Fiołkowe Love

[illonka]

Paulinko, a jakie warunki uprawy masz?

[mycha_paulina]

Trzymam je na oknie od północy, nie doświetlam ich. Mają światła dość dużo ale tak do zachodu, czyli o tej porze roku chyba za mało W sumie nie nawoziłam ich też dość dawno, może najwyższa pora?

[illonka]

Myślę, że w Twoich warunkach o tej porze roku mają po prostu trochę ciemno i dlatego nie kwitną. Z nawożeniem bym poczekała aż się zaczną budzić, czyli pewno mniej więcej do drugiej połowy lutego, chyba, że wcześniej zauważysz jakieś oznaki wiosny na parapecie

[mycha_paulina]

To pewnie dlatego też wolno rosną mi przedszkolaki z okna południowego Muszę pomyśleć o tym doświetlaniu, bo na słońce o tej porze roku nie ma co liczyć...

[illonka]

Przerobiłam fiołki na parapecie, rosły, nie mogę powiedzieć ale w porównaniu do oświetlonych półek parapet zostaje daleko w tyle. Polecam Ci takie rozwiązanie, będziesz mogła cieszyć się kwitnieniami przez cały rok.

[wwwiola]

Bardzo ładne początki, a właściwie to nie są takie całkiem początki. Pierwsze sukcesy. Lada dzień wątek rozkwitnie na całego.

[mycha_paulina]

Wwwiolu, mam fiołki już od kilku lat, ale na początku miałam tylko kwiaciarniane kundelki Nawet nie wiedziałam, że są fiołki odmianowe Potem doświadczyłam "przyjemności" hodowania listków z Allegroooo, jednak większość mi się zesporciła... Część listków też ugotowałam w zeszłym roku Do teraz nie mogę sobie tego wybaczyć Następnie rozmnażałam listki od dziewczyn z forum Kolekcja się rozrasta, przedszkolaki "zimują" na oknie, codziennie do nich zaglądam. Teraz od kilku tygodni stoją w miejscu, domyślam się, że to też przez brak światła, ale liczę na to, że na wiosnę ruszą piorunem Już się nie mogę doczekać! Mam nadzieję, że Was kiedyś dogonię

[Dusia 123]

Ja jak zaczęłam fiołki doświetlać zauważyłam ogromną różnicę i we wzroście sadzonek i w kwitnieniu.
Teraz stoją wszystkie pod świetlówkami., wiosną trochę postawię na parapecie (pozostał mi tylko jeden) reszta zajęta przez hoye

[aturi]

Optimara Litte Moonstone - muszę przyznać ze jest przepiękna
gdyby ci się kiedyś listek ułamał przypadkiem to pamiętaj o mnie

[mycha_paulina]

Aturi Właśnie dwa listki ukorzeniam. Teściowa omal nie zabiła mi tej piękności, więc skubnęłam 2 listki i wsadziłam do ziemi. Jeśli wypuszczą maluchy-dam znać Chętnie się podzielę, bo już mi parapetów brakuje, a apetyt wciąż wzrasta! Ukatrupiłam niestety wszystkie sadzonki Ramblin Amethyst (przelałam i zgniły ) więc czuję już, że na wiosnę zasadzę się na sadzonki u koleżanek z forum I niestety (albo stety ) na kilka innych odmian też
Gdyby ktoś był ze Szczecina i okolic, jak ja, to może możliwa będzie też jakaś wymiana? Jakby co, piszcie PW.

[mycha_paulina]

Uwaga uwaga!
Ogłaszam wiosnę na parapetach





[/URL

I na koniec moje zeszłotygodniowe nocne prace

[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c20fe8616fb6215d.html]

[justyna111]

Aaa pączusie U mnie już też są, ale żaden jeszcze nie kwitnie...

[mycha_paulina]

Czekamy z niecierpliwością

[Gracjella]

Jestem w trakcie wiosennych działań, czyli przesadzania.
Małe kilka tygodni i pewnie powitam czas kwitnień Bardzo na to czekam...
Też mam kilka zapączkowanych rozetek

[onectica]

Uwaga uwaga!
Ogłaszam wiosnę na parapetach

Ogłoszenie przyjęte z wielką radością, teraz już będzie tylko piękniej