Na starym po nowemu

[Beaby]

Martuś, no ten "stary" Ville de Lyon zakwitnie mi dużo później ale za to najprawdopodobniej od razu burzą kwiatów.
Fuksji jak się zapewni stale wilgotne podłoże, półcień i odżywkę do kwitnących - to musi sobie dać radę.
Ostatnio widziałam przepiękną jej odmianę o kwiatach wielkości pełnej begonii zwisającej - aż się zatrzymałam przy niej z zachwytu.


Aneczko - no widzisz, to tego nie wiedziałam, że nie wszystkie lilie pachną.
Drzewiaste sobie tylko dwie zafundowałam. Ale ja tak troszkę nieśmiało w te lilie wchodzę.
Ale pewnie w tym roku nie będą wielkie bo są w dużej donicy a nie w gruncie. Zobaczymy.
Najfajniejsze są te spóźnialskie, jeszcze nie wyszły całkiem z ziemi ich czubki, a już mają pąki.

[Reniak]

Jak już wszystko ślicznie kwitnie, a u mnie zawilec wypuścił dwa listki i stoi jak murowany.Dzisiaj trochę popadalo to mam nadzieję że wszystko szybciej ruszy.

[Maska]

Bea w Krakowie też wszystko kwitnie do 2 tygodni wcześniej, a ja jestem na wysokości ponad 400 npm więc klimat górski

[apus]

Beatko, Twoje zawilce, to kolosy w porównaniu z moimi... coś im się nie spieszy do wzrostu, chyba powinnam je przesadzić, bo coś mają ciasno.
A lilie... mmmm.... Piękności!

[Beaby]

Reniu, ruszy, ruszy,,, i to z kopyta.....
Troszkę deszczu i od razu wszystko w ogrodzie inaczej wygląda.
Moja jukka wystawiła już kolbę na 20 cm
Do kwitnących dołączył żółty liliowiec, trzykrotka ogrodowa, oczywiście piwonie - codziennie coś nowego
Z tym, że u mnie pada jak na razie codziennie i to pada solidnie.....


Marysiu - no tak mi mów
Zawsze Cię "katalogowałam" klimatycznie jako Kraków - a tu proszę, całe 400 metrów wyżej. I stąd są w takim razie więc te nasze różnice klimatyczne Już teraz zawsze sobie to będę inaczej przeliczać i brać pod uwagę zawsze ciutkę zimniejszego powietrza.
Ja jestem 5 km od Bielska a różnica w temperaturze zawsze kilka stopni (cieplej jest w moich rejonach).
Zimą bywało nawet tak, że u mnie bez śniegu a w Bielsku przy ulicach zaspy z odśnieżonego puchu - ależ nie raz byłam zdziwiona....


Basiu - to zdjęcie zawilca jest przekłamane w kadrze , ale tak tylko to wyszło....
Bo na fotce nie widać jego ogromu, a sięga już prawie 80 cm w górę i w szerz - szybko przybrał
Ale tylko ten jeden, inne są spokojniejsze we wzroście, są w innych miejscach.
Lilie rzeczywiście fajnie się prezentują, czekam na kolejne kwitnienia

[karolacha]

Lilie już kwitną , WOW , pięknie u Ciebie , kolorowo. Ciekawe jaki krwawnik ? dostałam i też czekam aż zakwitnie

[Beaby]

Karola - krwawniki mam wszystkie w pąkach.
A ten na zdjęciu to dokładnie ten różowy, który i Ty masz.
Też już masz je takie wysokie?

[Maska]

Bea moje krwawniki też wysokie i w pąkach ale niech sobie będą, bo ja wcale nie chcę żeby wszystko kwitło i wiosna tak szybko zap.... Jak zatrzymać, spowolnić ten piękny czas
No widzisz, widzisz a u mnie odwrotnie....jadąc z Krakowa robi się coraz bardziej biało skręcasz na B. a tu biała jezdnia

[anabuko1]

Takie późniejsze lilie, to też cieszą.
Ja jakąś kupiłam jeszcze w maju i podsadziłam,żeby później mi kwitła,

[sweetdaisy]

Jukka w pąkach dziś lecę swoją obejrzeć
Lilie masz szybciutko, u mnie jeszcze dużo wody z nieba spadnie zanim się rozwiną

[Beaby]

Marysiu, moje krwawniki mają jeszcze czas, powinny kwitnąć po dzwonku brzoskwiniolistnym a ten dopiero przecież czerwcowy jest.
No i tak to właśnie z tymi lokalnymi klimatami bywa
No ja też mam taką szybka wiosnę Strasznie czas szybko leci, nie tylko ten wiosenny....
Zdecydowanie najwięcej mam jak na razie kwiatów kwitnących od czerwca do października, więc super, że już się zbliża nawałnica kwitnień

Trzykrotka




Aniu, no sporo jest takich kwiatów, których kwitnienie można nieco przedłużyć w ten właśnie sposób. Tulipany chyba też





Zuza - no jukka już tak spogląda na świat





Reniu, ta szałwia podoba mi się bardzo, bardzo





Zdjęcia robione dzisiaj po pracy, więc troszkę ciemnawo już było bo oczywiście deszczowo

[Maska]

Zawsze ten moment juki przegapiałam, a taki ciekawy jest Lilie
Szałwie lubię wszystkie nawet tą lekarską

[apus]

Lilie mistrzostwo a jak zobaczyłam, ze u Ciebie yukka już pałkę kwiatowa szykuję, to poleciałam zobaczyć co u mojej slychać i... też będzie kwitła!

[Blueberry]

Trochę miałam do nadrobienia teraz już wiem co trzykrotka robiła na targu razem z roślinami ogromnymi człowiek uczy się przez całe życie

[Tulap]

U mnie dzwonek brzoskwiniowolistny już w gotowości,potwór większy od orlików
A dzwonki to niby takie delikatne i skromne... Ukochaj je to ukażą potworową naturę Kocham je za to Mam nadzieje że wszystkie chciane dostanę (miała do dzisiaj mi napisać i lipaaa...No chyba że po nocy będzie mi wypisywać bo i o 23 raz przysłała,to czekam ).
Krwawniki dzikie,te białe,chyba zaczynają,coś dzisiaj takiego mi migło. Żółte w pąkach.