Mój balkon ---->Moja kolorowa oaza :) *cz.3*

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Bogsaf
500p
500p
Posty: 516
Od: 1 kwie 2014, o 13:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Mój balkon ---->Moja kolorowa oaza :) *cz.3*

Post »

Trzymam kciuki za przyciętą fuksję :wink:
Awatar użytkownika
maadro
1000p
1000p
Posty: 1152
Od: 17 mar 2014, o 20:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: półn.Podkarpacie dł.22° 02' wsch. szer.50° 34' płn

Re: Mój balkon ---->Moja kolorowa oaza :) *cz.3*

Post »

Alenka pisze:Zaginanie powierzchni balkonowej to też specjalność niektórych forumowiczów ;:306
O tak, Tu można się uczyć od mistrzów ;:138 i zaginania przestrzeni i logistyki.
Madziu ;:196
Fantastyczna jest Twoja Blacky ;:167 księżniczka nr 1 ;:195 wśród fuksji.
Pięknie się odwdzięcza za uratowanie ta ostatnio pokazana nieznajoma. ;:215 A może jednak znajoma?
Ciekawa też jestem którą to kurowałaś po zakupie z przędziorkiem w komplecie.
Po Twoich roślinkach w ogóle nie widać upałów. Są świeżutkie, wymuskane, dopieszczone. ;:215
Czy Twoje śliczne pelargonie nie gubią płatków?
;:197
Pozdrawiam serdecznie - Ewa
balkonowo i doniczkowo
Awatar użytkownika
Alenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2546
Od: 5 lut 2013, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Mój balkon ---->Moja kolorowa oaza :) *cz.3*

Post »

Meluzynko to też masz trochę tego dobra do zimowania :roll:
Kirunia, dziękuję ;:196 Nie martw się, u nas ochłodzenie też już nieaktualne ;:219
Bogsaf dziękuję ;:196
Maadro oj widać i po moich fuksjach upały..Tylko chucham na nie i dmucham, by jakoś im ulżyć.
Pelargonie nie gubią płatków..a czemu pytasz?
Ta fuksja kurowana po przędziorkach jeszcze nie kwitnie, choć ma już pąk, więc może niedługo..Pokazywałam ją kiedyś, zaraz po zakupie..Proszę-znalazłam zdjęcie..
Obrazek
A ta pokazywana dzisiaj to Jollies Avignon :tan
Awatar użytkownika
maadro
1000p
1000p
Posty: 1152
Od: 17 mar 2014, o 20:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: półn.Podkarpacie dł.22° 02' wsch. szer.50° 34' płn

Re: Mój balkon ---->Moja kolorowa oaza :) *cz.3*

Post »

Madziu pytam, bo nie darzę sentymentem pelargonii, które łysieją od środka pąków.
Takimi są zwykłe rabatowe, jakie widać na większości balkonów i takich nie chcę.
Miałam nadzieję, że kupiona przeze mnie jaskrawo pomarańczowa utrzyma kwiat w całości, ale i ona łysieje.
Pocieszeniem i nadzieją dla mnie jest to co mówisz. ;:196
Pozdrawiam serdecznie - Ewa
balkonowo i doniczkowo
Awatar użytkownika
arameic
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1077
Od: 1 kwie 2012, o 21:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Siekierki, podlaskie

Re: Mój balkon ---->Moja kolorowa oaza :) *cz.3*

Post »

Dorobiłaś się trzeciej części wątku, jak widzę, zatem gratulacje :D ! Niech Ci roślinki zdrowo rosną ;:108 .
Awatar użytkownika
janek45
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4061
Od: 5 sie 2012, o 07:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia-Mazury

Re: Mój balkon ---->Moja kolorowa oaza :) *cz.3*

Post »

Super Madziu że wyleczyłaś Fuksje, przez te ostatnie upalne -tropikalne dni moje też troszkę zmarniały ale nie poddają się
Miłej Niedzieli życzę ;:3
Oaza spokoju u Janka
cz.1 cz.2 cz.3 aktualna
Awatar użytkownika
iwek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1504
Od: 8 cze 2014, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój balkon ---->Moja kolorowa oaza :) *cz.3*

Post »

Alenko a pelargonię Denis masz z nasionek czy kupiłaś sadzonkę?
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Awatar użytkownika
Alenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2546
Od: 5 lut 2013, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Mój balkon ---->Moja kolorowa oaza :) *cz.3*

Post »

Maadro ale łysieją tak odrazu czy po pewnym czasie? Ja swoim obrywam już kwiaty jak widzę, że zaczynają gubić płatki i brzydnąć, może dlatego nie doczekuję łysienia :roll:
Arameic witaj :wit Pewnie jesteś zalatana na działeczce ;:215
Janku dzięki :uszy
Iwek Denise kupiłam jako sadzoneczkę ;:108

Teraz lecę spać..jestem dziś styrana jak wół. Jeżdżenie po rodzinie męczy mnie niemiłosiernie, zwłaszcza, że dziś taki upał ;:174 No i jeszcze robiłam za kierowcę, więc szumi mi w głowie jak w ulu..Spokojnej nocy ;:196
Awatar użytkownika
janek45
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4061
Od: 5 sie 2012, o 07:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia-Mazury

Re: Mój balkon ---->Moja kolorowa oaza :) *cz.3*

Post »

he he Madziu dobre :;230 ty kierowca ;:224 na rajdach też jeździsz? to super :tan teraz odpoczywaj i dbaj o swoje piękne kwiatki, na tym najpiękniejszym balkonie na osiedlu.
Oaza spokoju u Janka
cz.1 cz.2 cz.3 aktualna
Awatar użytkownika
arameic
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1077
Od: 1 kwie 2012, o 21:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Siekierki, podlaskie

Re: Mój balkon ---->Moja kolorowa oaza :) *cz.3*

Post »

Na działeczce kupa roboty, Madziu, ale nic jeszcze nie sadzę. A poza tym to kończy mi się urlop i chyba dopada mnie depresja w związku z koniecznością powrotu do pracy ;:223 .
Awatar użytkownika
maadro
1000p
1000p
Posty: 1152
Od: 17 mar 2014, o 20:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: półn.Podkarpacie dł.22° 02' wsch. szer.50° 34' płn

Re: Mój balkon ---->Moja kolorowa oaza :) *cz.3*

Post »

Dzień dobry Madziu ;:196
Z moimi dawnymi zwykłymi pelaśkami i z tą jaką mam obecnie, było i jest podobnie.
Dopiero po pewnym czasie tracą środkowe kwiatuszki z całego kwiatu, bo środkowe najwcześniej rozkwitają.
Tyle że może w innych odmianach nie jest to takie rażące.
Jestem wciąż pod urokiem Twojej Blacky ;:226
ale też czekam na rozkwit Jollies Avignon, która chyba zakwitnie na biało?
A czy wiesz jaka jest odmiana tej poprzędziorkowej ?
Pięknych kwitnień i udanego dnia życzę ;:197
Pozdrawiam serdecznie - Ewa
balkonowo i doniczkowo
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
arameic
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1077
Od: 1 kwie 2012, o 21:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Siekierki, podlaskie

Re: Mój balkon ---->Moja kolorowa oaza :) *cz.3*

Post »

A co do inwazji przędziorków, to i mój balkonowy ogródek został przez nie przetrzebiony podczas mojej urlopowej nieobecności ;:223
- straciłam kilka fuksji, cyprysa, passiflorę błękitną, wilca i połowę pomidorków balkonowych ;:222 . Namnożyły się w tempie błyskawicznym przez dwa tygodnie, a później to już nie było nawet czego ratować, po prostu obraz nędzy i rozpaczy ;:145 .
Awatar użytkownika
meluzyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1304
Od: 8 sie 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kuj. - Pom.

Re: Mój balkon ---->Moja kolorowa oaza :) *cz.3*

Post »

Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie na balkonie winowajcą rozszerzania się zarazy przędziorkowej są pomidorki. Mam je już chyba trzeci rok i na pewno - ostatni. Wiele z tego pożytku nie ma, a wiem w 100%, że kochają je przędziory, szczególnie jak jest sucho, a ja mam dodatkowo balkon od strony zachodniej więc - patelnia. Walczyłam z nimi, ale mam już dość, część już wyrzuciłam, zostały dwa krzaczki bez liści i obficie zlane Magusem.
Awatar użytkownika
arameic
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1077
Od: 1 kwie 2012, o 21:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Siekierki, podlaskie

Re: Mój balkon ---->Moja kolorowa oaza :) *cz.3*

Post »

Być może, Meluzyno :wink: . Właściwie to za każdym razem po zakończeniu sezonu albo jeszcze przed jego końcem, wyrzucając resztki krzaczorków pomidorowych powtarzam sobie, że to już ostatni raz, ale następną wiosną znowu je wysiewam ;:131 . Chyba jednak zrezygnuję z nich na dobre tak, jak piszesz. Dobija mnie ta walka z przędziorkiem, która właściwie z góry skazana jest na porażkę, jeśli w porę się nie zadziała, a trudno jest to zrobić, gdy ma się (tak, jak ja) ponad setkę roślin na balkonie.
Awatar użytkownika
meluzyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1304
Od: 8 sie 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kuj. - Pom.

Re: Mój balkon ---->Moja kolorowa oaza :) *cz.3*

Post »

Też trochę mam roślin, poza pelargoniami, mam raczej duże okazy :wink: lilie, kilkuletnią daturę, dziwaczki, bluszcz, pięciorniki i inne krzaczorki. Lubię jak jest zielono:) Ale wracając do przędziora. Zawsze znajduje go na stronie i na roślinach, gdzie rosną pomidory, więc raczej nie może być mowy o przypadku. Od przyszłego roku sobie całkowicie odpuszczam, wolę bezinwazyjne ziółka, szczypiorek, koperek, itp.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”