Ogrodowe początki.

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Szamanka
1000p
1000p
Posty: 1048
Od: 4 maja 2008, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogrodowe początki.

Post »

Aneczko,
w walce z kretami wszystkie chwyty dozwolone ;:209

Beaby,
to prawda - róża, lilia, dalia - wszystkie piękne. Ale naprawdę róża Aloha podbiła moje serce ;:108

Plocczanko,
u mnie po bokach też raj dla krecików, nikt by im tam nie przeszkadzał, ale nie - ryją się do (u) mnie.
W zeszłym roku mój Tata zamontował taki odstraszacz elektroniczny, który piszczał co jakiś czas - rzeczywiście działało. Sęk w tym, że ja mam świetny słuch i ciągle mnie to drażniło.
Z tym śledziem to się zastanawiam - bo przecież on się zacznie rozkładać, robali się na nim zalęgnie... fuuuuuj! Nie chciałabym się na to natknąć przy plewieniu...
Poza tym jestem pewna, że mój psiak szybko wykopałby sobie tego śledzika. A jemu takich rzeczy nie wolno absolutnie...

Dorcia,
witam w moich skromnych progach :) 30-40 letnie drzewa! Moje trochę młodsze, dlatego są dla mnie takie cenne. Poza tym miały naprawdę pyszne owoce, więc tym bardziej mi zależy na ich uratowaniu
Podoba mi się hasło o rewolucji ;:215 U mnie z pewnością taka nastąpi w tym roku :tan

Ilonko,
ja tylko mam nadzieję, że nie braknie mi zapału... Naoglądałam się przepięknych ogrodów - takich jak Twój ;:180 napatrzyłam na metamorfozy od ugoru po ogród wypełniony setkami gatunków roślin... Też tak chcę! ;:131
Aloha wygląda przepięknie na zdjęciach, chyba nigdy na żywo nie widziałam takiej róży... Mam nadzieję, że uda mi się stworzyć jej jak najlepsze warunki

Paulii,
działkę poniekąd mam od 30 lat. Tylko, że do tej pory wpadałam sobie na nią od czasu do czasu i korzystałam z tego, co było... To rodzice wszystkim się zajmowali. Gdy brakło im sił, pomysłów i chęci - postanowiłam zrobić rewolucję ;:224 Zobaczymy co z tego wyjdzie ;:173
Zapał... ehhh... u mnie to takie ulotne ;:131 Oby nie tym razem ;:333

MariaWy,
pracy będzie sporo, ale - o ironio - nie mogę się doczekać tego bólu mięśni i zakwasów. Za to z pewnością nie będę narzekać na bezsenność, bo będę padać w locie :lol:
Twoja działeczka jest przepiękna ;:180 Taka wypieszczona, wypielęgnowana :) To jedna z najlepszych metamorfoz działkowych jakie widziałam na tym forum ;:108
pozdrawiam :)

Cyma,
aleś wykrakała o tych zakupach :;230 Bo jakby to napisać... przypadkiem byłam dziś w O... i, ekhm... zaplątałam się koło regałów z nasionami... no i w moim koszyku znalazły się (naprawdę nie wiem jakim cudem):
- kosmos,
- oregano,
- cynia wytworna Liliput,
- cząber,
- koper (całkowicie zniknął z mojej działki :shock: )
- poziomka Fragaria vesca - tylko taka była.

Co do poziomek - kosztowały 1,99 zł, jak się uda wysiew - to super, a jak nie - to jakoś odżałuję te 2 złocisze.
Z racji, że ja nie mam warunków na sianie - zajmie się tym moja siostra.

Swoją drogą - mnóstwo cebulek jest na wyprzedaży, bardzo dużo lilii, mieczyków, frezji, malw i wiele innych, ale ceny wcale nie wydały mi się jakieś bardzo "wyprzedażowe" :roll: Niektóre bardzo przesuszone, a niektóre już z kiełkami.
Ja się nie skusiłam. Przynajmniej tym razem ;:306
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12085
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogrodowe początki.

Post »

Mnie też raz w tygodniu, ktoś wkłada do koszyka, jakieś ogrodowe produkty. :;230
Awatar użytkownika
Paulii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2462
Od: 25 lut 2013, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze

Re: Ogrodowe początki.

Post »

To tak jak Ja na działkę wpadałam od czasu do czasu i korzystałam z tego, co było ;:224
I rodzice się działką zajmowali trochę im sił brakuje i Ja teraz się ogrodem zajmuję
Super zakupy zrobiłaś ;:215
Zapraszam w moje skromne progi :wink:
Pauli :) "To możli­wość spełnienia marzeń spra­wia, że życie jest tak fascynujące"
Szamanka
1000p
1000p
Posty: 1048
Od: 4 maja 2008, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogrodowe początki.

Post »

Cyma,
poważnie?? :shock: Patrz - to na pewno jakiś utajniony pracownik marketu dorzuca nam te dodatkowe zakupy, żeby sklep miał lepsze obroty ;:204 Taką mam teorię ;:306

Paulii,
ha! czyli moja historia nie jest odosobniona :wink: Może po prostu przychodzi odpowiedni czas, gdy potrzebujemy zagospodarować ten jakże znajomy kawałek ziemi po swojemu :wink:
Z zaproszenia na pewno skorzystam ;:108
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12085
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogrodowe początki.

Post »

Musimy wspierać sektor ogrodniczy, przecież kryzys w kraju. :;230
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6456
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogrodowe początki.

Post »

Czyli obie czekamy na Alohę ;:65 ;:215
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogrodowe początki.

Post »

Szamanka pisze:Cyma,
poważnie?? :shock: Patrz - to na pewno jakiś utajniony pracownik marketu dorzuca nam te dodatkowe zakupy, żeby sklep miał lepsze obroty ;:204 Taką mam teorię ;:306
Ej no, mi ostatnio co pójdę do jakiegoś sklepu też podrzutki ogrodnicze do koszyka robią :;230
Ale jakoś nie bardzo się gniewam z tego powodu :wink:
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Szamanka
1000p
1000p
Posty: 1048
Od: 4 maja 2008, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogrodowe początki.

Post »

Cyma,
co prawda, to prawda - trzeba wspierać gospodarkę krajową ;:224

Beaby,
na to wygląda, że obie czekamy na Alohę :) Zrobiłam przelew, żeby mnie już nic nie kusiło :wink: Więc teraz już tylko czekam i czekam ;:108

Sweetdaisy,
heh...więc to jednak jakaś ogólnopolska akcja podrzucania do koszyków 8-)
I też się nie gniewam - zwłaszcza, że jakoś zawsze trafiają w mój gust ;:306
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogrodowe początki.

Post »

cyma2704 pisze:Musimy wspierać sektor ogrodniczy, przecież kryzys w kraju. :;230
No właśnie - kryzys - koniecznie trzeba mu zapobiegać. Też tak mam: co pójdę na zakupy, to jakieś zielsko w koszyku przyniosę. :;230
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3410
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Ogrodowe początki.

Post »

Szamanko, Aloha będzie Ci bardzo ładnie kwitła, to raczej mało wymagająca róża i na pewno nie stracisz zapału, jak już się zacznie to nie można się zatrzymać, nawet jak przychodzi kryzys po miniętym sezonie i mówisz sobie w przyszłym jak najmniej, to jak tylko zbliża się wiosna człowiek na nowo wpada w ten rytm jak nakręcony ;:306
Szamanka
1000p
1000p
Posty: 1048
Od: 4 maja 2008, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogrodowe początki.

Post »

Ilonko,
obyś miała rację ;:108 Nie robię sobie jakichś wielkich nadziei, będę się cieszyć, gdy w sezonie ogródek będzie wyglądał schludnie i będzie na czym oko zawiesić :wink:
Pracy jest tam dużo, zwłaszcza biorąc pod uwagę to wszystko, co chciałabym zrobić. Mam świadomość, że wielu rzeczy mogę jednak nie ogarnąć, rośliny też potrzebują czasu, dopiero z biegiem lat zaczynają wyglądać okazale i zachwycająco.
Najważniejsze to nie stracić zapału ;:131
Ale patrząc na Twoją Alohę myślę, że go nie stracę ;:63

Czy ktoś może mi polecić jakiś konkretny obornik granulowany?
Wióry rogowe jednak sobie odpuszczę ;:185 Mój psiak to wszędobylskie i ciekawskie stworzenie - szybko by się nimi zajął...
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
MariaWy
1000p
1000p
Posty: 2031
Od: 3 lip 2011, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Ogrodowe początki.

Post »

Kochana nawet nie wiesz jak szybko Ci pójdzie z pięknym zagospodarowaniem działki niech no tylko porządnie słonko zaświeci ;:3 ;:3 , przecież Ty już jesteś zielono zakręcona ;:306 ;:306 i na pewno dasz radę wszystko ogarnąć . ;:108
Pozdrawiam ;:7
Awatar użytkownika
beacia0088
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2599
Od: 25 lis 2013, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Ogrodowe początki.

Post »

Szamanko witam i ciebie w tym szalonym świecie ogrodników.Humor wszystkim dopisuje bo idzie wiosna,każdy zakupy czyni na całego i się coś w końcu dzieje.Kochana nie brakuje ci energii i motywacji do działania więc jak zaczniesz od wiosny to pójdziesz jak burza.Wciąga i to bardzo więc i ty też będziesz musiała po jakimś czasie iść na terapię odwykową ,ja już szukam ośrodka który to leczy ;:306 ;:306 ;:306 Sposób na krety nie zły ;:306
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6456
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogrodowe początki.

Post »

No tak, Szamanko, czekamy obie na Alohę- zamawiałam w Ros.....m, a Ty?
Mam jeszcze jedną zamówioną, której nie było w dniu specyfikacji, ale może do maja już będzie w sprzedaży i wtedy zakończę domawianie :roll:
Szamanka
1000p
1000p
Posty: 1048
Od: 4 maja 2008, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogrodowe początki.

Post »

Marysiu,
takie słowa sprawiają, że naprawdę zaczynam wierzyć, że dokonam czegoś wielkiego w moim ogródku ;:108
Zielono zakręcona jestem chyba od zawsze, tylko to zaczyna przybierać coraz to inne formy ;:173

Beacia,
oj czuć już wiosnę na forum :lol: Szał zakupowy, szał wysiewania, szał planowania rabatek :wink: Chyba każdy jest już spragniony ruchu na świeżym powietrzu ;:3 Ja nie mogę się doczekać lżejszych ubrań i butów :wink: Ale już bliżej niż dalej ;:108
Z racji, że żadnych nałogów nie posiadam, to niech będzie taki właśnie - ogrodowy ;:224 (z pewnością jest to zaraźliwe ;:306 )

Beaby,
ja właśnie też zamówiłam moje róże w Ros.. :wink: I już nic nie chcę domawiać ;:170 (jeszcze zamówienia hortensjowego nie zrobiłam ;:224 )
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”