Witajcie kochani, ponieważ dawno nie pisałam, mam dzisiaj trochę roboty, wszystkim serdecznie dziękuję za wizyty i zapewniam, że codziennie rewanżuję się tym samym, nie zawsze zostawiam wpisy, pewnie, jak wielu z nas
Patrycja dzięki.
Mati dzięki wielkie za Twoje zachwyty, cieszy mnie to, oleander w oknie uwierz nie przeszkadza, jest piękny, taki włoski , a ja to kocham
Maria na tej rabatach miały być tylko róże, jak widzisz, są
Basia witam Cie serdecznie i bardzo dziękuje za miłe słowa, a ogród naprawdę zwyczajny..., jak chyba każdy tutaj, ma lepsze i gorsze kąty
Ewa witaj, on po prostu z czasem tak się rozrasta ,.... na kompoście mojego taty
Cześć Marta zapraszam i dziękuję, pozdrawiam serdecznie
Tulap i mam Cię, mam wolny pokój, przyjeżdżaj, mam wolny szpadel, grabie i pazurki

, a najwięcej mam pielenia, dzięki miło mi , że Ci się spodobało i pozdrawiam serdecznie
Małgosia witaj kochana, zazdroszczę Ci urządzania Twojego tarasu, to fajna robota, idę popatrzeć zaraz
Iwonka dzięki kochana, dawno Cię nie było
Dorotka cześć, a mi się wydaje, że ogród na fotkach lepiej wygląda

, wiele rzeczy można nie pokazać

, no chyba, że ktoś chce zobaczyć

, pozdrawiam Cie serdecznie, berberysy mi zasychają
Stefan witam u mnie, ma kilka odmian liliowców, bardzo lubię te kwiaty, dziś niewiele ich już kwitnie, końcówka, myślę, że mam ok. 12 odmian nie więcej, pozdrawiam
Anula tytoń, to wiesz dlaczego zagościł w moim ogrodzie, pięknie niektóre się rozrosły, nie trafiłam niestety na ten o zielonych kwiatach, większość różowa jest, ale i tak cudny
Jadzia zapraszam, załatwione
Bożenka witam Cię serdecznie, roślinka podobna do bratka - tylko z bliska, to motylek wisetoński - roczna, później złocień wielki, a milin siekiery się wystraszył, bo 7 lat nie kwitł i miał już wylotkę gotową , myślę jednak, że przyczyną tak naprawdę jest brak słońca, ciekawa jestem, gdzie u Ciebie rośnie, pozdrawiam serdecznie.
Dzisiaj kwiatkowo, deszcz lał wreszcie cały prawie dzień, rośliny zadowolone i powywracane na wszystkie strony, niektóre pędy róż powyłamywane

, no cóż, lepiej, że padał, bo ogród się gotował, pozdrawiam wszystkich serdecznie.
maciejka, może i nie wygląda, ale nie mogę jej nie mieć
niezmordowana Elizabeth
suszki fajnie się pozamykały przed deszczem
krokosmia
miała być patagońska
młodziutki Jarząb Koehnego
Mikshake zaszalała
pozdrawiam gorąco, na szczęście znów pada .
Pozdrawiam, Iwona.