W tym roku posadzone Heptakodium kwitnie, ciekawe czy zawiąże owoce, bo sa śliczne , jak kwiaty, u Marysi nie zawiązują się .
Po kilku latach oczekiwania głóg zakwitł i dojrzewają owoce. nawiasem mówiąc to miał być różowy , Scarlet a okazał sie jadalny, te dzikie mają mikroskopijne owoce, ten ma duże, dorodne
Pierwszy zaczął kwitnąc i nadal kwitnie, tylko trzeba usuwać przekwitłe bo sam nie zrzuca i brzydko wygląda. Ale co jakiś czas obrywam, idzie lekko
Nie mam pojęcia co to za panienka
To miłego oglądania. Idę sadzić truskawki, popadało i fajna ziemia. Sprowadziłam nowe odmiany, stare wywaliłam bo już były wyrodzone . pa