http://imageshack.com/a/img924/2254/Une1d3.jpg
Witam serdecznie. Przeglądając forum widać już na pierwszy rzut oka, że jest tu sporo profesjonalistów i pasjonatów. Może jest ktoś w stanie pomóc mi określić jaka to roślina? Dostałam w spadku po babci, która z kolei dostała go od sąsiadki, nie poznałam jego nazwy. Od roku stoi w miejscu - dosłownie, ani nie niszczeje ani nie rośnie. W ogrodniczym powiedzieli mi, że to klon (absolutnie, to nawet ja kompletny laik widzę to gołym okiem) natomiast znajomi sugerują, że to pelargonia. Jednak pelargonia ma kwiaty, a ten nigdy nie zakwitał. Widziałam go w dobrej kondycji w zdecydowanie lepszych dla niego czasach i zawsze był rośliną zieloną bez żadnych kwiatów. Nie było mnie 3 miesiące i kwiatem zajmował się dochodzący - sam przyznał, że rzadko go podlewal i powinnam go już wyrzucić bo nic z niego nie będzie po takim czasie. Chciałabym go uratować. Niewiele mi po babci zostało, a ten kwiat dobrze mi się kojarzy. Może ktoś jest w stanie mi pomóc.