Ucieczka z Krakowa --- początki

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Ja kupiłam dzialkę zachwaszczoną ale z piwoniami. Nic specjalnie przy nich nie robiłam, miałam bowiem multum innych zajęć, a one obdarowywały mnie pięknym kwitnieniem i upajającym zapachem. Stąd wnoszę, że w ogóle nie są wymagające. ;:138
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Rozana
1000p
1000p
Posty: 2477
Od: 20 wrz 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Moja sąsiadka ma, i nic nie robi i kwitną. A tu na forum czytam, że bywają problemy z piwoniami, więc już nie wiem.
Awatar użytkownika
Krychna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2033
Od: 23 mar 2010, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

:wit Dario piękne poletko tulipanów, śliczne kolorki ;:138
Też bardzo lubię piwonie, ale nie mam krzewiastych, Twoje są urocze ;:167
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Rozana pisze:Moja sąsiadka ma, i nic nie robi i kwitną. A tu na forum czytam, że bywają problemy z piwoniami, więc już nie wiem.
Marta: piwonie bylinowe można powiedzieć, że rzeczywiście są bezproblemowe - o ile były właściwie posadzone i odpowiada im gleba.
Ja też nie mogę powiedzieć, żeby to były trudne rośliny, ja mam po prostu trudniejsze warunki - ze względu na glinę, która długo trzyma wilgoć łatwiej u nas rozwijają się choroby grzybowe, które atakują również piwonie, tak samo jak inne rośliny.

Piwonie krzewiaste też nie są pewnie specjalnie trudnymi roślinami, tylko trzeba mieć więcej cierpliwości, żeby doczekać kwitnienia, a poza tym sadzi się je inaczej niż bylinowe, to zależy jeszcze od tego czy były szczepione, czy mają własny korzeń. No i lubią ponoć tę mączkę kostną w trakcie sadzenia. To wiem od doświadczonego hodowcy.

-- 19 lut 2015, o 18:08 --
Krychna pisze::wit Dario piękne poletko tulipanów, śliczne kolorki ;:138
Też bardzo lubię piwonie, ale nie mam krzewiastych, Twoje są urocze ;:167
Dzięki, Krysiu!

Zobaczymy co z nich będzie w tym roku, czy też tak zakwitną?

-- 19 lut 2015, o 18:11 --
anastazja B pisze: piwonie są rzeczywiście przepiękne, szkoda tylko, że tak krótko kwitną.
Też uprawiam swoje zioła i potwierdzam ,że swoja mięta ma smak i zapach nie do podrobienia przez ekspresowe "śmieciówki"
No właśnie - ja też bym chciała, żeby kwitły znacznie dłużej,
ale może właśnie dlatego, że tak muszę na nie czekać, tak bardzo je cenię.
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Humbak pisze:Daria, podziwiam zapał. Mnie się nie chce sadzić niczego, co nie daje w miarę szybko efektów. :P
Nie chciałoby mi się bawić w piwonie. ;:oj
Humbaku ale na zwykłe piwonie nie trzeba aż tyle czekać - na szczęście. :wink:

Ja zapamiętałam piwonie z ogródka mojej babci i prababci - no i wiecie, to taki mit z dzieciństwa chyba.
I mój - nie wiem jak go określić - dalszy "dziadek" malował piwonie kilka dekad temu, jako dziecko byłam zauroczona jego martwymi naturami z kwiatami.

-- 19 lut 2015, o 18:19 --
plocczanka pisze:Bardzo lubię piwonie nie tylko za ich piękne kwiaty - głównie za urzekający zapach. ;:138
No dokładnie Lucynko - ja mogłabym się wytarzać w ich zapachu jak kot w kocimiętce. ;:191
Awatar użytkownika
Humbak
50p
50p
Posty: 83
Od: 10 kwie 2013, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Ja mam dużo kocimiętki przed domem i koty mi w niej śpią. ;) Moje koty, cudze koty, wszystkie koty, jakie się naiwną. Wygniatają w kępie kocimiętki gniazdo i się w nim kładą. ;:172

Też mam glinę, co niestety sprawia, że po dużych deszczach podwórko chlupie przez jakiś czas. Muszę jakieś odwodnienie zrobić - zwłaszcza, że też mam sąsiada, który sobie sprytnie podsypał na działce spadek tak, żeby spływało do nas. ;:14
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Humbak pisze:Ja mam dużo kocimiętki przed domem i koty mi w niej śpią. ;) Moje koty, cudze koty, wszystkie koty, jakie się naiwną. Wygniatają w kępie kocimiętki gniazdo i się w nim kładą. ;:172

... też mam sąsiada, który sobie sprytnie podsypał na działce spadek tak, żeby spływało do nas. ;:14
Z tego co pamiętam, to u Was koty zauważyły tę kocimiętkę dopiero po jakimś czasie, no nie?
Najpierw ją ignorowały, a potem poczyniły o d k r y c i e. :D
I hulaj dusza w kocimiętce!

Rany jak mnie tacy sąsiedzi denerwują!
Bo przecież jak zaczniesz się o swoje prawa dopominać i złożysz wniosek o przywrócenie pierwotnych stosunków wodnych (jakoś tak to się chyba nazywa) to oczywiście i tak będzie Twoja wina, że im na totalną samowolę nie pozwalasz. Ale są konkretne przepisy normujące takie sytuacje.
Tylko po co tak życie utrudniać...
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Ja specjalnie nasiałam kocimiętki, żeby kicia miała trochę przyjemności. :tan
I co? ;:223
Jeśli myślicie, że korzysta, to bardzo się mylicie. Kompletnie jej nie interesuje. ;:145
Omija z daleka i udaje się na poszukiwanie myszy u sąsiadów. ;:224
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12116
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Dario pokazałaś cudne rabaty cebulowe, duża liczba kwiatów jest bardzo efektowna. ;:196 Piwonię drzewiastą mam możliwość podziwiać w zaprzyjaźnionym ogrodzie. Wiosną miała ze trzydzieści kwiatów, ale to kilkunastoletni krzew. Właścicielka bardzo o niego dba. Z pewnością będzie Cię też cieszyć w ogrodzie.
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Wiecie co, z tą kocimiętką to może być tak, że w pierwszym roku jej zapach nie jest wystarczająco atrakcyjny dla kocilów.

Nie wiem, tak się zastanawiam, bo ja też mam parę młodych kępek i na razie wiejskie koty też nie wykazują zainteresowania. Widziałam wprawdzie o zmroku, jak jeden siedział przy niej, ale nic poza tym, na łowy głównie przyszedł.

-- 19 lut 2015, o 23:09 --

Soniu, a ta p. krzewiasta w zaprzyjaźnionym ogrodzie to też na Podkarpaciu, czy w innej części Polski?

Poza tym będę wdzięczna za możliwość kontaktu z właścicielką kilkunastoletniej piwonii krzewiastej, o ile się zgodzi.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Dla moich kotów specjalnie wysiewałam kocimiętkę i są nią w ogóle nie zainteresowane, mam ja już kilka lat, pięknie się sama rozsiała. Pamiętam kotkę dzikuskę działkową co ona na kocimiętce wyprawiała, miło było patrzeć. Nie na wszystkie koty kocimiętka działa.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12116
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Dario tak, blisko mnie, ale ogród wśród gęstej zabudowy, a piwonia rośnie w zaciszu i wiosną w razie chłodów jest okrywana podwójną włókniną, żeby pąki nie wymarzły.

Mam ze czterdzieści sztuk kocimiętki, ale z trzech przychodzących kotów, tylko jeden się nią interesuje. ;:131
Awatar użytkownika
Humbak
50p
50p
Posty: 83
Od: 10 kwie 2013, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Nie wszystkie koty są podatne na kocimiętkę.

Maaatko, niech już będzie wiosna. :D
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Kurczę - na moich patyczkach przy rozsadzie papryk pojawił się grzyb! ;:120

Użyłam drewnianych patyczków po lodach na znaczniki odmian (umyte i czyste były, no i suche), a podłoże wyprażyłam w piekarniku 60 min w 100 st.
Bo nie miałam gotowego do rozsad.

A tu takie buuu..........

Nie wiem, czy nasiona przeżyją. ;:144
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42365
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Dario coś Ci podpowiem opryskaj wodą utlenioną ;:333
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”