Opowieść o moim miejscu...cdnn
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
Aga czy dobrze widziałam ?masz w oczku osokę?
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17368
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
Agus 
Ależ Ty masz bardzo dużo różnych ciemierników .
No to sobie naaaa-podziwialam.
Hosty wiadomo piękne są.
A twoje to potwierdzają.
Pozdrowki zostawiam

Ależ Ty masz bardzo dużo różnych ciemierników .

No to sobie naaaa-podziwialam.
Hosty wiadomo piękne są.



Pozdrowki zostawiam

- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn

Pierwsze róże już kwitną


Magdziu ano mam i nawet kwitła tamtego lata maleńkimi białymi kwiatuszkami, ma śliczne Maluszki które łatwo rozdzielać i dzielić się nimi

Aniu Hosty są prześliczne tego roku i oby ładnie przyrastały. Lubię ich uspakajające kolory.
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
A dzięki Aga ale od kilku dni jestem szczęśliwą posiadaczką osoki. .
dla Jacka (szkodnik).Mam nadzieję ze się zadomowi u mnie,jedna sadzonka ma nawet pąki kwiatowe.

- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
Magda w tym roku będzie-oby zimę przetrwała to już zostanie-jak by nie to wpadniesz po kolejną
Świeżutkie kolorki:
Rosa Rugosa Ritausma



i w towarzystwie Rosa Rugosa Hansa


oraz goździkowa róża pomarszczona Grootendorst


Gefylt po przesadzeniu

Alexander Mackenzie Dużo pąków



Świeżutkie kolorki:
Rosa Rugosa Ritausma



i w towarzystwie Rosa Rugosa Hansa


oraz goździkowa róża pomarszczona Grootendorst


Gefylt po przesadzeniu

Alexander Mackenzie Dużo pąków



Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
Mc Kenzie, Ritausma,Hansa i Goździkowa cudnie zapaczkowane jednak mnie uwiodła Ritausma bardzo wigorna róża i kwitnąca bardzo obficie.Agusiu wreszcie pełnia sezonu więc trzeba zachwycać się różyczkami i nie tylko
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
Aga, no róże to Ty masz rewelacyjne. Chyba najpiękniejsze z tych wszystkich ogrodów, które odwiedzam
Wspaniały spektakl, morze kwiecia!!!

Wspaniały spektakl, morze kwiecia!!!
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
Wow piękne róże, moje takie maleństwa, że mogę tylko pooglądać takie okazy w innych ogródkach 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
Twoje różyczki zaczęły sezon z przytupem
A właściwie, to nie różyczki, tylko różyce 


- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
Jadziu Ritausma to moja ulubienica kwitnąca cały sezon! Czekam też z niecierpliwością na Raubritter jeden raz kwitnąca, pomponikowa piękność a widzę, że ma pąków
oj będzie spektakl
Mariola
Niestety w tym roku róże nieco osłabione i nie startują z pompą jak to czasami bywało ale jest co podziwiać i będzie coraz więcej
!
Kasiu róże szybko rosną i w ciągu trzech lat masz już wspaniałe okazy! Zresztą u mnie też są maluszki które sadziłam jesienią a i starsze co nie popisały się albo marnieją
Na szczęście jest tyle odmian , że zawsze można jakąś wymienić na "nowszy model" i w ogrodzie cos się dzieje
Powodzenia
Iwonko uwielbiam takie olbrzymki ale trzeba na nie sporo miejsca! Mam u siebie także "maluszki" które uwodzą nie mniej jak te olbrzymy!
---------------------------------------
Jak jesteśmy przy olbrzymkach oto zapowiedź Veilchenblau popisuje się
Rośnie u mnie drugi sezon a niedługo starej śliwki się nie dopatrzymy-pięknie ją zarasta!


Nevada w tym roku ma wycięte stare pędy więc nie jest powalająca, lubię jej wielkie białe kwiaty z tym apetycznym żółteczkiem w środku wabiącym owady. Czasami jest czysto biała a niekiedy lekko się rumieni, uroczo wygląda pośród rozsiewających się rumianów.
Kwiatów mnóstwo na długich kołyszących się pędach wyglądają bardzo lekko i zwiewnie.







Mariola



Kasiu róże szybko rosną i w ciągu trzech lat masz już wspaniałe okazy! Zresztą u mnie też są maluszki które sadziłam jesienią a i starsze co nie popisały się albo marnieją



Iwonko uwielbiam takie olbrzymki ale trzeba na nie sporo miejsca! Mam u siebie także "maluszki" które uwodzą nie mniej jak te olbrzymy!
---------------------------------------
Jak jesteśmy przy olbrzymkach oto zapowiedź Veilchenblau popisuje się

Rośnie u mnie drugi sezon a niedługo starej śliwki się nie dopatrzymy-pięknie ją zarasta!


Nevada w tym roku ma wycięte stare pędy więc nie jest powalająca, lubię jej wielkie białe kwiaty z tym apetycznym żółteczkiem w środku wabiącym owady. Czasami jest czysto biała a niekiedy lekko się rumieni, uroczo wygląda pośród rozsiewających się rumianów.
Kwiatów mnóstwo na długich kołyszących się pędach wyglądają bardzo lekko i zwiewnie.





Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
Veilchenblau to prawdziwy potworek niestety musiałam go wyprosić z mojego ogródka ,chociaż jak zakwitnie to daje spektakl raz a porządnie.Nevadę również lubię podziwiać tę młodą pannę całą w bieli
lecz też nie u siebie tylko u kogoś .Gdyby to nie były takie potworki zbyt duże na mój malutki ogródek a już mam parę takich jak np mój Maigold czy Lavender Lassie czy Louise Odier teraz doszedł do tego Parnik Liptov .Ritausma tez jest cudnym potworkiem i jak tu przejść obojętnie obok takich piękności

- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
Jadzia piękne te potworki ale to miejsce...hmm ...a tyle przecież jest jeszcze róż do posadzenia
Masz rację, nie wszystkie są do naszego ogrodu ale z niektórych to ja nie potrafię zrezygnować! Maigold ładna, lubię te złote róże! Lavender Lassie nie łapie Ci mączniaka po kwitnieniu? Też kiedyś chciałam ją kupić ale i wielka i boję się tego mączniaka.
--------------------------
Comte de Chambord


I "takie tam" słoneczne



--------------------------
Comte de Chambord



I "takie tam" słoneczne



Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
Lilie i u mnie zakwitają,zazdroszczę Ci kaczeńcy bo nie mam.