Początek Clematoholizmu Madzi

[Pashmina2006]

Tak o domku to i ja marzę, ale potem się otrzeźwiam i pytam a co wtedy z moją działką? Tyle miłości w nią włożone i co? Wtedy to już nie to samo..mieć domek i dbać o dwa ogrody. Pozostaje mi tylko na starość się tam przeinstalować na ciepłe pory roku.

[sweetdaisy]

Madziu,
a może tak na tej działce domek wybudować

Dziewczyny, wyszłam właśnie ze sklepu e-cl... i w koszyku mam:
Clematis Innocent Blush
Clematis Maria Skłodowska-Curie
Clematis Tango
Clematis Minuet
Clematis Venosa Violacea
i....
Ampelopsis glandulosa 'Elegans' - winnik zmienny - porcelanowe pnącze

Jeszcze nie kupuję, czekam na wasze opinie

[Pashmina2006]

Tak tak.. mayby someday...
Wszystkie co masz w koszyku mi się podobają. Bierz, jak będzie się coś działo potem będziemy robić naradę nad diagnozą i się martwić. A co tam! Niech się choroba clematisowa roznosi.

[aneczka1979]

Zuzka to dzielna byłaś, że nie więcej w tym koszyku siedzi. Innocenty to moja wiosenna maniakalno-szaleńcza miłość. Na jego widok miałam obłęd w oczach. Nie wiem na ile poczytywałaś mój watek ale nie raz o nim pisałam. Pięknie kwitł. Wklejałam mnóstwo jego zdjęć. Później zesechł cały i dooopa. Mam nadzieję, że wiosną odbije od ziemi i da mi podziwiać choć pojedyncze kwiaty.
Maria będzie tego samego pokroju. Też piękna.
Venosę mam jest obłędna i bezproblemowa. I ten rysunek kwiatu...
Tango i Minuet też będę bezproblemowe. Musisz być jedynie świadoma, że ich kwiaty są dość malutkie ale kwitną obficie więc w ilości siła. No i są w sumie bardzo do siebie podobne. Różnią się tylko odcieniem obrzeża płatka.

Ja jak się dorobię domu z ogrodem, to bez rozterek wykopię wszystko z działki i przesadzę a działkę sprzedam.

[Pashmina2006]

Czyli jednak plany o kupnie domu zawitały u Ciebie? U mnie sentyment..ojcowizna. A póki praca nas ogranicza nie ma mowy o wyprowadzce.

[sweetdaisy]

Faktycznie te dwa zbyt podobne. Wywalam Minuet, zostawiam Tango i wstawiłam Piilu.
Dzięki Aniu
A co Wy na to porcelanowe pnącze, miałyście może styczność?

[aneczka1979]

A co Wy na to porcelanowe pnącze, miałyście może styczność?

Nie mam, nie czytałam. Nie wiem.
Dobrze zrobiłaś z podmianką.

[Pashmina2006]

Ja też niestety nic na ten temat nie wiem. Z pnączy najbardziej lubię róże i clematisy. Chodzi mi jeszcze glicynia po głowie, ale podejrzewam że jeszcze długo (jeśli w ogóle) jej u siebie nie posadzę.

[Tulap]

Madzia, zanim się od dziś na nią zdecydujesz, to zakwitnąć zdąży. Kupuj, potem będziesz żałować.

[iwwa]

Asiu, odpowiem Ci tutaj.
Dla początkujących wg F.M Westphal są :
Ascotiensis
Doctor Ruppel
Jackmanii
Westerplatte
Blue Princess
Rubronarginata
Arabella
Tetrarose
Golden Tiara
Princess Diana
Venosa Violacea

Ja polecam Ci przejrzenie powojników z grupy Atragene. Są one bardzo mrozoodporne i choroby je aż tak nie wykańczają. Minus jest taki, że kwitną wczesną wiosną a niektóre latem już mniej obficie powtarzają.
Podam Ci kilka odmian co powtarzają:
Albina Plena,
Betina
Constance
Lemon Bells
Pamela Jackman
Pink Flamingo
Purple Spider

Marczyński jako mało wymagające poleca Bałtyk.
Na tą chwilę tyle mogę Ci napisać. Ale na pewno coś jeszcze od siebie dodam

Madziu, dziękuję kochana

Muszę poświęcić trochę czasu i poczytać o poszczególnych odmianach.
Znalazłam też taki sklep internetowy - nie wiem, czy Forumki z tematu Clematoholizmu znają (pewnie tak), ale ja na ten przykład w zeszłym roku kupowałam ich jagodę kamczacką ale w Carrefourze. Była ok. zdrowa . A przypadkiem natrafiłam na nich w necie ... Chyba jest w czym wybierać ?

Madziu, marzy mi się taki klematis, który będzie kwitł i będę nim cieszyła oczka. Te co mam (pisałam już) są chyba kwitnące tylko wiosną i na tym koniec I mają raptem po 2 kwiatki, to moja porażka

[garden11]

Ale Wam zazdroszczę tych powojników, jakoś nie mam do nich ręki. Madziu poleć mi proszę super łatwą w uprawie odmianę co by u mnie rosła. Dzięki z góry

[iwwa]

Nie podałam adresu jaki to sklep ... gapa ze mnie
Oto on http://sklep.clematisy.pl/

[mewa]

Iwwa Moje clematisy pochodzą właśnie od Wędrowskich, także sklep ok

[Rozana]

Nie dziwie się , że masz fioła na ich pukncie.. Są cudne..Ja jeszcze nie mam ani jednego. Ale mam na nie chrapkę..naprzeciwko domu mam stary budynek z brzydkimi oknami..Myślałam, żeby przed nim posadzić powojnik.. Chcę trochę złagodzić te widoki ..Ale pewnie muszę oprzeć o ścianę jakąś pergolę.. Muszę poszukać czegoś jak najbardziej mrozoodpornego.

[Pashmina2006]

Mateusz nie mogę być taka impulsywna w zakupach. Trzeba zachować resztki rozsądku . Przynajmniej stwarzać pozory że się zachowało...
Asia powiedź mi jeszcze, jak często jeździsz na działkę i podlewasz rośliny? Wiesz.. clematisy są w miarę wytrzymałe ale nie oszukujmy się, nie są terminatorami. Może po prostu popraw im warunki. Wiesz, dobre papu, dobre słowo itd. Może przedłuż im wilgotność baniakami 5 litrowymi? Niech się sączy woda. To patent który zaczerpnąć mam zamiar od Ewci- mewy. Zawsze to te kilka godzin więcej piciu. Poza tym, jest spora możliwość ze masz odmiany wiosenne. Przypomnij mi, jak długo masz swoje clematisy? Co do tego sklepu. To nie kupowałam tam i niestety nic o nim nie wiem. Ceny mają bardzo niskie. Ciekawe jakie wysyłają sadzonki?
Garden11 napisz coś o warunkach w jakich rósł by potencjalny powojnik. Coś postaram się doradzić .

Ewuniu kochana jak kupowałaś tam, to napisz coś o wielkości sadzonek. Rozumiem, że odmianowo były zgodne?
Rozana weź pod uwagę, że sadzenie powojnika przy murze jest troszkę ryzykowne. Mur zabierać będzie wilgoć i wodę. Mogłabyś posadzić około metr od ściany i puścić go np po bambusie do muru. Przy wyborze rośliny, zwróć uwagę czy dana odmiana lubi rosnąć w przy ścianach bo wtedy jest mniejszy przewiew i większa możliwość złapania mączniaka.