
Iwonko bardzo, bardzo się cieszę bo poprawa humoru u Ciebie dzisiaj była niezbędna. Troszkę sie wyluzowałaś, to i stres mniej drąży

No to zdjęcia za chwilę matko ile się człowiek nakombinuje z tymi uśmieszkami!

[Maska]

Cały czas kwitnie tojad jesienny




i białe różyczki od Asi




część nasturcji usunęłam, a ta się schowała i kwitnie!



lewkonia też ma pączki



na jarzynowych grządkach rozpanoszył się ogórecznik i nagietki



płoży się aster płożący i tak dziwnie w jednym roku jest w drugim znika ...czyżby był dwuletni?



takie ciekawe niebo uchwyciłam przed zachodem




Miłego wieczoru jeszcze!

[Darmokot]

Niebo bardzo ładne U mnie było liche słońce poboczne ale na zdjęciach słabo wyszło. Po ilu latach kwitnie tojad jesienny?