Chałaputkowo

[PEPSI]

Monia, na takich fotkach widać, jaki piękny masz ogród. Uwielbiam takie miejsca kipiące od kwiatów. Mieczyki Ci wystartowały? Nieźle. Moje to w liściach się czają jeszcze. I czekam na nie, bo specjalnie dla mojej teściowej sadziłam. Ona je uwielbia.

[Beaby]

Bajkowa ta perspektywa
Szczególnie ta z ramką jukkowo-modrzewiową.
Sporo tych mieczyków. Musi ślicznie wyglądać tak duża ich ilośc jak wszystkie zakwitną.
Liliowce też super.
Bardzo miłego urlopu życzę.

[chalaputkowo]

Dziękuję dziewczyny za miłe słowa ... , teraz przedstawię Wam swój inwentarz , niestety nie wszyscy mają fotki . Są żaby i ropuszki , dobrze wyjadają robactwo ,wróbelki mają gniazdo w dachu nad drzwiami i ostatnio taki maleńki wyleciał z gniazdka , napoiliśmy go wodą i wsadziliśmy z powrotem , mam nadzieję że to ten mały tak radośnie teraz ćwierka . Zimą był borsuk ;

mało go widać na tej fotce i do dziś nie wiem kto się bardziej wystraszył Misio czy borsuk . Jaszczurek u mnie zatrzęsienie w kolorkach różnych ;

ćmy i motyle ;

są też pokoje do wynajęcia dla wszelkich stworzeń latająco-pożyteczno-zapylających ( ten domek nie chwaląc się sama zbudowałam ) , i zapewniam Was są lokatorzy , tylko czynszu w miodzie nie płacą
No i sprawca całego zamieszania , sznaucer miniatura wielu imion , Rico , Sama-lama , Nionio , Dżango-Dżango i oczywiście Chałaput
ależ on jest poważny na tych zdjęciach , a tak na prawdę to mały urwipołeć

[Madziagos]

Domek dla owadów fajniutki, chyba tez powinnam coś takiego zrobić...

[chalaputkowo]

Może ktoś mi podpowie ,, posadziłam hortensję dębolistną , piękna była , właśnie była..... zrzuciła dolne listki , te wyżej zwiędły , kwiatostan zasechł , chyba będzie po wszystkim ............ ma ktoś może ? Stanowisko osłonięte , ziemia wymieniona bardzo głęboko i szeroko i

[ann_30]

Z hortensją niestety nie pomogę ale przyszłam pochwalić las mieczyków Ślicznie u Ciebie i wszystko tak pięknie zadbane a borsuk powalił mnie całkiem Domek dla zapylaczy bardzo pomysłowy,gratuluję wykonania

[PEPSI]

Monia, z hortensją nie pomogę, chyba że pomądrzę sobie, że uschła...albo powiem coś, za co niektórzy mnie wyśmieją, ale moja koleżanka tak robi i ja podpowiem. Jak chce wzmocnić rośliny, to podlewa je ....moczem.Serio. Oczywiście rozcieńczonym w stosunku 1:10. I widziałam jej ogród.Wszystko piękne i zdrowe. Ona już taka młodziutka nie jest, a metodę zna jeszcze od swojej babci. Jak nie wierzysz, to poczytaj o tym nawożeniu, dość spora grupa ludzi to praktykuje. Ja nie przemogłam się jeszcze, bo...wiesz, trochę czasu potrzebuję. Moja znajoma zawsze jak mówię : wiesz, Krysia ta czy tamta roślinka niedomaga, to ona na to: obsikaj ją.
Domek dla murarek wspaniały Będę odgapiała pomysł, bo już częściowo mam zrobiony szkielet, tylko zabrakło pomysłu na wypełnienie pięter.Borsuk

[Alina662]

Ale pospacerowała po tym pięknym ogrodzie brakuje słów zachwytru.

[chalaputkowo]

Witajcie dziewczyny !
Hurra pierwszy dzień urlopu i od czego zaczęłam- od zakupów rzecz jasna ;

Budleja , pysznogłówka w kolorze biskupim i dwa floksy Floksami to mnie Ania zaraziła , dziękuję Aniu

[andrzejek]

Moniko
Jak widzę floksy wciągają Ten biały to może być David ,Adessa White albo ewentualnie Pina colada(tutaj kolor kwiatu się zmienia w czasie kwitnienia),a drugi to prawdopodobnie peppermint twist

[chalaputkowo]

Andrzeju , ja Cię bardzo przepraszam bo napisałam witam dziewczyny , , taki głuptasek jestem , gdzie nie stąpnę tam gafa . Bardzo dziękuję za podpowiedź , a ta pina colada to na jaki się kolor zmienia w ciągu kwitnienia , ależ mi się rymło

[ann_30]

Gratuluję udanych zakupów Floksy śliczne a budleja fajnie będzie prezentowała się w kolorowej kompozycji z ciemną odmianą Pysznogłówki zazdroszczę bo od dawna mi się podoba i nie wiem jakim cudem jeszcze jej nie kupiłam Zawsze można to nadrobić

[PEPSI]

Monia gratuluję urlopu. I zakupów także. Dziewczyny nie koniecznie tylko brąz i diamenty kochają....kochają też różne gałęzie. Nie wiem jakim cudem ja ostatnio nie zajeżdżam do mojego ulubionego sklepu ogrodniczego. Ten floks różowo biały przypomina mi cukierki.A wczoraj dokończyłam domek dla murarek i powinnaś być dumna, bo to Twoja zasługa.
Miłego leniuchowania podczas urlopu. Wyjeżdżasz?

[chalaputkowo]

Aniu-pysznogłówki bardzo się rozłażą , więc z jednego badylka mam już 3 pokaźne krzaczki -czerwonej , ta nowa jest biskupia i pewnie lada moment też się rozmnoży -rozejdzie pod ziemia , więc jeśli będziesz miała ochotę zapraszam
Małgosiu- napisałam do Ciebie w Twoim poście - zdjęcie musi być tego domku Jesteś z siebie dumna mam nadzieję ja też znam to uczucie kiedy się człowiek ubabła , urobi ale efekt jest ... . W tym roku do zaliczenia Kotlina Kłodzka , podobno ślicznie tam jest

Zakwitła krokosomia Diabolo , nasadziłam 40 cebulek , wylazło z ziemi może połowa , zakwitła jedna , tzw pełny sukces


i na koniec dorwałam się do nożyc elektrycznych , przycięłam żywopłot z tyłu , bukszpany , podformowałam cisy i przy ostatnim jak zwykle przecięłam przedłużacz , kolejny zresztą Misio mało zawału nie dostał , zaiskrzyło , zadymiło , a efekt taki oto ;

[PEPSI]

W Kotlinie nie byłam A zdjęcia...chcesz żebym zawału dostała? Tyle pięknych kwiatów Ci kwitnie. Raduje się serducho. To dla nas, maniaczek najlepszy okres w roku. Za topiary masz . Niedługo też będę musiała pomysleć o strzyżeniu tuj i cisów, bo się rozrastają. Tylko ja nie umiem Jak bym się za to zabrała...to po krzaczku.