Mój ci on część 3
Re: Mój ci on część 3
No właśnie ja też nie wiem. Był u mnie z pół roku. Te listki ma śliczne i tak fajnie się składają na noc. Ale u mnie na parapecie pojawiły się też mączliki i wykończyły mi fuksje, więc moze i do śmierci storczykowca sie przyczyniły. Próbowałam teraz sadzić, ale w ogóle nie wykiełkowały.
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Mój ci on część 3
Wow, ślicznie u Ciebie , kolorowo
, kwiatków coraz więcej , pięknie kwitną i cieszą oczy . Kotki chyba 3 , super, ale będziesz miała maluchy skoro się marcują
Czy to białe Wawrzynek Wilczełyko? ja mam óżowe, może się wymienimy nasionkami, albo gałązeczkami, jeśli się ukorzeniaja ?
U mnie zimno, deszczyk


U mnie zimno, deszczyk

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on część 3
Karolciu ja tak mało wiem o wawrzynkach
Ten dostałam od koleżanki ogrodniczki jako siewkę.Miała ich masę,więc,jak tylko coś pod krzaczkiem zobaczę z radością ci wyślę.Mój kwitł już w ub. roku,ale nie zauważyłam zawiązujących się nasion,nie wiem,czym to idzie
U ciebie widziałam spory krzak,nie ma siewek? Różowe są piękne
Z powodu inwazji dzików w naszej okolicy nie byłam w stanie namówić męża na sadzenie ziemniaków.Szkoda nerwów i szarpania się z leśnikami.Ceny oprysków są bardzo wysokie,więc bardziej kalkuluje się kupić gotowe,ale nie wyobrażam sobie nie mieć swoich na te pierwsze obiady,wię w sobotę dwa i pół wiadra wysadziłam "pod łopatkę" na miejscu dawnej szklarenki. Pokażę,jak wzejdą,ciekawe,ile ukopię z tego



Z powodu inwazji dzików w naszej okolicy nie byłam w stanie namówić męża na sadzenie ziemniaków.Szkoda nerwów i szarpania się z leśnikami.Ceny oprysków są bardzo wysokie,więc bardziej kalkuluje się kupić gotowe,ale nie wyobrażam sobie nie mieć swoich na te pierwsze obiady,wię w sobotę dwa i pół wiadra wysadziłam "pod łopatkę" na miejscu dawnej szklarenki. Pokażę,jak wzejdą,ciekawe,ile ukopię z tego

Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on część 3
Dzisiaj posadziłam wreszcie cebulę,bo z woreczka chciała wyjść
No i w truskawkach porządku trochę zrobiłam.Tęsknie w górę spoglądałam na obiecujące wiele chmury,ale nie doczekałam się deszczu
Może w nocy...A w ogrodzie wegetacja ruszyła
















Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on część 3
Deszczu nadal wyglądam
Może dzisiejszej nocy prognozy się wreszcie sprawdzą
Do podlewania przybywa mi nowo posadzonych roślin,deszcz by to usprawnił.


Kupiłam dwie donice na moje róże kaskadowe.Wybrałam ze stabilnym,szerokim dnem,dodatkowo obciążę jeszcze kamieniem w środku,bo miejsce przed domem mam wietrzne.











Kupiłam dwie donice na moje róże kaskadowe.Wybrałam ze stabilnym,szerokim dnem,dodatkowo obciążę jeszcze kamieniem w środku,bo miejsce przed domem mam wietrzne.







Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Mój ci on część 3
Miriamku, witaj!
Ja tak samo marzę o deszczu!
Słusznie chcesz obciążyć donice kamieniami. Swego czasu wiatr mi zmiótł z tarasu donice z tujami
.
Kartoniki Cię skusiły
. Mnie natomiast mocno kuszą Twoje białe fiołki...
.
Jagi
PS. Nie dziwię się, że nie chce Ci się sadzić stołówki dla dzików.
Ja tak samo marzę o deszczu!
Słusznie chcesz obciążyć donice kamieniami. Swego czasu wiatr mi zmiótł z tarasu donice z tujami

Kartoniki Cię skusiły



PS. Nie dziwię się, że nie chce Ci się sadzić stołówki dla dzików.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój ci on część 3
A cóż to takiego to drzewo storczykowe ?
Widzę że brateczki już Ci kwitną, moje jakieś zabiedzone i nie kwitną jeszcze.
Może dałam im złą miejscówkę ?
Ale te niebieskie kwitną jak szalone, wiec nie wiem co zrobiłam żle.
Dzieje się u Ciebie sporo, no i pomocnika też masz ślicznego.
Widzę że brateczki już Ci kwitną, moje jakieś zabiedzone i nie kwitną jeszcze.

Może dałam im złą miejscówkę ?

Ale te niebieskie kwitną jak szalone, wiec nie wiem co zrobiłam żle.

Dzieje się u Ciebie sporo, no i pomocnika też masz ślicznego.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój ci on część 3
Mirka, a co ja czytam o powojnikach? Przecież one lubią ziemię zasadową i trzeba je podsypywać dolomitem, żeby kwitły. Dlatego nigdy nie rosły dobrze w mojej kwaśnej ziemi. Co oni tam piszą na tej Twojej etykiecie??? Porąbało ich, czy co?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on część 3
No i dlatego cała głupia jestem,Wandziu.W dodatku kuzynka,Boże,nie pamiętam,może już pisałam o tym,też mnie wyśmiała,że wapno lubią.U niej są piękne a podsypuje torf,mówi,że kwaśny.Ja już nie wiem co robić
Na razie ten nowy pięknie rośnie,podsypany nawozem do powojników.Mam nadzieję,że wkrótce pokażę jak kwitnie
JagiS cieszę się,że łucznik Sulejmana obrał sobie inny cel
Rozumiem cie o tyle dobrze,że ja od wczoraj jestem obolała po fatalnym upadku.Mam mocno stłuczone żebra i płuca,tak,że ruch nieprzemyślany uwalnia z mojego gardła jęk,a nadmienię,że do twardych należę
Ale do pielenia poszłam,pod kolano starą kurtkę męża wzięłam i powolutku,powolutku wydzierałam moje rabaty ze szpon perzu i mnóstwa siewek czego tylko popadnie
Sprawdziłam właśnie ,czy adres twój nie zapodział mi się,więc jeżeli nie przeprowadziłaś się niespodziewanie,białe fiołeczki do Pruszcza pojadą
Grażynko byłam ,widziałam te błękitne łany
A moje rzeczywiście dobrze rosną,widzę kolejne pąki,więc pokwitną trochę.Drzewo storczykowe wpadło mi w oko w sklepie z nasionami.Już wcześniej bawiłam się z Akacją srebrzystą,niestety z dnia na dzień padła.Mam nadzieję,że tu będzie inaczej.Kwitnie po kilku latach,dostarczy mi przez ten czas wielu emocji na pewno.
Byłam dzisiaj w szkółce po kolejną różę kaskadową dla teściowej syna.Za tydzień jedziemy na imieniny,bałam się,że wykupią mi.Dokupię na spokojnie donicę i mam nadzieję,że będzie zadowolona.Przy okazji dla siebie też coś kupiłam,w nagrodę za bolesne wsiadanie i wysiadanie z samochodu.

Bożykwiat i biała serduszka.

6 sztuk tui Columna znalazło miejscówkę w głębi ogrodu,żeby odwrócić uwagę od wybiegu dla kur.
A to już mój czysty ogród(jaki niektórzy mają przez całą zimę
)




Ach,zapomniałam,że przybył mi też dereń jadalny

Na koniec porzeczka nie w pełni rozkwitnięta.



JagiS cieszę się,że łucznik Sulejmana obrał sobie inny cel




Grażynko byłam ,widziałam te błękitne łany

Byłam dzisiaj w szkółce po kolejną różę kaskadową dla teściowej syna.Za tydzień jedziemy na imieniny,bałam się,że wykupią mi.Dokupię na spokojnie donicę i mam nadzieję,że będzie zadowolona.Przy okazji dla siebie też coś kupiłam,w nagrodę za bolesne wsiadanie i wysiadanie z samochodu.

Bożykwiat i biała serduszka.

6 sztuk tui Columna znalazło miejscówkę w głębi ogrodu,żeby odwrócić uwagę od wybiegu dla kur.
A to już mój czysty ogród(jaki niektórzy mają przez całą zimę





Ach,zapomniałam,że przybył mi też dereń jadalny


Na koniec porzeczka nie w pełni rozkwitnięta.

Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on część 3
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Mój ci on część 3
Miriamku kochany!
Z całego serca współczuję! Ale że twarda z Ciebie jednostka nad podziw, to i ogród doprowadziłaś do ładu nad podziw.
Niezły zamęt masz z powojnikami
. Ja od zawsze wiem, że one lubią zasadową glebę, ale, jeśli masz do tego zdrowie - eksperymentuj
.
Za fiołeczki wielka buźka
, może czymś mogę się zrewanżować? Co prawda na razie niczego ciekawego wiosną nie pokazałam, ale się poprawię...
.
Trzymaj się, życzę wsiadania do samochodu bez bólu -
Jagi
Z całego serca współczuję! Ale że twarda z Ciebie jednostka nad podziw, to i ogród doprowadziłaś do ładu nad podziw.
Niezły zamęt masz z powojnikami


Za fiołeczki wielka buźka


Trzymaj się, życzę wsiadania do samochodu bez bólu -

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 956
- Od: 16 kwie 2012, o 16:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on część 3

Przyszłam z rewizytą.Obeszłam 3 cz i w wolnym czasie pospaceruje po tamtych cześciach.
Zakupy jak widzę udane.Róże nakupowane,ja w tym tyg dostalam paczkę od w Wioli z różami.A te róże w kartonach maja jakieś konkretne odmiany?Tak pytam bo widziałam tylko na pudełkach w sklepie napisy pnąca,rabatowa itd....ale po drugiej str nie czytałam.
Chciałam kupić rododendrona,czy trzeba zwracać uwage na jakieś konkretneodmiany?Czy tylko patrzy sie na kolor i wielkość kwiatków jakie nam sie podobają?Bo ostatnio widziałam nawet w biedronce,jak uważacie można tam kupić?
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój ci on część 3
Miruś dopieściłaś ogród na całego.
Teraz tylko kawka i patrzeć jak wszystko śmiga do góry.
Będzie dereniówka jak widzę, fajne zakupy zrobiłaś.
Zdrówka życzę.
Teraz tylko kawka i patrzeć jak wszystko śmiga do góry.
Będzie dereniówka jak widzę, fajne zakupy zrobiłaś.

Zdrówka życzę.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Mój ci on część 3
W końcu ogarnęłaś cały ogród, aż miło spojrzeć...kawał dobrej roboty wykonałaś. Zakupy fajne, Bożykwiat trudny jest do uprawy 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on część 3
Cześć
Przymuszona zostałam do wykonania prześwietlenia.Tyle się nasłuchałam o mojej,ogólnie mówiąc,bezmyślności,że uległam.Nie mam pęknięcia,więc poboli i przestanie.A jeszcze boli
Ale w ogrodzie byłam.Musiałam przecież posadzić moje zakupy

Szczepiona sosna,ma ładnie kolumnowo rosnąć,nazwy nie znam.

Kolorowego wilca miałam.Wysiany w dużej ilości potrafi stworzyć naprawdę przepiękny parawan
Liczę na ładną "chmurkę" w ogrodzie

Niby pospolite a ciągle mi wypadają z ogrodu.Znowu dokupiłam.
Wpadły mi w oko seler i por,kupiłam,wysadziłam do warzywa,ale myślę,że za wcześnie
W tym zimnie mi zapyzieją.
JagiS te fiołeczki to właśnie rewanż
Wkrótce się tym zajmę.
Moniko ja z tych,co to cieszą się,jak róża pięknie kwitnie i zdrowo rośnie i niekoniecznie muszę znać jej nazwę
Zdarzyło mi się kupić odmianowe,ale te są tylko rabatowe,pnące,okrywowe,wielkokwiatowe.Rhododendrony z Biedronki jak najbardziej polecam.Jak trafisz na dostawę to jest z czego wybierać.Też kupuję kolorami,wielkością,bo w różne miejsca różne pasują.Jeżeli coś padnie,to tylko z mojej winy,bo ja z tych zalatanych,którym czasu na podlanie nieraz braknie
Powiedz mi Grażynko kiedy on mi zaowocuje?Owoce na zdjęciu wielkie,jak czereśnie,ściema to czy prawda? Widziałam owoce derenia o wiele mniejsze.Dobrze wiesz,że z tą kawką w ogrodzie to nie jest prosta sprawa.Ja często wychodzę,ale w połowie odstawiam,bo zawsze zobaczę chwast,który muszę wyrwać.Gdy wracam do kawy,zwykle już coś tam pływa
No ,chyba,że pije z mężem,wtedy mam zakaz wstawania
Aniu dobrze to ujęłaś.W końcu.
Teraz tylko to utrzymać na bieżąco.Ale ja coś czuję,że ukręciłam na siebie bat,bo podsypuję sporo kompostu a w nim jest mnóstwo chwastów
Bożykwiat kupiłam,bo podobał mi się u kogoś,ale nic na jego temat nie wiem.W wolnej chwili muszę poczytać,żeby wiedzieć,co lubi.
Na koniec aktualne zdjęcia z ogrodu.Powiem jeszcze,że deszczu nadal nie ma,chociaż mapki pogodowe pokazują co innego.













Szczepiona sosna,ma ładnie kolumnowo rosnąć,nazwy nie znam.

Kolorowego wilca miałam.Wysiany w dużej ilości potrafi stworzyć naprawdę przepiękny parawan



Niby pospolite a ciągle mi wypadają z ogrodu.Znowu dokupiłam.
Wpadły mi w oko seler i por,kupiłam,wysadziłam do warzywa,ale myślę,że za wcześnie

JagiS te fiołeczki to właśnie rewanż


Moniko ja z tych,co to cieszą się,jak róża pięknie kwitnie i zdrowo rośnie i niekoniecznie muszę znać jej nazwę


Powiedz mi Grażynko kiedy on mi zaowocuje?Owoce na zdjęciu wielkie,jak czereśnie,ściema to czy prawda? Widziałam owoce derenia o wiele mniejsze.Dobrze wiesz,że z tą kawką w ogrodzie to nie jest prosta sprawa.Ja często wychodzę,ale w połowie odstawiam,bo zawsze zobaczę chwast,który muszę wyrwać.Gdy wracam do kawy,zwykle już coś tam pływa


Aniu dobrze to ujęłaś.W końcu.


Na koniec aktualne zdjęcia z ogrodu.Powiem jeszcze,że deszczu nadal nie ma,chociaż mapki pogodowe pokazują co innego.









Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3