Ania dzięki .
Coś mi się wydaje że jeszcze do zimy kupię sporo .
Zobaczymy co mi z tymi różami wyjdzie , muszę się doszkolić bo nie mam doświadczenia .
Produkować będę do zimy tylko bo nie posiadam ogrzewanego pomieszczenia .Około 300 myślę że wyprodukuję , potem skończy mi się piasek a kupię patelnię tira dopiero na wiosnę .Powiem Ci tak : jak na razie mam zamiar produkować kostkę tylko na obrzeża .Będzie min. wyżej niż ziemia , także wiesz .Myślę że to nie popęka ... dobra proporcja da radę .Poza tym z prześledzonych wątków internetowych wnioskuję, że nie ma opcji żeby to popękało przez kilka lat - oczywiście jako palisada/kostka użyta tylko do obrzeży .Inna sprawa to chodniki ... tutaj bałbym się takiej kostki kłaść .Powiem Ci , że ja nie zamierzam niczego dodawać do betonu .To znacznie powiększyłoby koszty produkcji .Pewien kolega nic nie dodaje i jak już powiedziałem przez kilka lat nic tego nie wzięło .W tym tygodniu zaczynam produkować z barwnikiem już .
Jodły koreańskie są piękne ale i drogie ,wolno rosną .Lecz za te szyszki na nich oddałbym życie .
Dentystka do której chodzę ma taką jodłę , ma około 4 metry wysokości. Jest taka piękna i równa , że masakra .
A szyszki ... jak malowane ...
6 letnie drzewko za około 100 zł to sporo ale biorąc pod uwagę , że za rok , dwa lata mogą pojawić się na nim szyszki to warto .
Taka jodła może i urosnąć do 10 m podobno ... ale to za XX lat dopiero .
Sam mam na nią ochotę lecz jak na razie jestem na innym poziomie .
Mateusz nieeestety nie .Ale teraz patrzę w tym sklepie to ja je kupiłem praktycznie za darmo bo dałem za jedną prawie 3 razy mniej .
Zakupy poczynione były w Carrefour z wyprz .Coraz bardziej kocham ten sklep .
Resztę dokończę niebawem . 
. Róże ślicznoty 
. Ja na razie skusiłam się na kilka, ale tylko jedną wielkokwiatową - Augusta Luise. Jakoś na angielskie mnie wzięło. 
Posyłam serdeczności!
Aż mnie głowa boli od tej szlifierki .Jak zdążę to dziś dodam fotki a jak nie to jutro . 
