Przepraszam, że odpisuje jak zwykle z wielkim poślizgiem oops:
Ula tak to ta sama .Różne są synonimy jej nazwy
Moją wyprowadziłam na mini drzewko nie mogę się doczekać jak ją w końcu uformuje i zakwitnie.
Zastanawialiśmy się nad jego zabraniem do domu, ale ze względu na przyszłe roboty z dachem wszystko jest w piwnicy i nie bardzo było go gdzie dać.
Justus27 faktycznie zwierzaków u nas pełno, ale jeżyk więcej się nie pokazał.Cały czas zanoszę im jedzonko, ale czy zjadają je koty czy jeże?:roll:
Anka159 tak to ołownik

.Już dość chwile po kwitnieniu, ale jak ładnie zaczął rosnąć.
Jak zwierzaki wiedzą ,że krzywdy nie zrobimy tylko jedzenie dostaną to lgną
Niunia1981 króliś przed sterylizacją był już duży przytulas, ale i bardzo,,samczy,,

Usiłował bzyknąć nawet naszą psicę amstaffkęa

.Zjadł 3 ładowarki (chyba jakaś wielka miłość do kabelków z ładowarek).

Jakiś miesiąc po kastracji problemy się skończyły.Teraz cały dzień jest poza klatką, tylko noc spędza zamknięty tak by Córa się wyspała.Uwielbia leżeć na łóżku, albo siedzieć na parapecie.

Potrafi tak pół dnia siedzieć.Jak otwiera się drzwi do pokoju to prawie zawsze przybiega i,, na rączki ,,. Można go godzinami nosić, a jemu zawsze mało.
Pielęgnacja to full spa czyli myzianie /czesanie przycinanie ząbków i pazurków .
Wystarczy go ułożyć kołami do góry na własnych kolanach i tak spokojnie leży .
Dziewczyny egzotyków ciąg dalszy .Byście nie myślały, że jest tak super kolorowo ?.Mam okropny wysyp mszyc i nie mogę opryska ze względu na wielki kwiatowy prezent .O tym później jak się maluszek rozwinie

.
A teraz pierwsze kwiatuszki Bignoni
Mam nadzieje ze to faktycznie ona

, kolor miał być czerwono-pomarańczowy a tu jakieś białe futerko wyłazi.
Wysiałam jesienią kilka swoich nasionek i siewka wyszła taka sama jak mamusia


Na zakupach w Casto nie mogliśmy się z M powstrzymać by go nie zabrać ze sobą

Sola Var. dobrze dokarmiana a rośnie jak na lekarstwo
Dość często mamy takie poranki
