Nasz kochany ogródek

[-Piotr-]

Witam żabkę, na razie ciurkadełko jest prowizoryczne, jeszcze będzie rozbudowane

[dorcia7]

Witaj Piotrze-jestem z bardzo przyjemną rewizytą,działasz z żonką o której tak ciepło piszesz już widać że powstaje uroczy ogród,urzekła mnie Wasza kaskada-uwielbiam kamień,co do jedengo masz rację tutaj na Forum panuje wyjatkowa atmosfera,sporo można się dowiedzieć,zainspirować widokiem zaprzyjaźnionych ogrodów,nabyć nowe rośliny,a czasem po prostu się wygadać ,miłego świątecznego wieczoru -będę odwiedzać Wasze miejsce na ziemi

[-Piotr-]

Dorotko, bardzo mi miło że odwiedziłaś nasz ogródek, my każdą wolną chwilę w nim spędzamy,
a i tak jeszcze sporo pracy w nim mamy, ale nam ta praca sprawia przyjemność.
Zapraszamy jak najczęściej.

[mm-complex]

Piękne oczko Uwielbiam wodny świat w ogrodzie Rybki
Świetne zdjęcia nieba
Pozdrawiam świątecznie !!

[Schatten]

Piotrze, a propos rybek - jak planujecie rozwiązać kwestię zimy i zamarzania? Czy stawik jest w założeniu całoroczny, czy też będziecie stosować jakieś zabiegi ogrzewające, napowietrzające, lub wyprowadzać rybki na czas zimy?
PIĘKNY jesiotr! Aby nie na talerz?

[-Piotr-]

Danusiu, jak to fajowo usiąść sobie przy oczku, i posłuchać plusku wody. Oczko małe, a jak cieszy .
Ostatnio zauważyłem że mam coś mętną wodę, nie mam pojęcia od czego.
Niebo rzeczywiście dzisiaj było piękne.





Schatten, to jest moje pierwsze oczko i na razie jeszcze nad tym wszystkim nie myślałem, myślę że rybki schowam na zimę, a oczko będę obserwował jak to wygląda.
My naszych zwierzątek nie zjadamy

[Monika-Sz]

Piotrze- Wy może nie jadacie.. ale kotek z pierwszego zdjęcia nie ma chyba takich skrupułów

[-Piotr-]

Moniko, Ten kotek to pokolenie suchej karmy, tak więc rybki z pewnością by nie zjadł,
ale instynkt łowcy na pewno byłby górą, i upolować rybkę, czemu nie...

[spagusia]

O widzę, że jest i "Piotrek" Moja siostra, mając lat ok 5, opiekowała się szpakiem, który wypadł z gniazda jako pisklę. Nazywał się Piotrek i był ulubieńcem rodziny Spędzaliśmy wtedy całe lato na campingu, więc szpaczek nauczył się latać i samodzielnie zdobywać pożywienie. Jak się go wołało po imieniu, zlatywał z drzewa i siadał na ramieniu. Wybrał jednak samodzielne życie. Miło widzieć go w zdrowiu ;)

[-Piotr-]

Kasiu, Mateusz lubi sobie popatrzeć na baraszkujące rybki, i dopóki są daleko krzywdy im nie zrobi.
Ale gdyby któraś zbyt blisko podpłynęła, to kto wie

A tu Kuba zainteresowany rybkami




Adziu, bardzo fajna historia, i wasz szpak miał na imię tak jak ja, a wszystkie Piotrki to fajne chłopaki.
Ten który nas odwiedza, i tak ładnie nam wyśpiewuje, to kos.

[aage]

A Kuba nie zaliczył jeszcze wpadki w oczko?

[-Piotr-]

Kuba jest bardzo ostrożny, i jeszcze mu się nie zdarzyło, ale myślę że to tylko kwestia czasu.

[spagusia]

Kos, szpak... Jak już wcześniej mówiłam, ignorantka ze mnie A że Piotrki fajne chłopaki to ja wiem- jedna z moich pierwszych miłości to był Piotrek Pozdrawiam

[-Piotr-]

Adziu, ja Ciebie za ignorantkę nie uważam, a pomylić się rzecz ludzka.

[aage]

Mój już raz utopił się po szyję