
Również bardzo liczę, że w tym sezonie zobaczę kwiaty na tych hojach:



- bardzo źle zniosła tegoroczny czas zimy jedna z moich pierwszych hoj. Widać już maleńkie oznaki na plus we wzroście - pojawiają się maleńkie pąki kwiatowe na szypułkach, ale to jeszcze nie jest to, co chciałbym zobaczyć w wyglądzie tej rośliny. Spróbuję ukorzenić sadzonki i posadzić w hydroponice:

Mimo bardzo łagodnej zimy, nie potrafiłem dopasować podlewania moich hoj, rosnących w organicznym podłożu. W obawie przed przelaniem, najprawdopodobniej zbyt przesuszałem podłoże wraz z korzeniami roślin.
Przesadzona do większej doniczki i w świeży granulat, bardzo przyhamowała wzrost niżej pokazana roślina. Wszystkie stożki wzrostu obumarły - zaschły. Nie widzę nowych przyrostów, jak również dalszego zasychania pędów, stan taki trwa już m/w 3 - 4 tygodnie:

- stoi na południowym parapecie, czekam cierpliwie aż zaakceptuje nowy "domek" i rozpocznie wzrost.